Hrabinka12, masz prześlicznego kasztana!
A my się dzisiaj lonżowaliśmy z siodłem! 😅 W kłusie Rudy miał minę z serii " o boże, o boże, o boże", ale grzecznie kłusował. W galopie raz tak śmiesznie dał zad pod siebie <bo straszne siodło klepie gdzieś na grzbiecie> i tak jakby próbował brykać, głowa miedzy nogi, koci grzbiet... i na tym się skończyło 😁
Pozdrawiamy! 😎