Dopasowanie siodła

caroline   siwek złotogrzywek :)
01 marca 2011 20:57
tajnaa, ja też mam takie siodło. kilkunastoletni noname. ale terlica drewniana i na szerokim koniu za nowości chodziło - i wydaje mi się, że wtedy po prostu rozeszło się na tyle, ze na tamtego konia pasowało. aktualnie lezy naprawdę bardzo dobrze na Kaszku (byłam totalnie zaskoczona, bo tego to się nie spodziewałam)

ale z plastikowymi terlicami nie ma tak lekko. są zdecydowanie trwalsze 😉

tunrida, nie "termoaktywne" tylko "termoutwardzalne" - jeśli mowa o łęku/terlicy 😉
tajnaa, , ale ten kuc jest obiektywnie pewnie w rozmiarze M, ale jak to kuc, wygląda na szerokiego - koń 170cm z takim kłębem wyglądałby pewnie na średnio szerokiego. Przecież rozmiar łęku to rozmiar łęku. I łęk nie może się poszerzać!!! Przecież pod wpływem osób o różnym ciężarze by się pewnie poszerzał o inną wartość. Łęk w siodle terlicowym ma być stały.  🙄

tunrida, nie "termoaktywne" tylko "termoutwardzalne" - jeśli mowa o łęku/terlicy 😉


DOKŁADNIE - łęki są termoutwardzalne - dotyczy to sposobu zmiany ich rozmiarów.
Termoaktywne mogą być panele z wełny - ale proponuję na spokojnie poczytać sobie o tym i przemyśleć a nie wierzyć we wszystko co tu ludzie piszą.

Panele z wełny termoaktywnej nie działają w ten sposób, że przestawiają się co 15 minut dopasowując do konia a potem odpasowując po zdjęciu siodła z konia a potem znów dopasowując w czasie kolejnej jazdy. To tak nie działa!
caroline- na stronie equishopu jest jak wół napisane tak: "Posiada lekką konstrukcję, elastyczny łęk zrobiony z kauczuku i termoaktywnego tworzywa sztucznego, ten materiał charakteryzuje się niebywałą wytrzymałością i elastycznością. "
I tak jak mówię- jest to napisane tak nieprecyzyjnie, że może wprowadzać potencjanych nabywców w błąd.
bogdan łęk nie jest złamany, na pewno nie, nawet ktoś mówił, że siodła DM siadają przy dłuższym użytkowaniu. Siadają w sensie łęk się poszerza, bo terlice mają bodajże metalową.
tajnaa, niestety Daw Mag bardzo długo robił siodła na drewnianych terlicach i ich "siadanie" polegało właśnie na złamaniu 😉

Teraz robią inaczej 😉
tajnaa, stawiam na to, że mówi się tak bo uklepują się poduszki a nie dlatego że się łęk poszerza po użytkowaniu...
Siodło znajomy kupił bodajże 3 lata temu, wtedy na 1000% robili na metalowych terlicach. Możliwe, że podczas użytkowania na koniu łęk się złamał?  🤔
Fotkę mam tylko taką niestety:

tajna
Na metalowych, nie drewnianych?
tajnaa, , już się Ciebie pytałam wcześniej - jesteś pewna, że kuc jest szerszy niż rozmiar M, ale OBIEKTYWNIE? Chodzi o to, że może się wydawać, że on jest szerszy, ale w rzeczywistości pomiar mówi co innego.
3 lata temu na metalowych, kupował siodło w sklepie, a DM do sklepów dawał tylko łęki standardowe czyli M.
Ten kuc ma plecy jak perszeron.

tajna po zdjeciach nie widac zeby ten kucyk potrzebował łęku wiekszego niz M, wiec jakos nie chce mi sie wierzyc ze siodło sie poszerzyło. Wtedy kazde siodła za ciasne musiałyby sie poszerzac same, a w stajni mam nawet kilka przypadków Daw magów przyciasnych na ślązakach. I raczej koniom mieśnie zanikły, a łęki dalej te same :P
tajnaa, też mi się nie wydaje, żeby to były mega szerokie plecy - tzn pewnie są😉 ale jak na kuca. A rozmiar łęku to rozmiar łęku - wartość określona.

I kuc z rozmiarem łęku M wygląda jakby miał plecy perszerona a mój koń 170 w kłębie z takim rozstawem łęku wygląda na szczupaka...
Poza tym, M to standard Daw Maga, pasujący na większość dużych koni. A jednak rozmiar grzbietu dużego konia to mniej więcej taki bardzo dużego (szerokiego) kuca 🙂
Nic, tylko się cieszyć, że pasuje 🙂
ten kuc jest zapasiony /obecnie/ jest dosłownie kwadratowy, bezkłębowy i NIE ma możliwości by łek M by na niego pasował.  🤣
Nie pamiętam jak to siodło leżało od razu po zakupie, to znaczy nie przywiazywałam wówczas wagi do tego jak wygląda dopasowane siodło 🙂
tajnaa, a jednak możliwość jest, skoro, jak sama stwierdziłaś, obecnie użytkowane jest siodło o rozmiarze M, które pasuje 😉

Tłuszcz to nie wszystko 🙂
Bardzo ważne, nie wiem skąd czerpiecie takie informacje,ale daw-mag nie ma terlic metalowych- sprostujcie to w swoich wpisach, bo niepotrzebnie wprowadzacie innych użytkowników w bład. Wszystkie łęki oprócz plastikowych pełnych sa okuwane metalem na przednim łeku i wzdłuż ławek- nie ma terlic metalowych. Jedyne metalowe "terlice" a dokładnie była to przednia cześc łeku jest wykonana z ultra lekkich stopów i wykorzystywane jest to w siodłach stiplowych- takie robiłem w Anglii. To nie dotyczy firmy Daw- Mag.
Co do drewnianych terlic w Daw-mag nie mogę się wypowiedziec- na 100% nie były takie wykorzystywane w ostatnich kliku latach.
Cholera wie co się z tym siodłem zrobiło. W każdym razie ma rozmiar łęku M i leży względnie na koniu, który jest kwadratowy 🙂
Miałam ujeżdżeniówkę M-kę i na moim koniu mega ciasna, a ta na pewno jest węższa od kuca 🙂

Okucie było metalowe w DAW MAGu, a nie cała terlica, w każdym razie chodzi o rozmiar łęku więc tak czy siak o tę metalową część.
Kochane najmocniej przepraszam że z góry nie napisałam..to nie jest dramka i to nie jest moje siodło  😀 Chciałabym żeby moje siodło tak leżało na moim koniu.  😵 To siodło marcina i na fotce jest ogier.

Jeżeli po jeździe leży lepiej czy mam pokryjomu poluzowac napierśnik czy zostawić?  😀iabeł:

I co myślicie? Żel czy futerko?

"Bo sama Dramka mówiła, że łęk w jej siodle dopasowuje się do grzbietu konia, właśnie dlatego, że jest termoaktywny."

Tunrida Pisałam ci wielokrotnie że elastyczna łek nie ogranicza pracy muskulatury końskiego grzbietu, a poduszki są termoaktywne. Tak jak wyjasniła Caroline  :kwiatek:
Ze strony Daw Mag :
"Posiadają terlice poliestrowe/epoksydowe zbrojone tkaninami z włókien szklanych, które w przedniej części wyposażone są w wytrzymałe okucia stalowe, pozwalające na powiększenie rozstawu o jeden rozmiar."
caroline   siwek złotogrzywek :)
01 marca 2011 21:43
pozwalające na powiększenie rozstawu o jeden rozmiar."

ale zdaje się, ze takie rzeczy to W SERWISIE, nieprawdaż? 😉 a nie plecami własnego konia...? 😉

Dramka, ja bym poluzowała. napierśnik ma działac kiedy jest potrzebny (np. w skoku), a w stój powinien być luźny. przynajmniej moim zdaniem 😉
Cropi zgadza się,ale samo siodło się nie poszerzy pod ciężarem jeźdźca- trzeba to zrobic mechanicznie. Błędne jest pisanie,że terlica jest metalowa.
dramka
Poluzuj.
I_przyjrzyj_się_popręgowi.
Może_dałoby_radę,_żeby_szedł_dokładnie_pionowo.
Oczywiście, że w serwisie. Żadne siodło się samo nie poszerza.
Skopiowałam ten tekst, żeby potwierdzić to co napisał Bogdan, o tworzywach z jakich wykonane są terlice.

take it easy 😎
tajnaa, mi terlica trzasnęła na głos w kłusie z dnia na dzień w starym siodle z drewnianą. Oczywiście że możliwe że walnęła.
Burza jakie miałaś siodło?
Ba, ja znam przypadek renomowanej, zagranicznej firmy siodeł, nie produkującej na drewnianych terlicach, gdzie trzasnęło po tygodniu użytkowania 😉 Przez serwis zostało to wytłumaczone że "siodło jest przechowywane w zbyt wysokiej temperaturze", czytaj ogrzewana siodlarnia. Cóż... nie ważne. Do czego dążę - nie tylko drewniane terlice "trzaskają" 😉
Jakiś stary no name- potem rymarz je reperował i wiem, że to było drewno plus metal.
Najlepiej pewnie byłoby po jeździe dopasowac napierśnik.

Ale to niestety nie przejdzie wiec bede musiała zrobić to pocichaczu  😀iabeł:

W takim razie siodło nie potrzebuje serwisu? Jest mniejsce na futerko?  👀

Przepraszam za te niepotrzebne emocje  :kwiatek:
czemu niby miałoby nie przejść? Ktoś ma cos przeciwko poprawnego dopasowania sprzętu?  🤔
Nie sądze..

Nie bede robic off.

edit ale jednak pociągne temat..Takie męskie ego że baba nie będzie mi mówiła jak ma siodłać.  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się