Dzięki wszystkim wypytującym o Felę 🙂 :kwiatek:
Na początek fotka z najgorszego dnia - poniedziałek, przed pierwszą wizytą u dr Ławeckiego:

Tak własnie siedziała, obojętna na wszystko, nic już nie jadła - jelita puste. Miałam z nią jechać na kontrolne (!) badania krwi po tygodniu lania kroplówek NaCl. Zmieniłam trasę i myślę, że to była decyzja ratująca jej życie... A w tej chwili - kontrolne badania zaplanowane na przyszłą środę. Nerki podobno są w normie. A zachowanie kota? Od trzech dni wita mnie przy drzwiach. Łazi i domaga się żarcia. Jelitka znowu zaczynają pracować - była pierwsza po chorobie kupa 🙂 Chodzi za ludźmi, gada do nich jak zwykle, przychodzi na kolana, zamiast zaszywac się w tym kącie od fotki (to pokój, który w dzień stoi pusty - sypialnia). Może dzisiaj uda mi się zrobić jej nowe fotki. Ale jest dużo lepiej 🙂 Jeszcze żeby tylko bez leków się poprawiała dalej (cały tydzień dostawała codziennie "wspomagacze", ale w coraz mniejszej ilości - dzisiaj pierwszy dzień bez wizyty u doktora).
...a gdyby się ktoś jeszcze zastanawaiał co u moich jajcarzy, to proszę:
Król Simba Pierwszy na parapecie

Tak wygląda dzisiaj. nie jestem przekonana, czy te jego oczy już takie zupełnie zdrowe są. Troszkę jeszcze "śpiochów' jest i jakby minimalnie zbyt różowe spojówki. Trzecią powiekę trochę widać, ale nie pamiętam, czy zawsze tak miał. Na nosie też jakieś paprochy przyklejone ma i zdarza mu się kichać. Kociary, jestesmy w normie czy ustawiać paska w kolejce po Feli do doktora?

Lemur zwykle wygląda tak, szczególnie jeśli niedawno odkurzałam:

Ale żeby nie byo, że nadal taka totalna dzicz - czasem nawet wychodzi nieśmiało...
Mogę...?
Głaskać się już daje calkiem nieźle, rzadko ucieka, nawet się bawił szczurem! Sorki że niewyraźne zdjęcia, ale jego ciężko uchwycić 🙂


No i z Simbą szaleją, widać, że się Król lepiej czuje - znowu męczy Lemurka 😉

..i po drapaku łazi 😉

No to Was zasypałam paskami po same uszy 🙂