Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
17 listopada 2010 19:22
ale z owsem jest też tak, że cena pensjonatu nie uwzględnia konkretnej dawki owsa, tzn. osoba, która podaje 2kg dziennie płaci tyle samo co to, która podaje 6kg. przynajmniej w Warszawie nie spotkałam się z różnicowaniem cen ze względu na dawki 😉
To prawda, chociaż ja nie mogę narzekać, bo mój nie je owsa i mam to odliczone od pensjonatu 😉 Podawanie dodatków jest w cenie pensjonatu- derkownie, zawijanie i takie tam- dodatkowa opłata do rąk stajennego. I bardzo mi się podoba taki czysty układ.
Ostatnio co prawda daję miarkę owsa, ale jak nie dawałam, płaciłam normalnie. Za trociny też nie spodziewam się żadnego odliczenia. Paszę przygotowuję sama, właściciel pensjonatu tylko wstawia wiaderko do boksu. Chyba niezły jeleń ze mnie  🤔wirek:
Dlaczego tak uważasz? Jak sobie wszystko sama robisz, to sobie postaw swoje 😉
a gdzie stoisz w krakowie? nie daj sie tak wykorzystywac😉 ja placilam 850 a robilam wszystko sama... na szczescie to juz stare czasy  😎
Edytka
Zależy jakiego pensjonatu, czesto takie dawki są wpisane w umowę, czasami są tylko po to zeby były jakieś ograniczenia w razie jak jakiegoś wlascicela konia bardzo poniesie, a w niektórych stajniach tych dawek sie trzymaja  (n.p. nie wiecej niz jeden balot słomy na dzień dla konia, nie wiecej niz 6kg owsa dziennie).

Izydorex
Trochę jeleń  🙄 , trociny to jest duży wydatek i wkurzylabym sie gdyby mi nie odliczymy kosztów słomy, bo to jest juz bardziej odczuwalne dla mojej kiszeni.
Dlaczego tak uważasz? Jak sobie wszystko sama robisz, to sobie postaw swoje 😉


I to by było najlepsze wyjście, ale niestety nie mam możliwości kupna ani dzierżawy paswisk w okolicy, a własny ogródek mam trochę za mały, żeby się nim podzielić z koniem 😉 Gdybym nie płaciła za pensjonat, mój koń jadłby tylko Dodsona, a tak musi się zadowolić Eggerssmanem, ale chyba nie narzeka. Na szczęście za trociny nie musiałam płacić.
Mój stał ostatnie dwa worki na podstawowym Hippolycie - i mimo że rudy kasztan - to po ogoleniu też pokazały się jabca, duże jak głupie 😉 Tak to były widoczne tylko pod światło.

Aktualnie z braku Hippolyta znowu D&H, więc miejmy nadzieję, że ten piękny stan się utrzyma 😉
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
18 listopada 2010 08:58
Potrzebuje dobrej niedrogiej paszy, która będzie dodatkiem, i koń nie będzie po niej latał jak szalony🙂😉 Najlepiej, żeby jeszcze koń po niej przytył, będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi😉
Jeśli chodzi o tańsze pasze to ja jestem zadowolona z Deukavallo Top E i Besterly Basic. Koń dobrze po nich wygląda i chętnie je. Wcześniej karmiłam Lagunę Eggersmanem ale po pewnym czasie przestała go jeść a z tymi granulatami jak na razie nie mam żadnych problemów mimo wybrednego konia.
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
18 listopada 2010 14:38
KiniaCH dziękuje🙂😉)na pewno jakąś pasze z tych kupię🙂😉
A jak się sprawdzają witaminy z Pavo? Konkretnie chodzi mi o te http://www.kegle.pl/kegle/witaminy/1887-pavo-vital.html
robię od czasu do czasu mesz, więc myślicie że do niego będę mogła podawać też witaminy? 😉
Pavo Vital jest juz wycofany ze sprzedazy - chyba że gdzieś jakis sklep ma jeszcze zapasy ze starszych dostaw
Wogóle Pavo zmieniło swoją ofertę suplementacyjną.
W zamian za Vitala wszedł  PAVO Multi Vit 15 oraz PAVO Vital Complete w dwóch "rozmiarach" opakowań
zapytałam już w "menu waszych koni" ale zapytam jeszcze tutaj- jest większa szansa na odpowiedź 😉

Orientuje się ktoś ile waży klasyczna miarka (np. Pavo, St. Hippolyt) Build Up Cubes z Dodsona?
odp dostalas : miarka paszy+waga np kuchenna i juz wiesz
wendetta, spróbuj zważyć sama, bo wyniki mogą się bardzo różnić w zależności od rodzaju paszy. Moje musli waży 0.88 kg, ale karmiłam też musli, którego identyczna pavovska miarka ważyła 0.56 kg. "Mój" owies waży 0.86kg, ale tutaj też na pewno mogą być różnice, na pewno już nie tak drastyczne, jak w przypadku musli, ale na całodziennej dawce wyjdzie Ci pół kilo w górę albo w dół, a to może mieć spore znaczenie.

Co do odliczania owsa od pensjonatu - żywienie pełnoporcjowe jest drogie, byłoby miło, gdyby rozliczać niewykorzystaną paszę. Tym bardziej, że to nie będzie jakaś mega zniżka (jeśli tona owsa kosztuje 500 złotych, a koń zje przez miesiąc dajmy na to 180kg, to daje to zawrotną kwotę 90zł...). Większość stajni niestety tego nie praktykuje i o ile przy jakimś krótkoterminowej rezygnacji z owsa (kontuzja, koń roztrenowany czy coś) to ma sens, to jeśli koń na rok trafia na pełnoporcjówkę, to jakby nie liczyć mamy zapłacone za dwie tony owsa. W takim układzie to opłacałoby się ten owies zapakować w worki i zawieźć potrzebującej fundacji 😎
nawet jak wychodzi 90zl na miesiac to i tak powinno to byc odliczone. nawet jesli jest to 90 zl. muesli kon dostaje tak czy siak, tanie nie jest, wiec takie 90zl na miesiac zaoszczedzone to i tak jest lepiej niz nic.
Green Grass   Beczkowy Trójkąt Bermudzki
20 listopada 2010 13:52
wendetta, spróbuj zważyć sama, bo wyniki mogą się bardzo różnić w zależności od rodzaju paszy. Moje musli waży 0.88 kg, ale karmiłam też musli, którego identyczna pavovska miarka ważyła 0.56 kg. "Mój" owies waży 0.86kg, ale tutaj też na pewno mogą być różnice, na pewno już nie tak drastyczne, jak w przypadku musli, ale na całodziennej dawce wyjdzie Ci pół kilo w górę albo w dół, a to może mieć spore znaczenie.

Co do odliczania owsa od pensjonatu - żywienie pełnoporcjowe jest drogie, byłoby miło, gdyby rozliczać niewykorzystaną paszę. Tym bardziej, że to nie będzie jakaś mega zniżka (jeśli tona owsa kosztuje 500 złotych, a koń zje przez miesiąc dajmy na to 180kg, to daje to zawrotną kwotę 90zł...). Większość stajni niestety tego nie praktykuje i o ile przy jakimś krótkoterminowej rezygnacji z owsa (kontuzja, koń roztrenowany czy coś) to ma sens, to jeśli koń na rok trafia na pełnoporcjówkę, to jakby nie liczyć mamy zapłacone za dwie tony owsa. W takim układzie to opłacałoby się ten owies zapakować w worki i zawieźć potrzebującej fundacji 😎


Owies teraz kosztuje ok 700 tona (dobry owies) - Koń średnio u mnie je 2 kg. Czyli ok 45 zł 🙂. Pewnie w sportowych stajniach te wartości są wyższe. Jednakże przedział w stajniach np zakłada że koń je od 0 do iluś tam i raczej się tego nie odlicza. Tak to by każdy chciał odliczać maksymalną ilość lub czemu nie  odliczać osobom ktore zużywają na konia 2 kg dziennie a nie 6 jakby mogły. To strasznie by zagmatwało cenami stajni - pewnie ok 50 zł od pensjonatu.
Miałem przypadek że u konia było ścielone słomą lnianą i wtedy odliczałem słomę. Słomy na każdego konia zużywa się mniej więcej tyle samo. więc i różnicowanie ceny jest bardziej prawdopodobne.
Quanta, ale właśnie pytałam o konkretną paszę- Build Up Cubes 😉
Wiem, że różne rodzaje pasz zasadniczo się od siebie różnią wagowo. A z tym samodzielnym zważeniem może być problem, bo w moim zasięgu nie ma żadnej wagi, nawet kuchennej. Inaczej bym nie pytała :kwiatek:
caroline   siwek złotogrzywek :)
20 listopada 2010 15:47
nabierz pełną miarkę paszy, nastepnie przesyp tę paszę do foliowej siateczki i weź ze sobą. odwiedz dowolny sklep spozywczy, połóż siateczkę na wadze i odczytaj wagę. voila! 😉
wendetta - dokładnie tak, jak mówi caro 😉 ja tak kiedyś kilka razy ważyłam (owies, otręby)... A najlepiej przy okazji kupić pół kilo marchwi i każda sprzedawczyni się zgodzi 😉 Tylko czasem mogą przy tym zagadać człowieka na śmierć ("A! Dla koników!"😉.
Gillian   four letter word
22 listopada 2010 09:27
wzięłam na próbę High Energy Eggersmanna - wow! ale to kopie! aż trochę za dużo energii miało konisko...
Dla emerytów zaś kupiłam Wellness - pięknie pachnie, smakuje, dobrze wygląda.
W sumie to daję E. drugą szansę, kilka lat temu nacięłam się na spleśniałe fragmenty paszy, brudne ziarna itd. Ale widzę, że chyba coś się poprawiło 🙂
smakuje

A co, próbowałaś?  😁
Gillian   four letter word
22 listopada 2010 12:17
owszem 😀  podjadam kukurydzę i jakieś płatki 🙂
też zawsze podjadam 😁
Pavo natures best ma smaczne płatki 😉

Gillian, odnośnie eggersmanna - te akcje kilka lat temu to podobno była wina "po polskiej stronie Odry", sama firma Eggersmann nic złego nie zrobiła.

KiniaCh, Dysponujesz może zdjęciem granulatu Besterly? Mówisz o basicu w tej chwili ?
tak o Basicu. Chodzi Ci o wielkość granulek? bo jeśli tak to są one niewielkie (jakieś 5mm szerokości).Zdjęcia nie posiadam.
Sankaritarina, Basic wygląda tak:



Ja też przez jakiś czas dawałam mniej intensywnie pracującemu koniowi, jako taki uzupełniacz owsa sprawdza się całkiem ok.
napisze ktos jakieś recenzje o besterly herbic??
Ktoś pisał o "jabłuszkach" na zimowej sierści.

Ja w słońcu zobaczyłam na swoim malowanym takie coś 🙂


Faktycznie od  ponad miesiąca dostaje granulat Besterly Basic - pierwszy raz zresztą podaję te paszę.

Różne pasze jadł, dostawał  też niewielkie porcje owsa, sieczkę z Dodsona - i nigdy nie miał takich plamek 😉
Ogólnie zdecydowanie poprawił się , więc zostanę przy tej paszy, jako składnik treściwej.
a ja właśnie zakupiłam te trawocegiełki Agrobsa - jestem ciekawa ile zajmie rozpracowanie 1 kg  twardej kosteczki Maxowi 🙂 ktoś może  je miał już?

http://www.pasze.sklep.pl/agrobs-pre-alpin-compact-15-kg-1514.html
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się