Kącik Małolata...:D

Mysza wybywasz na stałe czy coś sobie źle zakodowałam? 😉
Vana zbyt skomplikowanie wygląda tekst pod 'demotywatorskim' zdjęciem  😁
pippi ale cieszy!  😀
Mirabelka   Małe jest piękne! :)
10 stycznia 2011 20:12
Ja mam ferie od końca stycznia jakoś...
Co Wy wiecie o zagrożeniach. 😁 W tamtym roku miałam 7... 😁
W tym 2, ale że na geografie w ogóle nie chodziłam to wiecie... W końcu po miesiącu sie łaskawie zjawiłam, babka wzięła mnie do odpowiedzi i tym sposobem dostałam banie. To była moja jedyna ocena, pozostali mieli po 4-5 ocen. 😁 Ale teraz pisaliśmy kartkówke (licze na 4) z próbnego może dostane 5, z ćwiczeniówki dostałam 3+... Ale bym sie cieszyła jakbym 3 miała na półrocze. 😁
Tylko ta nieszczęsna chemia... Ale dziś poprawiałam (kartkówka), chce dostać 3! 😁
mils   ig: milen.ju
10 stycznia 2011 20:13
Prestige pan Olszewik chyba jednak umie tłumaczyć skoro nauczył geografii dwóch największych tłumoków świata - czyt. moich braci, a jednego nawet doskonale przygotował do matury. 😎
Mirabelka ja mam ferie od 24 stycznia. 😉
Byłam dzisiaj u ortodonty... Czekamy na jedną 7 i drutujemy moją buźkę! 😅 Aczkolwiek... w samochodzie odkryłam, że na połączeniu palca z dłonią "wystaje" mi jakaś dziwna kostka. 🤔 Chyba zacznie się bieganie po lekarzach... O, jeśli moi rodzice się zgodzą na wożenie mnie (co jest mało prawdopodobne, ale może jednak?) i dostanę możliwość trenowania, to do momentu przeniesienia się do mojej wymarzonej stajni z moim kopytnym, będę trenowała u takiej bardzo fajnej trenerki i może choć kawałek coś się ruszy do przodu. 💃 No, ale i tutaj jak zwykle pojawia się odwieczne "jeśli"...
Vana cieszy, cieszy, tym bardziej że bliżej niż dalej  😅
pippi czy ja wiem...  😁
Jak tak policzyłam miesiące na paluszkach to mi wyszło, że półmetek to przed nami  😉
mils   ig: milen.ju
10 stycznia 2011 20:21
Vana ciiiiiiicho...! Trzymajmy się tekstu z demotywatora. 😁 Poza tym, weekendy i tak się nie liczą, bo w większości spędzamy je u koni, co jest bardzo przyjemną częścią całego tygodnia. 😀
ciii  🤣

Trzeba być optymistą  🤣
Kawecan   Jeździec bez konia...
10 stycznia 2011 20:26
Co Wy wiecie o zagrożeniach. 😁 W tamtym roku miałam 7... 😁


O ja.  😲  😀
Co wy wiecie o poprawach ja w 5 klasie poprawiałam z 7-8 przedmiotów i tym samym czerwony paseczek na kartce papieru.  😁
Trzeba być optymistą  🤣


No raczej nie inaczej  😎

Mam ochotę coś zrobić, ale nie wiem co  🤔wirek:
Nuda, a nie chce mi się spać, ma ktoś dla mnie zajęcie?  😁
Idź się uczyć  😀iabeł:


Właśnie zdałam sobie sprawę, że jestem całkiem podobna do swoich rodziców. Jakbym ich słyszała...  😁
mils   ig: milen.ju
10 stycznia 2011 20:33
Vana porysuj, a potem pozwól nacieszyć nasze oczy twoimi dziełami. 😀
pippi o nie nie!  😁
mils nie mogę tymczasowo patrzeć na "ółowki" tym bardziej, że coś mi to ostatnio nie idzie... nie to żebym miała doła, co wy  😁
mils   ig: milen.ju
10 stycznia 2011 20:46
Vana to dobrze, że nie masz doła jak my i go nie łap, bo nie będzie komu nas pocieszać. 😀
Ja nigdy nie mam doła  😎
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
10 stycznia 2011 20:55
Vana w lutym tylko na ferie, ale w czerwcu już na stałe, mam już zaklepaną pracę, szef całej stajni zaproponował mi pracę w stajni już w marcu 2010, więc teraz głupio mi odmówić, no i nareszcie będę mogła poskojnie robić ze swoim koniem co tylko będę chciała, nie narażając się na bezsensowne i dziecinne komentarze 😉
Prawidłowo 😉
Kurczę, jak to dziwnie, jak nie muszę się uczyć z niczego :O odzwyczaiłam się, zwykle o tej porze uświadamiałam sobie jak mało umiem na jutrzejszy sprawdzian/kartkówkę/odpytywanie, a tu koniec semestru, oceny wystawione, pytać obiecali, że nie będą, dziwnie... jak w nie mojej szkole  😁
O ja... Mysza szacun ode mnie  😅
Ja bym nie umiała w moim wieku stwierdzić, że chcę zamieszkać za granicą, że chcę zostawić całe polskie towarzystwo jakie znam, stwierdzić, że już chcę zacząć pracę i ogólnie ustawić się na całe życie... wielkie łuł!
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
10 stycznia 2011 21:15
Vana a ja właśnie chcę się odseparować od 'polskiego towarzystwa'.
Polska to jedno wielkie g*, nic tu nie osiągnę, nic zrobić z końmi nie mogę bo czuję się jak w jakimś ''barze'' czy ''big brother'ze''
Każdy mój ruch w stronę koni jest oczywiście ostro komentowany, oczywiście moje plany w niemczech, które może spełnią się za kilka lat też, i odrazu są przyjmowane, że zjade do niemiec i zacznę mega karierę sportową. Ludzie tutaj nie mają pokory, trzeba albo się z nimi użerać albo poprostu ich ignorować, mi pozostało to drugie, jeszcze pół roku i będę wolna. Nie wiem co tymi ludźmi kieruje, przestarzała sprawa z przed ponad 5 miesięcy, czy poprostu zazdrość że ja mogę, a oni nie 🤔 szczerze mnie to jakoś nie specjalnie interesuje, bo mam swoje życie, ale nie mniej jednak takie zachowanie szczególnie DOROSŁYCH ludzi jest poprostu żenujące 😵
A co do pracy to sama przyjemność 🙂 Wstajesz sobie o 6. O 7 jesteś w stajni, gówienka, karmienie, przerwa, później jazda od 14:30 - 17:30, czyszczenie koni, karmienie, gówienka i do domku. Nie dość że czas szybciej płynie, to wiem że przynajmniej tam mogę starać się dostać chociaż do kadry reprezentującej stajnie xD (takie ot co moje małe marzenie 😀) bo na więcej nie liczę, mam tylko nadzieję że pozwolą mi jeździć L'kę to będę w niebowzięta 😜
Jeśli mogę spytać  :kwiatek:
A chłopak, rodzina? Jadą z Tobą?  😉
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
10 stycznia 2011 21:20
Jedzie chłopak, w sumie od niego się zaczęło, bo dostał propozycję pracy właśnie w tej stajni.
Mama nie lubi niemiec, nie chce jechać. Może kiedyś ją tam zabiorę jak już na nędznej emeryturze będzie 😁 ale narazie nie ma bata i nie chce się nigdzie ruszać z polski 😁
Łoooooł i tak Cię puszczają w świat?  😜
Kozacko w sumie  😎
Mysza, a gdzie dokładniej? (: Mają może jakąś stronę internetową?
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
10 stycznia 2011 21:31
mama mi nigdy niczego nie broniła, jak się dowiedziała że palę, to powiedziała coś w stylu 'chcesz palić to pal, ale w domu, po co masz się po kontach chować skoro i tak zajarasz', to samo było na sylwestra, polała wódke i powiedziała że mogę pić 'bo już swoje lata mam i gówniarą też nie jestem' 😁
Nie żeby jakaś patologia, broń Boże, ale moja mama jest za 'bezstresowym' wychowaniem, no i to że jestem jedynaczką też zrobiło swoje (mam mamusię owiniętą wokół palca potocznie mówiąc 😀) a dobrze wie, że i tak bym wyjechała i nie wróciła, więc sama mnie jeszcze do tego zachęca bo chce żebym coś w życiu osiągnęła, nawet zaczynając od sprzątania kup 🙂

Naciol, południowe niemcy, coś w stylu 'powiat' Ravensburg, 'gmina' Obermeckenhof ( 😁 ), stronkę wrzucałam gdzieś wcześniej, ale zaraz znajdę i wrzucę 🙂

Edit: http://www.der-lilienhof.de/index.php?page=home&hl=en_US 😉 Mnie i mojego chłopaka w zdjęciach jeszcze nie ma, ale to dlatego że my narazie tak jak 'goście' jesteśmy 😁
Mysza, to ile Ty masz lat, bo ja niedoinformowana jestem? ;p

O rany, dajcie mi taką stajnię  😜
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
10 stycznia 2011 21:46
Naciol niecałe 17 😉
Pierwszy raz jak weszłam do stajni i zobaczyłam te umięśnione zadki i uśmiechnięte chrapy to sama o mało nie padłam z wrażenia, wielki podziw dla właściciela, zbudowali niedawno drugą stajnie, bo miejsca im brakło w tej pierwszej, a ta pierwsza jest wieeeelka 😍
W lutym porobie foty to coś tam może wrzuce jak będziecie chciały 🙂
Mysza, to co ze szkołą? Czy to tylko na wakacje?
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
10 stycznia 2011 21:58
W Polsce gimnazjum jest tylko obowiązkowe, w tym roku kończę (nie zdałam jakby ktoś ciekawy był) w niemczech poczekam rok, poducze się niemieckiego i tam dalej będę się uczyć, a mój jakże kochany chłopak będzie zarabiał na nasze utrzymanie 😁 Dodam że to była jego propozycja i jeszcze się ze mną kłócił że ja pracować chcę zamiast się uczyć 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się