[quote author=Tomek_J link=topic=7461.msg694848#msg694848 date=1283366301]
Potwierdza to Komenda Główna Policji.
[/quote]
KG jest od wykonywania prawa, a nie jego interpretowania czy dawania wykładni.
Sprawa nie jest bynajmniej tak jednoznaczna, jak twierdzisz, przykładowa dyskusja:
http://groups.google.ms/group/pl.soc.prawo/browse_thread/thread/c69069c418d64341Odpowiadający w tej dyskusji twierdzi, że kodeks drogowy nie jest jednoznaczny (bo nie jest) - i twierdzi, że nadrzędna jest konwencja wiedeńska, bo konstytucja, bo stosuje się bezpośrednio itd. Tyle - że odpowiadający patrzy na konwencję fragmentarycznie, a nie na to czego ona dotyczy, dając świadectwo temu, że albo jej nie czytał, albo nie rozumie. Nie on jeden - organy doradcze naszych posłów też są cienkie jak barszcz, vide:
http://www.rowery.org.pl/bas_konwencja.htmlWstępne zdanie z Konwencji (tekst PL np. tu:
http://www.prawko-kwartnik.info/konwencjaw.html )
Umawiające się Strony, pragnąc ułatwić międzynarodowy ruch drogowy i zwiększyć bezpieczeństwo na drogach przez przyjęcie jednolitych zasad ruchu, zgodziły się na następujące postanowienia:albo:
3. Z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w załączniku 1 do niniejszej konwencji Umawiające się Strony są obowiązane dopuścić do ruchu międzynarodowego na swoich terytoriach pojazdy samochodowe i przyczepy odpowiadające warunkom określonym w rozdziale III niniejszej konwencji, którymi kierujący spełniają warunki określone w rozdziale IV;daje jednoznaczny obraz tego, po co ta konwencja została podpisana. Podpisano ją po to, żeby Niemiec wjeżdżający do Polski, albo Polak do Niemiec nie płacił mandatu, bo jeden nie ma apteczki, drugi gaśnicy - i żeby w jakimś kraju znak "Stop" nie miał postaci niedźwiedzia trzymającego skrzyżowane banany, bo to mogłoby być niebezpieczne dla gości, którzy mają zwykłe znaki stop u siebie i takie znają. Konwencja mówi też, że prawa jazdy na ciężarówkę nie robi się jeżdżąc po placu taczką - tylko, że to ma być prawdziwe prawo jazdy i nie może być tak, że w jednym kraju taczka, a w drugim ciężarówka jest pojazdem do nauki.
Konwencja mówi tyle, że jeżeli w niemieckim kodeksie jest to jednoznacznie napisane - to Niemiec nie powinien dostać w Polsce mandatu za jazdę samochodem DMC 3,5t z lekką przyczepką, mimo, że Tobie taki mandat można wlepić. Konwencja mówi też, że Niemiec dostanie mandat w Polsce za jazdę z przyczepą końską z prędkością 105 km/h, mimo, że ta przyczepa ma atest i u niego w ojczyźnie mu pewnie wolno.
Dalej:
WYJĄTKI OD OBOWIĄZKU DOPUSZCZENIA DO RUCHU MIĘDZYNARODOWEGO POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH I PRZYCZEP
1. Umawiające się Strony mogą nie dopuścić na swoich terytoriach do ruchu międzynarodowego pojazdów samochodowych, przyczep lub zespołów pojazdów, których masa całkowita lub naciski osi albo wymiary przekraczają wielkości ustalone w ustawodawstwie krajowym dla pojazdów zarejestrowanych na ich terytoriach. Umawiające się Strony, na których terytoriach odbywa się międzynarodowy ruch ciężkich pojazdów, powinny dążyć do zawarcia regionalnych porozumień w celu dopuszczenia do ruchu międzynarodowego na drogach danego regionu, z wyjątkiem dróg drugorzędnych, pojazdów i zespołów pojazdów, których masa i wymiary nie przekraczają wielkości ustalonych w tych porozumieniach.Umowa międzynarodowa ma priorytet - ale w tej umowie jest napisane, co priorytetu nie ma - więc pytaniem pozostaje, czy nadrzędny jest priorytet umowy, czy priorytet nadany tą umową.
W Konwencji Wiedeńskiej pojazdy kategorii B i BE (co odpowiada oznaczeniom praw jazdy) są opisane jednoznacznie - nie m potrzeby domyślać się czy interpretować, że kolejny artykuł coś włącza, albo wyłącza.
Mnie Twoja interpretacja nie przeszkadza - nie zgadzam się z nią z tego względu, że wyjątek, który robi się dla przyczepy lekkiej wynika nie z ustawy, a z wiedzy, opartej na innej ustawie (nie można zakładać, że obaj ustawodawcy chcieli tego samego) - że istnienie tego wyjątku jest ocenne i subiektywne. Ty tak uważasz, ponieważ jesteś subiektywnie przekonany, które to przekonanie wzmacnia autorytet wysokiego rangą funkcjonariusza policji.
Niektóre odmienne zapisy, dotyczące przyczep wskazują na to, że zamiary ustawodawców nie były jednakowe - więc czerpanie mądrości z konwencji w zakresie, który nie został opisany właściwie w kodeksie drogowym jest nieuprawnione.
Np. w kodeksie PL odpowiedni fragment wygląda tak:
Art. 62.
1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez:
1) samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus – nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego;- czyli załadowana przyczepa nie może być cięższa od załadowanego samochodu z pasażerami i kierowcą.
Tymczasem w dowodzie rejestracyjnym przykładowego samochodu czytamy:
- masa własna 2515 kg
- DMC pojazdu 3230 kg
- DMC przyczepy 3500 kg
- DMC pojazdu z przyczepą 6730 kg
Załóżmy, że jedzie kierowaca o wadze 85 kg, mamy rzeczywista masę calkowitą pojazdu ciągnącego 2600 kg. Taka też jest maksymalna masa załadowanej przyczepy, jaką można holować zgodnie z Art. 62.
Tymczasem w Konwencji Wiedeńskiej jest to napisane tak:
BE. Motor vehicles of category B coupled to a trailer the permissible maximum mass of which exceeds 750 kg and exceeds the unladen mass of the motor vehicle; or motor vehicles of category B coupled to a trailer the permissible maximum mass of which exceeds 750 kg, where the combined permissible maximum mass of the vehicles so coupled exceeds 3,500 kg;
(B. Motor vehicles, other than those in category A, having a permissible maximum mass not exceeding 3,500 kg and not more than eight seats in addition to the driver’s seat😉Nasza przykładowa terenówka/SUV jest w rozumieniu Konwencji samochodem typu B (do 3,5 t, 5-7 miejsc siedzących).
Po dołączeniu przyczepy o DMC cięższej niż 750 kg (ciężkiej) i większej niż masa własna pojazdu ciągnącego staje się zgodnie z Konwencją pojazdem typu BE. Nie ma ograniczenia do 3,5 t, to ograniczenie to inny pojazd, który zawiera się w tej kategorii - ale jest wymieniony enumeratywnie jako inny (spójnik "or" - "lub"😉.
Konwencja jest ratyfikowaną umowa międzynarodową, zgodnie z Konstytucją mającą pierwszeństwo prrzed prawem krajowym i stosowaną bezpośrednio.
Można taką terenówką /SUVem holować ciężką przyczepę o DMC 3,5t, czy nie?
Przykład, w odróżnieniu od Twojego nie jest banalny i czysto teoretyczny - przyczepka lekką, doczepioną np. do VW busa, czy BMW X6 nie da się holować pełnowymiarowego konia, bo musiałaby ona mieć masę własną 100 - 200 kg, co jest nierealne.
Brytyjczycy, który zaimplementowi dyrektywę (mimo tego rozróżniają takie pojęcie jak kierowca brytyjski w Unii czy innych krajach i obcokrajowiec w GB i nie są te regulacje tożsame) - zaimplementowali starannie, a nie jak nasz ustawodawca niechlujnie i z błędami (a może inna intencją - która znasz tylko Ty i szefostwo policji) mają to ujęte tak:
Pojazd kat. B:
Motor vehicle with a MAM of up to 3,500kg, no more than eight passenger seats with or without a trailer – weighing no more than 750kg.
As category B but with a trailer weighing more than 750kg. The total weight of the vehicle and trailer together can’t weigh more than 3500kg. The weight of the trailer, when fully loaded, can’t weigh more than the unladen weight of the vehicle.
i pojazd kat. BE:
As category B but with a heavier trailer that isn’t covered in the descriptions for category B.z komentarzem:
If you passed your test for category B or B automatic before 1 January 1997 your licence will already show C1, C1E (8.25 tonnes), D1, D1E (not for hire or reward) as entitlement.całość:
http://www.direct.gov.uk/prod_consum_dg/groups/dg_digitalassets/@dg/@en/@motor/documents/digitalasset/dg_067672.pdf
inne:
http://www.direct.gov.uk/en/Diol1/DoItOnline/Doitonlinemotoring/DG_10031646"Nasz" Art. 62 mocno ogranicza możliwości holowania przyczep ciężkich - a dopisane luźno "uwolnienie" przyczep lekkich jest na tyle niespójne - że wyjątek jest dyskusyjny.