halo - mamy problem z terminologią w języku polskim. Definicja
ochwatu pływa. Na to nakłada się zmiana postrzegania choroby w niektórych kręgach. Są przypadki niewątpliwe - ostre zapalenie listewek to jest laminitis, po polsku ochwat. Charakterystyczne wygięte w "buta Alladyna" kopyto (z liniami wzrostu układającymi się w wachlarzyk - "szybszy" wzrost na piętkach niż na pazurze), to jest ochwat przewlekły , po polsku i w skrócie ochwat. Ale jest całe mnóstwo zmian opisywanych w angielskim jako "sub-clinical laminitis", czyli zapalenie listewek w postaci pod-klinicznej (nie daje typowych objawów klinicznych). Do tej grupy można zaliczyć: kopyto w pierścionach, z pofałdowaną ścianą, z sińcami/krwiakami na ścianie (nie kazdy krwiak pod to podpada, ale spora część), kopyto płaskie (z płaską podeszwą), uciekające do przodu. Pewnie jeszcze parę przypadków można by wymyślić. Długa polska nazwa na to to "zmiany typu ochwatowego", można by też mówić, ze "kopyto przejawia pewne cechy ochwatowe". Uproszczenie do nazwania ochwatem czegoś takiego może ułatwić podejście do leczenia - jak zastosujesz leczenie na ochwat (founder, przewlekły), to takie zmiany opanujesz i kopyta się poprawią. To leczenie polega na odpowiednim werkowaniu (ustawienie kości kopytowej względem ziemi, unoszenie oderwanej sciany nad ziemię gdzie się da, w razie potrzeby zapewnianie dodatkowego zabezpieczenia dla podeszwy - buty z wkładkami, elastyczne podłoże), odpowiednim podejściu do diety (zrewidowanie jej pod kątem ilości podawanych kalorii w stosunku do potrzeb konia; podawanie odpowiedniej ilości paszy objętościowej - bo ochwat to też objaw problemów z jelitami; balansowanie minerałów) oraz trybu życia (zapewnienie możliwości ruchu swobodnego, najlepiej 24h na dobę, oraz dawkowanie ćwiczeń w takiej ilości, jaką w danym momencie leczenia koń jest w stanie znieść).
Ten zbiór definicji, podobnie jak zalecenia co do leczenia, "wzięłam" z okolic Pete Rameya. Na pewno nie z polskich książek weterynaryjnych.
Nie wiem jak masz
sprzedawać swojego konia. Konie na rynku mają kopyta często w fatalnym stanie i ze względu na deformacje kości i osłabienie listewek, latami naciąganych, spora część powinna być
sprzedawana jako pochwatowa. No ale skoro nie leżały, to ochwatu nie miały i można je
sprzedawać z informacją "nie palony, nie bity, wszystkie szyby firmowe" 😉 Trzeba zrozumieć, co zawiera taka informacja: "poochwatowy" - moze chodzić o to, że ma zdeformowaną kość kopytową albo o to, że jego listewki ze względu na przebyty ochwat są tak osłabione, ze będą "puszczać" w warunkach, w których "zdrowy" koń nie miałby problemu. To wcale nie jest informacja, ze koń się do niczego nie nadaje, a jedynie sugetsia, że mogą być problemy i moze wymagać specjalnej troski. Jeśli zmiany są duże, to moze to oznaczac, że użytkowanie konia będzie niemożliwe - wszystko zależy od stopnia zaawansowania znieszczeń. Definicja bardzo płynna.
Jedna obrączka nie jest powodem, żeby nazwać konia
poochwatowym, ale jest to
zmiana typu ochwatowego i nie zaszkodzi zastanowić się nad jej przyczyną.
Co do doświadczenia z podawaniem cukrów i sprawdzaniem czy pojawia się ochwat - poszukam badań, bo coś w tym temacie widziałam. Mogę się tylko nie wyrobić przed urlopem, na urlopie będę bez netu.
Wszystko powyżej IMHO.
🙂
EDIT: jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje...
(wysepki L. - jak sama nazwa wskazuje)
Na co wskazuje nazwa "wysepki Langerhansa"? i czy koleś jest o coś oskarżony (
na zdjęciu z czarnym prostokątem na oczach i w kajdankach: Paul L., oskarżony o odkrycie wysepek trzustkowych...)?
EDIT2: niestety badania nad ochwatem nie polegają na liczeniu obrączek i mierzeniu ciepłoty kopyt. Robi się je raczej
post mortem na podstawie analizy histopatologicznej.
EDIT3: praca domowa odrobiona - wywoływanie ochwatu metodą podawania cukru:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16706272. Badanie przeprowadzone przez słynnego Pollitta. Tym razem, żeby nie było nieścisłości, dokładne tłumaczenie (najlepiej jak potrafię 😉 poprawki wskazane, jeśli ktoś umie lepiej) abstraktu, bez ukrytych, stronniczych komentarzy ode mnie.
REASONS FOR PERFORMING STUDY:
Experimental induction of equine laminitis with a reliable and clinically relevant model should facilitate understanding of the disease. Successful induction with oligofructose (OF) could link pasture consumption to laminitis.
OBJECTIVES:
To determine whether alimentary administration of OF induces laminitis.
METHODS:
Twelve horses were dosed with OF and 6 received a sham (placebo) treatment. Clinical observations were made and blood collected at 4 h intervals over a 48 h study period. Stained sections of the hoof wall lamellae, examined by light microscopy, were graded for laminitis severity.
RESULTS:
All horses administered OF, but no sham-treated controls, developed clinical and histological laminitis.
CONCLUSIONS AND POTENTIAL RELEVANCE:
Alimentary overload with OF is a valid induction model for studying the pathogenesis of laminitis. A link is therefore established between field cases of laminitis and pasture fructan content.POWODY PRZEPROWADZENIA BADANIA:
Wywołanie zapalenia listewek (="ochwat ostry"😉 u konia w warunkach badawczych za pomocą wiarygodnego i istotnego klinicznie modelu powinno pomóc zrozumieć to schorzenie. Pomyślne wywołanie choroby za pomocą oligofruktozy (OF) mogłoby połączyć żywienie pastwiskowe z zapaleniem listewek.
CELE:
Określić czy podanie OF drogą pokarmową powoduje zapalenie listewek.
METODY:
12 koni dostawało OF, 6 dostawało placebo. Poczyniono obserwacje kliniczne i pobierano krew w czterogodzinnych odstępach czasu w trakcie trwania badania (48h). Barwione preparaty listewek ściany kopyta, badane pod mikroskopem świetlnym, były oceniane pod kątem zaawansowania zmian ochwatowych.
WYNIK:
Wszystkie konie, którym podawano OF, rozwinęły kliniczny [przypd. tłum.: obserwowalne objawy typu grzanie kopyta czy kulawizna] i histologiczny [przyp. tłum: czyli zmiany w tkankach obserwowane pod mikroskopem] obraz ochwatu. Żaden z koni z grupy kontrolnej nie wykazywał objawów ochwatowych.
WNIOSKI I POTENCJALNY ZWIĄZEK [przyp. tłum. z zastosowaniem w życiu]:
Przedawkowanie OF drogą pokarmową jest sensownym modelem przyczynowym do celów badania patogenezy ochwatu ostrego. Można więc uznać, że istnieje korelacja pomiędzy przypadkami ochwatu stwierdzanymi w terenie oraz zawartością fruktanów [w trawie] na pastwisku.PS. Sponsurują mnie producenci słomy 😉