Nasza twórczośc fotograficzna ;) Każdy może, jeden lepiej..

takie nic, wyjatkowe nudne warsztaty fotograficzne...  😉

A ja mam pytanie natury "pieniężnej" . Wysłałam ostatnio zdjęcia dla producenta derek - Bischofa z zawodów - z dekoracji , skoków - byłoby wszystko super , gdyby zawodnik patrzył w obiektyw . Rozmawiałam z przedstawicielem firmy telefonicznie - jadę w poniedziałek do Strykowa ( trochę ponad 100 km od Warszawy ) zrobić kilka zdjęć , które mają się ukazać na stronie głównej i w katalogu - wiem jakie to mają być zdjęcia , jestem z zawodnikiem na sesję umówiona ( zaczęło się od niego z tymi zdjęciami - zadzwonił , zę ta firma potrzebuje jego zdjęć z Bischofem ) . Aparat będę mieć pożyczony , ale nie od nich tylko od koleżanki która ze mną jedzie , bo na moim nie widać jak zdjęcia wychodzą ( zepsuty wyświetlacz ) , a nie chcę ryzykować nieudanych zdjęć i jeżdżenia ileś razy w te i wewte . Podczas rozmowy z przedstawicielem firmy padła kwestia finansowa , że dostanę z tego kasę od nich . I tu moje pytanie - nie wiem czy sami mi zaproponują kwotę , czy ja się będę musiała zadeklarować - jak się cenowo takie "sesje" z wyjazdem włącznie ( bo poświęcam własny czas na dojechanie ) mają ? Nie chcę za dużo deklarować , i nie chciałabym również jak to się mówi "zostać okantowana"  😁 Z góry dziękuję za odpowiedzi  :kwiatek:

Bischa L, Weźcie ze sobą laptopa, zgrajcie na miejscu i opracujcie razem z zawodnikiem 😉

Mamy taki zamiar , ale wiesz jeśli zsiądzie z konia , nie będzie można już nic więcej raczej poprawić , nie licząc tych na ziemi , ale mają być też na koniu .

Dużo więcej nie ma 🙁 Ale coś się znajdzie. Chwilami świeciło słońce i ciepłe światło uatrakcyjniało sceny.
http://voltopiry.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=67.0;attach=13208

Strasznie stare odkopuję, ale dopiero teraz zauważyłam. Muszę to napisać - uwielbiam takie zdjęcia! Nie dość, że koń piękny 😉,  to jeszcze kadr czysty.
edit: Coś mi cytowanie zdjęć nie wychodzi. Mam na myśli zdjęcie ze strony 59.

halo miała sportowe zdjecia 350d. ja miałam i wg mnie to bardzo fajny amatorski aparat zwłaszcza granicach swojej ceny.

praca z analogiem to jedno... ale z zenitem drugie 🤣 nauczyć sie można, ale równiez mocno zniechęcic. to bardziej legenadrny/modny aparat niz dobry. chyba ze ktos lubi niezidentyfikowane efekty na zdjeciach od czasu do czasu 😉

wiem,ze duzo nazw padało, ale nie mam zbytnio czasu przeszukiwac calego watku a potrzebuje na GWAŁT jakis prosty program do obrobki zdjec 😉 gl do zmniejszenia, bo siedze przy obcym komputerze i tu nic nie ma!! help

Ja zmniejszam zdjecia w programie IrfanView  😉

wlasnie o tym myslalam, ale nazwa wyleciala 😉 dzieki !!

Nie ma za co 🙂

A co ze mną , jest ktoś w stanie mi pomóc ?

Tak naprawdę nie podałaś zbyt wiele informacji. Nie piszesz najważniejszych rzeczy czyli tego gdzie pojawią się te zdjęcia ani sposobu sprzedaży praw majątkowych.

Miłej lektury http://nikon.org.pl/forumdisplay.php?f=131

Napisałam wyżej , że mają się pojawić na stronie tej firmy i w katalogu produktów  😉 A to drugie - mogę poprosić o wytłumaczenie ? W poniedziałek jadę , piszę referat na zajęcia , piątek sobota niedziela - zajęcia i brak czasu  😉 Referatu jeszcze mi sporo zostało , więc nie bardzo mam czas czytać to wszystko na dzień dzisiejszy , ale w późniejszym okresie chętnie skorzystam i poczytam  😉 Z góry dziękuję i przepraszam za fatygę .

Kropelki

róża śnieżna

Ninevet strasznie lubię takie kontrasty na zdjęciach 🙂 I zdjęcia kwiatów  😉

Bischa L, przykro mi ale nikt Ci ceny nie poda. Musisz policzyć sobie ile wyjdzie dojazd, ile Twój czas, jaki nakład tej broszury, jaki jej zasięg (krajowy, międzynarodowy), czy obowiazuje jedno wykorzystanie zdjęć w jednej broszurze, czy zrzekasz się autorskich praw majątkowych itp. itd.
Nikt Cię niestety z czytania i obsługi kalkulatora nie zwolni http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/tabele.php

W ostatni wekend pojechałam na fotograficzny plener z przyjaciółmi.
Z dwóch dni zrobił się jeden bo w niedzielę od rana lało jak z cebra.

Bywa, że z takich plenerów nie przywożę ani jednego zdjęcia.
Czasem 1 - 2 ujęcia są na tyle ciekawe, że warto je pokazać.

Zresztą ja już wogóle robię niewiele zdjęc.
Czas robienia ich setkami mam za sobą.
Sprzęt opanowany, obiektywy oswojone - teraz chce się zrobić choć jedno takie, co zagada innemu człekowi w duszy.
Ech 

Nie no, fatalne, do kitu, z czym Ty do ludzi  😎



2 i 3  😵 😵 😵 😵 😵 😵

wiem że nie są do kitu ale nadal mi się chce takich jak robiłam jeszcze 3-4 lata temu.
Chciałabym emocji  a widzę jedynie poprawność.
Mam wrażenie jakbym straciła świeżość spojrzenia.
Nic mi się mojego nie podoba.

To nie rób, nikt nie zmusza 😉
Zdjęcie to ma być taka opowieść, której słowami nie zdołałabyś przekazać, więc dlatego robisz zdjęcie. Wcale nie musi Ci się podobać.
Przecież nie chodzi tylko o ładne obrazki 😉
Tylko o treść...
Chociaż ja ją widzę, w tym 2 i 3, i 1 też frapuje

Lubię zdjęcia Abre.
Ona szuka kadrów.
Robi zdjęcia inne od ......innych , które widuję totutotam  😉

Podziwiam ją własnie za technikę połaczoną z niebanalnymi kadrami.

Szepciku 🙂 Co do nierobienia to........nie robię ostatnio.
A na dodatek Abre mnie jeszcze dobija  😍 😍  😉

Ostatni na zajęciach parę osób z mojej grupy pokazywało zdjęcia (to były zajęcia z fotografii mody, i facet chciał zobaczyć, jakie mamy zdjęcia jeśli chodzi o fotografię ludzi). I tak trochę mi się zrobiło... duszno. Bo ludzie naprawdę fajne te zdjęcia mają.

a mają, mają - szczena opada czasem..

Tak właśnie się zastanawiam nad tymi moimi i wychodzi mi, że robię około 2 zdjęć rocznie z których jestem zadowolona i nie są obrazkami.
Gorzej, że jeśli chodzi o ten rok to.....do zrobienia tych dwóch już niewiele czasu mi zostało.
Grudzień za pasem  😉

A gdyby tak zacząć robić, czego się nie robiło/ nie lubiło? To odświeża spojrzenie. Np. po latach nokturnów i martwych natur - portrety dzieci (w ruchu!)? Po pejzażach - reporterka? itp.

halo, dobrze kombinuje. Ja, gdy się końmi zmęczyłam, poszlam do lasu. Jeden raz, drugi, trzeci. Z wypraw przyniosłam kilka zdjęć... a potem był Janów. Po leśnym bogactwie konie wydały mi się jakieś takie uformowane, zwarte, zebrane w konkretną bryłę. One nie drgały w promieniach słońca, brakowało zamgleń i nagłych jasności na tle głębokiej czerni. Więc potraktowałam je jak architekturę, jak formę rzeźbiarską 😉

Pozazdrościłam Wam kolorowych, jesiennych zdjęć 🙂
Tu moja walka z kolorem 🙂

Abre właśnie o takie coś mi chodziło . Ale chciałam jednocześnie też wiedzieć jak wyglądają stawki za podobne wyjazdy - tak mniej więcej . Wiadomo , że każdy sam wg siebie liczy , wg własnych wydatków , ale też co w tych wydatkach poza wiadomo dojazdem , własnym czasem powinno się doliczyć ustalając cenę za taką sesję .
Dzięki .

Na Plfoto dzisiaj DZIEŃ GNIOTA
Obśmiałam się jak norka.
Na portal wpadają TAKIE zdjęcia, że mam już całkiem opluty monitor  😍

Szemrana: dzięki za cynk. Niektóre zdjęcia ekstra, a komentarze jeszcze lepsze  😂
Z innej beczki - chyba lubisz odbicia w wodzie? Dobrze pamiętam, że takie zielono-wodne z odbitym jednym głównym drzewem i innymi drzewami/trawą to Twoje?
Z powyższej partii chyba ostatnie najlepsze, ale na pulpit dałabym przedostatnie.

Abre: walka z kolorem daje fajne efekty. Chociaż to akurat strasznie "parzy" oczy.