Kącik Małolata...:D

dziękuje  🙂
A ja już na szczęście wróciłam ze szkoły. Jutro ostatni dzień! 😅
Ja też dzisiaj do szkoły nie poszłam  😉 Całą noc nie spałam bo kaszel + moja astma = Bardzo źle  😁
Dziewczyny, co tak cicho?  👀
ja właśnie piekę babeczki na jutrzejszą Wigilię w szkole  😜
niemiłek, o kurna, dobrze, że mi przypomniałaś, bo nie wiem, w co mam się ubrać. 😁 Lecę do garderoby. 😁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
21 grudnia 2010 15:36
Caira, nie zapomnij o szpilkach 😁 😵
wrobili mnie do roli komara w przedstawieniu, więc przynajmniej się ubierać na galowo nie muszę. mamy Wigilię połączoną z Dniem Patrona  😉
Hermes, nie biorę szpilek.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
21 grudnia 2010 15:43
Caira, czemu ? Zostawisz mnie tak samą ?
Hermes, cooo tyyy. Tak mnie nogi napie*dalają, że nie mogę chodzić. 😁 Biorę baleriny.
Happiowa   córka grabarza
21 grudnia 2010 16:07
breakawayy zaprosiłam 🙂

I zaraz pozapraszam tych, których jeszcze nie zaprosiłam  😁

Muszę ogarnąć kto jest kto :P Jak coś to ja mam w avatarze foto na gniadym koniu z łysiną, w zielonym potniku.


U mnie też jutro wigilia, ubieram się normalnie, dżinsy i sweterek. Jak na małolata przystało, w szpilkach kroku nie zrobię 😂
nareszcie skończyłam babeczki (przyjarałam oczywiście  :emot4🙂, teraz jeszcze ciasteczka!
a moje ciasto dopiero zacznie zyc za godzine  😁
Ale dawno mnie tu nie było. Nawet nie próbuję nadrabiać tego wszystkiego 😁

Jutro tylko szkolny opłatek i świętaaa 😀 Jak u Was?

Arroch, co nowego w wiadomej sprawie?

Dziewczyny, mogę się wprosić na degustację ciast i babeczek? 😜 😁
a ja przed chwilą skończyłam piec rogaliki francuskie  😅
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 grudnia 2010 17:09
zobaczcie co nasi maturzyści(?) wyprodukowali klik a ostrzegali że Konar krzywi psychikę
przepraszam za jakość zdjęcia, zrobiłam mu reanimację ale chyba nie pomogło, jednak rozmiar dzieła widać.
Korzysta ktoś z Was z orange POP ?
Dziś kupiłam kartę, doładowałam konto, kupiłam pakiet i nie mogę wysłać sms'a i dzwonić...
[quote author=idziosława link=topic=30353.msg818019#msg818019 date=1292951432]
Korzysta ktoś z Was z orange POP ?
Dziś kupiłam kartę, doładowałam konto, kupiłam pakiet i nie mogę wysłać sms'a i dzwonić...
[/quote]

Ja korzystam! Jest do d..., tyle powiem, bo w małym lasku zasięgu nie ma.  😁
A, i miałam taki sam problem na początku, jak ty 😉 Trza do nich pojechać i coś tam oni Ci zrobią, nie wiem, mój tata to załatwiał.  😁
Kurde, jechać mi się do nich nie chce. Generalnie mam swój telefon na abonament, ten tylko do pisania smsów. Ale jak dzwonię z innego telefonu do biura obsługi to mówią że mogą być problemy z połączeniami i wysyłaniem smsów.
hej, co tu tak cicho?  :jogin:
fin w wiadomej sprawie, ehh ciężko powiedzieć, niby jest eeee "normalnie" nawet ostatnio usłyszeliśmy "a w III klasie będziemy robić..." ale jak się zorientowała co powiedziała, dodała "jak dobrze pójdzie"
Był jeden nieprzyjemny incydent w piątek, chyba, tzn. jak zwykle, wiadomo kto z mojej klasy troszkę przegiął.... 🙄
Niczego nowego się nie dowiedziałam w zasadzie, bo jakoś boję się z nią na ten temat rozmawiać  🙄
Oficjalnie zdałam z historii. Jestem miszczem.  😎
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
21 grudnia 2010 19:20
Drogie małolaty ja się jak coś będę chyba żegnać, bo zaraz chyba do szpitala pojadę  😵 mój inteligentny wujek puścił pedardę na klatce i ja od tego zaczęłam się dusić. Teraz aktualnie od razy wzięłam nabulizację ale nic mi nie jest lepiej. Więc trzymać kciuki, żebym nie pojechała do szpitala....Miećastmę i opary zpetardy...zaje*iście...
Hermes trzymaj się!  :kwiatek:
Czy jest możliwe jednoczesne tycie jeśli chodzi o wagę i chudnięcie "objętościowo"? 🤔
Happiowa   córka grabarza
21 grudnia 2010 19:32
wiesz na tym się nie znam ale chyba tak jeśli zamiast tłuszczyku robią się mięśnie...

Pochwalę się, że znam już moje wyniki z humanistycznego i angielskiego, i nie jest tak źle  👀 Boję się jeszcze mat-przyra...
madmaddie   Życie to jednak strata jest
21 grudnia 2010 19:35
cavaletti mięśnie są cięższe od tłuszczu
Chodzi o to, że w rok przytyłam z 42 do 51, ale mój rozmiar spadł z 36 do małego 34. I to na całym ciele! Jak to jest możliwe? 🤔wirek:

Happiowa, gratulacje  :kwiatek:, cyferki prosimy ;D
Jutro ostatni dzień  😅.

Dzisiaj mieliśmy wigilię i uwaga ZAMÓWIŁYŚMY PIZZE ;d.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się