Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

Sankaritarina - ajć pomyłka, juz poprawiam 😉
A kupuję zwykłą krede pastewną u weta, u mnie 5 kg koszt. 9zł
Sankaritarina - rano dostaje owies bez dodatków i troche sianokiszonki (troche, bo na padoku konie mają bal siana i jak zjedza owies to już bardzo chcą wyjść na padok  🤔wirek🙂

czasami rano nie wyje owsa wogóle grrr ale wtedy biorę go po południu i już zjada ze smakiem  😀
BASZNIA   mleczna i deserowa
13 lutego 2011 17:45
Polonez, oj, siano lzejsze 😉, ale kiszonki przynajmniej nie rozwiiewa, cos za cos 😉. Minus jest taki, ze nie mam za bardzo jak rozdzielac. Ale doly spoleczne szamaja, jak sie wladza napcha, zauwazylam, no i poszkodowani dostaja ekstra repete siana do boksu. Pierwszy raz nie widze w ogole chudniecia na przednowku-normalnego i fizjologicznego, no i spowodowanego obrzydzeniem do suchej paszy 😉, chyba y\to wlasnie kwestia sianokiszonki.
dorrrin   Jak chcesz zmieniać świat to zacznij od siebie.
15 lutego 2011 17:35
Sankaritarina - teraz mamy siano nie w kostkach tylko takie luzem, to będzie z cały snopek łącznie na dzięń na każdego. A kiedy dstawały ze snopków siana to wychodziło tez mniej więcej tyle, moze mniej. Ale teraz opilnowałam by dostawały chociaż do boksów do oporu🙂 Dzieki za rady. Przeglądałam ten watek, ale tak na prawde to trudno stwierzić co by naszym pomgło, pozatym musze też brać pod uwagę ze właściciel ma ograniczone fundusze dla nich więc szaleć zbytnio nie mozna. Tak btw:

Znacie może kogoś kto w okolicach częstochowy miałby tanio sano dobrej jakości i owies albo ten cały jęczmień?
Używał ktoś oleju z otrąb ryżowych firmy Makana?
Zastanawiam się, czy ze względu na cenę otrębów ryżowych Equi Jewel która ostatnio skoczyła w górę,
nie spróbować tego oleju...

używałam, polecam, ale odkryłam ostatnio dużo tańszy sposób dostarczania gamma-oryzanolu do diety i raczej do otrąb i makany już nie wrócę 😉
equi.dream, to się podziel hehe
Ja to w ramach tuczenia preparatu alternatywnego szukam 🙂
http://www.frisco.pl/product/8851046010018/SURINY__Olej_z_ryzu.xhtml

gamma oryzanol- około 8000 mg na kg
derbymed - 100 000 mg na kg
w tym z makany jest 400 mg gamma-orynazolu - koszt litra 59 zł
spożywczy kupiony w almie ma 800, także dwwa razy tyle, koszt butelki 750 ml 14 zł
Wychodzi dużo korzystniej, w najprostszym przeliczeniu litr sklepowego kosztuje 18,60, aby zapewnić zwierzowi 80 mg dziennie trzeba wydać:
-1,86 - olej kupny
-12 zł olej gotowy.
equi.dream, przepraszam za skomplikowane pytania z rana... chyba jeszcze się nie dobudziłam...
co to:
-1,86 - olej kupny
-12 zł olej gotowy <czyli z Makany?
I z czego wynika ta różnica w zawartości gamma oryzanolu? lepsza dla konia dawka z Makany czy takiego np. z Almy?
ash   Sukces jest koloru blond....
17 lutego 2011 07:08
to są przeliczenia na dawkę dzienną.
Zdecydowanie lepszy jest ten z almy, jeśli chodzi o zawartość gamma-orynazolu.
Sama kupuje taki olej w klepach spożywczych, w Kauflandzie jest również.
Ok, wielkie dzięki  :kwiatek:
Różni producenci zalecają i róże dawki i czasem podają że nie należy zbyt długo podawać oleju - jak dajecie?

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie - kiedyś linkowałam stronę, gdzie były oleje polecane i takie nie wskazane dla koni - akurat olej ryżowy
należy do tej drugiej grupy - a jednak wiele producentów go zaleca, wiele preparatów jest opartych na nim - jak to z tym jest?
To samo tyczy się oleju słonecznikowego jak dobrze pamiętam...

http://www.paszedlakoni.pl/zywienie_9/18.html
Jak coś w sobote w leclercu (nie wiem jak w innych wiem ze w Lublinie na pewno) za 10zł litr oleju ryżowego.
Cena faktycznie śmieszna... ja niestety z Krakowa 🙂
Tesco jeszcze nawiedzę, może tam będzie.

EDIT:
jest w Tesco... ale małe sprostowanie... zawartość gamma oryzanol wynosi 250mg
dorrrin, Jak to trudno stwierdzić? 🤔 No bez przesady. Czytać wątek, a nie marudzić.
Tu znajdziesz nawet wzory wg których będziesz w stanie oszacować wagę koni i konkretnie pod nie obliczyć przybliżone dawki jedzenia, no halo!
ale, niestety, bez kardynalnych rzeczy takich jak:
- dobre siano w liczbie więcej niż 5 kg [kilogramów, a nie "snopków" czy "kostek". Nikt nie wie ile mają Twoje snopki. A z doświadczenia wiem, że kostki czy snopki mogą mieć różne wagi]. Tylko właśnie - to ma być dobre siano. Czasem przydarzy się takie siano, że choćby koń i 20 kg tego zjadł, to nie dostanie potrzebnych mu rzeczy. Dlatego warto podawać jakieś nawet najzwyczajniejsze witaminy [Besterly ma tanie, Eggersmanowskie też są dosyć tanie, a bardzo wydajne.]
- odpowiednia pasza treściwa dobrana do obciążenia pracą
- no i takie rzeczy jak świeża woda, jak najmniej stresu...

Skoro uważasz, że konie, którymi się zajmujesz są wybitnie indywidualnymi jednostkami to po prostu poproś weta o badanie krwi na mikroelementy i wg tych wyników dobierz odpowiednie dodatki pod każdego konia.
dorrrin   Jak chcesz zmieniać świat to zacznij od siebie.
17 lutego 2011 18:13
Sankaritarina Dostają zieloniutkie sianko, pachnące. Nie są tyle indywidualistami co po prostu oba różnie tyją po tym samym i mają różne reakcje na te same pokarmy. Paszy dostają wystarczająco. Dzięki za rady
mchaniewski   Lubię smoki i Czefalo.
17 lutego 2011 21:32
Żeby koń przytył, trzeba go oddać w trening panstwu Kuleszyńskim... gwarantowane, konie jak pączki. 😀  🤣 😂
Czy gamma oryzanol nie jest przypadkiem substancją dopingującą? Czy coś mi się pokręciło?
Gru   nic nie dzieje się bez powodu
20 lutego 2011 09:46
Jest, niektórzy producenci podają informacje na opakowaniu że należy odstawić preparat na 7 dni przed zawodami.
Gru, dzieki, tak też mi się wydawało.
Medziiik   Nocna Furia - strikte Bezzębny
21 lutego 2011 13:45
Mógłby mi ktoś polecić jakąś sieczkę dla konia na razie bez kondycji i tłuszczu?
Chcę kobyłę podtuczyć ale nie wiem jaką wybrać.

Dodam że chcemy wprowadzić kobyle owies + sieczka i jeden ciepły posiłek dziennie (mesz)
Fibergy dodsona? Ma w sobie lucernę i słomę owsianą. Mi się bardzo podobała wizualnie,zapachowo itp.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
21 lutego 2011 13:51
Medziiik mesz raz dziennie to przesada (możesz kobyle wydelikacić układ pokarmowy- nie polecam)- lepiej zainwestuj w wysłodki i dawaj je na ciepło. Ja daje mojemu zgredkowi do każdego posiłku DH fibre performance (koń ją ubóstwia), wieczorami na ciepło szamie wysłodki, do tego owies oraz DH 16+ - na razie nie widzę, żeby mi spadał z masy. W grudniu mieliśmy ponad 3 tyg. przerwę i areszt boksowy. Obcięłam owies i koń na pół miarki paszy i sieczce (na posiłek) naprawdę fajnie wyglądał.
Medziiik   Nocna Furia - strikte Bezzębny
21 lutego 2011 13:55
W temacie niestety jestem zielona ;/ a konia utuczyć jakoś muszę bo z tyłka to nic nie zostało, a kobyła wygląda jak kościotrup (niestety przez poprzednią stajnie  :marze🙂.

Meszu nie chciałam dawać dużo czytając to co pisała Carolaine na początku wątku mesz nie wydaje się być złą opcją ale tak jak mówię w temacie tuczenia mało się orientuję ..

Myślałam jeszcze może np. jakiś olej do paszy jej dodawać?
Medziik zgadzam się z bjooork mesz raz dziennie  to przesada. Bardzo fajne efekty dają wysłodki, olej, otręby. I to mozesz, tak jak sieczkę, podawać codziennie pamietając jednak, że przy długotrwałym podawaniu otrąb należałoby podawać też kredę. Mozna tez pomyśleć o jakiejś bezowsowej paszy.
A mesz robic raz w tygodniu i urozmaicić go o np. słonecznik, kukurydzę śrutowaną (w rozsądnych ilościach).

Edit: i z własnego doświadczenia: podstawa to dobre siano w odpowiednich ilościach. Teraz mój koń (po okresie tuczenia) dostaje tylko siano, owies, wysłodki i witaminy i nadal wygląda jak pączek w maśle
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
21 lutego 2011 13:59
Tania wersja to też olej, archeo bardzo ładnie odpasła swojego Tunia. Ja właściwie muszę tylko pilnować żeby mi dziadek nie spadał z masy 😉

edit: he he jaka zgodność wypowiedzi archeo ja mesz moim podopiecznym daje 2 x w tygodniu
Medziiik   Nocna Furia - strikte Bezzębny
21 lutego 2011 14:05
Siano mamy dobre wiec o nie się nie martwię 😉 A bezowsowa pasza nie wchodzi w grę.

Mesz robię 2 razy w tyg więc przy tym zostaję.
Co do sieczki czy jest jakaś tańsza niż Fibergy Dodsona?
Nam niestety zalewany się skończył więc T dostaje raz w tygodniu mesz własnej roboty (ostatnio jadł z takim rozmachem, że połowa lądowała na ziemi).

Co do sieczki to moze just grass. Przy dwóch koniach starczała mi na ponad miesiąc
http://dodsonhorrell.pl/product/index/59/just-grass
tylko just grass to tylko sianko dobrej jakości pociachane, w fibergy masz lucerke, poza tym jest jej 20kg a just grass 15 wiec na jedno wychodzi. Mi jeden wór sieczki schodzi w 2-3miesiace, oczywiście nie karmię pełnoporcjowo tak jak zaleca producent ale daję po 2 garści do posiłku i to wystarcza.
Medziiik   Nocna Furia - strikte Bezzębny
21 lutego 2011 14:20
No jeśli patrzeć na ciut niższą cenę i skład w sumie Fibergy wychodzi opłacalniej. Sieczka będzie tylko na jednego konia i to po 2 garści do posiłku więc patrząc na to co piszesz rzeczywiście powinno starczyć na 2/3 miesiące.

Jakby dawać do posiłków (owsa po 2 garści sieczki + olej) siano, słoma i 2x w tyg mesz myślicie, że będzie okej ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się