naprawdę jeszcze w tył? Jak dla mnie to siodło dobrze leży (miejsce) jak pójdzie w tył to już prawie na nerkach będzie. Tak mi się wydaje. Ale na bank leci na tył.
Dramka, to kup żel na siodło jeśli o twoje plecy chodzi 😉
Chodzi o plecy moje i konia. 😉
xxagaxx Masz fotke swojego popregu BATES na koniu?
Obiecałam zdjęcia bez padu.
Ostatecznie wyszło za szerokie, ale chcę z podkładką jeździć więc będzie git.
Zdjęcia po i przed poszerzeniem.
Szkoda, że nikt nie pokusił się o ocenę wrzuconego przeze mnie siodła ;-) Trudno.
W takim razie wyjaśnię, dlaczego wrzucam zdjęcia. Otóż na ich podstawie, można stwierdzić, że siodło leży całkiem nieźle. Nie wygląda na uciskające czy skrajnie niedopasowane. Można by rzec - z czystym sumieniem można jeździć!
Ale rzeczywistość jest inna. Wbrew pozorom to siodło bardzo przeszkadzało temu koniowi. Na szczęście już przeszkadzać nie będzie, bo zjawił się ktoś, kto ma wiedzę tak ogromną, że czapki z głów i mnie uświadomił.
Los się do mnie uśmiechnął i wieloma zbiegami zdarzeń trafił do mnie prawdziwy Fachowiec. Nie, nie fachowiec przez małe "f" tylko Fachowiec. Człowiek o ogromnej wiedzy, widzący rzeczy, których nie widzi zwykły śmiertelnik, potrafiący wyczarować z jednego rzucenia okiem na siodełko "diagnozę" problemów z koniem i jeźdźcem. Człowiek, który nie tylko zna się na tym, co robi, ale i lubi to, robi to z przyjemnością oraz równie chętnie dzieli się swoją wiedzą. Nie owija w bawełnę, nie udaje, że coś wie, bo on to po prostu wie naprawdę! Prezentuje ogromny szacunek do klienta, prowadzi konwersację na temat konia, siodła, jeźdźca, robi szczegółowy wywiad, chętnie opowiada o budowie siodła, o tym jak to wszystko wygląda w trakcie pracy, na co zwracać uwagę, jak powinno być prawidłowo... Ogląda konia i siodło dokładnie z każdej strony, od spodu, od tyłu, od boku, po prostu rentgen w oczach! ;-) Uprzedza co będzie robił z siodłem, wyjaśnia dlaczego, głodnych wiedzy zaspokaja toną informacji. Ponadto mówi, czego nie trzeba zmieniać, co można zostawić, proponuje najatrakcyjniejsze cenowo rozwiązania, cały czas wyjaśniając co, po co, jak i dlaczego. Po zabraniu siodła stale utrzymuje kontakt telefoniczny, zdając stale relacje co się dzieje z naszym skórzanym przyjacielem. Łączy w sobie cechy nie tylko zawodowca, ale i sympatycznej, skromnej i naprawdę pozytywnej osoby. Ten człowiek zaszczycił nas swoją obecnością i wcale nie przesadzę stwierdzeniem, że nam pomógł. Kim jest tajemniczy cudotwórca? To forumowy Bogdan!
Tak, moi drodzy, tak. Tacy ludzie istnieją i to wcale nie w Zasiedmiogórogrodzie, tylko tutaj, u nas, w Polsce!
Dlaczego to wszystko piszę? Ano po to, by Was uświadomić, że nie warto samemu próbować, kombinować, mierzyć, kupować, sprzedawać, kupować następne, ładować sto tysięcy podkładek, pytać sto tysięcy ludzi, a wreszcie w mniej optymistycznej wersji przymknąć oko i się poddać i udawać, że „w miarę może być, plecy go nie bolą (jeszcze!), to chyba nie jest tak źle” . Nie, Kochani, to nie ma sensu! Po co to wszystko? Po co tyle utrudnień, po co podążać tak okrężną drogą do komfortu i zdrowia zwierzaka? Po co? Gwarantuję Wam, że ten człowiek wie co robi i zrobi to najlepiej z nas wszystkich tutaj zebranych. Nie warto kombinować, nie warto! Uwierzcie mi! Powiecie – no tak, ale nie każdego stać. Gwarantuję Wam, że wyjdzie Wam to korzystniej cenowo, niż ciągłe „handlowanie” siodłami czy podkładkomanię. Gwarantuję Wam, że zwykłego posiadacza konia na taką usługę stać. Przypomnę Wam, że zdrowie i komfort zwierzaka są bezcenne.
Moje wrażenia po wizycie? Fantastyczne. Jestem po prostu zachwycona, nie tylko jakością usługi, ale i atmosferą! Teraz mogę z czystym sumieniem siodłać mojego konia, bo wiem, że nic nie stoi mu teraz na przeszkodzie do progresowania i dobrego pracowania. Jestem zachwycona i każdemu, ale to naprawdę każdemu polecam konsultację i spotkanie z kimś takim. Zadowolony koń to jedno, a zdobyta dzięki temu wiedza to drugie. Naprawdę warto.
Co mogę jeszcze dodać? Powiem tylko tyle: Korab też jest na tak!
Zgrywam właśnie zdjęcia siodła po dopasowaniu, więc zaraz wrzucę je dla porównania.
Bogdanie – dziękuję Ci raz jeszcze! :kwiatek:
darloga - pamietaj, foty w linkach to nie to samo, klikać trzeba itd 🙂
Endurka - tak tak, fakt, w linki mało kto zagląda. Teraz już zmieniać nie będę, nie ma sensu, ale będę o tym pamiętać na przyszłosć :-)
Ale ja swoim w trakcie "przerwy" zapewniałam jak najwięcej ruchu 😀iabeł: Nie było stania 🤬
Na tej fotce dokładnie widać gdzie ja siodłam, a po śladach potu gdzie siodło odnajduje swoje miejsce
bez żelu to siodło jeszcze bardziej leciałoby na tył.
Siodło dobrze dopasowane nie potrzebowałoby podkładek.
Koń i jeździec miałby komfort.
ps. Dramka, dlaczego tak często zmieniasz swoje wypowiedzi. Cały wątek w tym momencie kuleje.
Cały wątek w tym momencie kuleje? 🤔
Ewidentnie zasłużyłam na ban 🤬
Żel odrobine zwęża przód, więc nie wiem jakby siodło bez żelu miało leciec jeszcze bardziej do tyłu? 🤔
"Siodło dobrze dopasowane nie potrzebowałoby podkładek."
Już to raz słyszałam od pana kostrzewy, jednak wszyscy jeżdżą/skaczą z podkładkami
Ciekawe dlaczego?? 🙄
Ale po co ty wkładasz żel pod to siodło, jak ono się z nim robi znowu za wąskie??
I tak, dobrze dopasowane siodło nie potrzebuje podkładek - i nie jest to tylko zdanie p. Kostrzewy. Pół tego forum Ci to mówi, każdy pasowacz siodła to mówi. Więcej - siodło, pod które chcesz wkładać podkładki (w tym żel) musi być na to przewidziane - a więc szersze niż normalnie. Żel też ma swoją grubość.
Wszyscy to znaczy kto - cała masa jeździ w dopasowanych siodłach na samym czapraku. Nawet tutaj na forum popatrz.
Ale mnie bez podkładki plecy bolą. 🙁 I chciałabym sprawić jak najwiecej komfortu dla konia, oszczędzając jego plecy.
Nie spotkałam chyba na parkurze kogoś bez podkładki..
Ale mnie bez podkładki plecy bolą. 🙁 I chciałabym sprawić jak najwiecej komfortu dla konia, oszczędzając jego plecy.
Nie spotkałam chyba na parkurze kogoś bez podkładki..
ale wtedy siodło powinno być o podkładkę szersze. Ja też wolę jeździć s podkładką, to mam siodła takiej szerokosci żebym mogła spokojnie sobie mattesa wcisnąć.
Ale nie widzisz, że z tym żelem znowu masz za wąskie siodło? Ja nie wiem jak to ma jego komfort podnieść - przecież znowu leci na tył. Nie widzisz tego?
Czy używał ktoś może miarki Wintec?
Możecie mi powiedzieć jak to się mierzy ?
dariamajka, ja pośrednio używałam - tzn. zrobiłam sobie sama taką miarkę z dużego obrazka z sieci 🙂 Ale korzysta się dość prosto - ta część wycięta od wewnątrz to tak jakby łęk twojego siodła, ta część dolna to poduszki. Dopasowujesz to do konia tak, żeby poduszki przylegały a łęk nie dotykał kłębu, i odczytujesz wynik z miarki.
Wyprowadźcie mnie z błędu proszę ...
czerwony łęk winteca to łęk na konie bardzo szerokie prawda 😵 ?
najszerszy łęk ze standardów jest biały, natomiast na konie bardzo szerokie jest siodło Wintec Wide
Nie no po prostu mam Wielkopolaczkę (półarabke) i nie do końca jestem przekonana jak może pasować na nia łęk czerwony skoro wcale do szerokich nie należny( wkcz przeciwnie- jest troche wykłebiona) a to taka troche kruszynka o.O Ale pan ze strony internetowej był przekonany o tym że czerwony będzie bardzo dobry...
najszerszy łęk ze standardów jest biały, natomiast na konie bardzo szerokie jest siodło Wintec Wide
Dokładnie, i łęki w Wintec Wide są 3 i mają inną szerokość od klasycznych.
Nigna, na mojego aktualnego araba i to mlodziaka najszerszy biały łęk jest mam wrazenie ze przyciasny (dowiem sie jak siodlo pojdzie w ruch tak naprawde). wcale nie jest ani duzym ani szerokim koniem... jedno co - ma malo wydatny i szeroki klab
Nigna, najlepiej sprawdź na miarce Wintecowej, jak masz ją od kogo pożyczyć albo kupić - mój koń też na szerokiego nie wygląda, a obecnie mamy biały łęk i pasuje.
Właśnie zamówiłam miarkę na wypożyczenie : )
Sprawdzę może faktycznie gościu miał racje : ) Dziękuje : )
Czy koń może nabrać mięśni po trzech tygodniach systematycznej jazdy? Bo zdaje mi się, że przód mi się za wąski robi?
Nie mam zdjęć porównawczych, ale jestem pewna , że miałam niżej przedni łęk.
jeżeli wcześniej był roztrenowany, to absolutnie aparat "rośnie w oczach"- u zaniedbanego 20 letniego mężczyzny , który zaczął trening siłowy, przyrost w bicepsie w ciągu pierwszych 2 tygodni, rzędu 3 cm nie jest niczym szczególnym, a mięśnie konia maja przecież większą objętość, zatem przyrosty są również większe.
Nie spotkałam chyba na parkurze kogoś bez podkładki..
a parę lat temu, spotkałaś kogoś na parkurze bez podków? 😎
Wyszukiwarka mi nie działa 🙁 więc z góry przepraszam jeżeli się powtarzam :kwiatek:.
Jest gdzieś może wzór miarki do łęków ? lub ktoś wie jak można zrobić samemu, tak żeby samemu dobrze pomierzyć?
Wiem że z drucika -ale jakie dokładnie wymiary ?jak mierzyć ? w którym miejscu? jak odczytać wynik? Tylko tak bardzo łopatologicznie proszę 😉. Wszelkie obrazki mile widziane 😀.
Ale nie widzisz, że z tym żelem znowu masz za wąskie siodło? Ja nie wiem jak to ma jego komfort podnieść - przecież znowu leci na tył. Nie widzisz tego?
Nie musze widzieć, czuje.. 🤔 Ale to nie winna gluta tylko mojego siodłania na łopatce 🤔
Fotka dzisiaj z luźnym zupełnie napierśnikiem i bez gluta. Siodło nie leci do tyłu 😀
Jutro jeszcze raz osiodłam do tyłu i włoże gluta żeby porównać.
Wrotki Narazie na parkurze bez podków widze tylko siebie 😉
Ale mnie bez podkładki plecy bolą. 🙁 I chciałabym sprawić jak najwiecej komfortu dla konia, oszczędzając jego plecy.
Nie spotkałam chyba na parkurze kogoś bez podkładki..
ja startuję i w domu też 😉 jeżdżę bez podkładki,żelu i czegokolwiek oprócz czapraka.
to o czym piszesz,to z jednej strony kompromis,z drugiej moda...kompromis,bo ci zawodowcy na parkurach,mają 2-3 dobre siodła,ale 6-8 koni na starty,więc tymi podkładkami jakoś manewrują,by wilk syty i Manchester city 🤣 a moda - bo "dziewczynki" napatrzą się na gwiazdy i chcą wyglądać profi,nie ważne jak to wpływa na plecy i samopoczucie ich koni. 🤔
Ma ktoś fotki DM MAX na koniu? Max jest dość dziwnie zbudowanym siodłem, ławki są długie a ich końce mocno podgięte ku górze na końcach, co daje taki efekt jak u Ciebie na zdjęciach. Wg mnie akurat przy tym modelu nie ma co sugerować się jedynie tym "odstawaniem".
A to znalezione w necie:
Ktoś Mnie moda nie interesuje, 4 tyg temu złamałam wyrostek kręgosłupa, więc założyłam żel, nie wiedziałam że to taki grzech 😤
"bez żelu to siodło jeszcze bardziej leciałoby na tył."
Bogdan Możesz sprecyzować?
PS. Tylko krowa nie zmienia zdania 😉 Wstawiłam fotke nie zeby ocenić siodło tylko sposób w jaki siodłam