Aparaty fotograficzne i inne sprzęty foto

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 13:45
MsCarmen, jeszcze 50 1,8 za jakieś 500 zł.

Fotografuje się bardzo ciężko.
ninevet nie wiem jak jakościowo to szkiełko, słyszałam, że nieźle, ale... jest lżejsze od mojego iphone'a 🙄 dziwne, że zrobili aż taki plastik.

Monny oczywiście. nie masz możliwości przybliżania, więc musisz non stop biegać. nie ma innej opcji, jeżeli chcesz coś jasnego do koni, (a) bo masz taki kaprys to lepiej zainwestuj w Nikkora 70-300 nowego z VRem, bo to dobre szkło, lub (b) jeżeli naprawdę jest ci potrzebne to kup Sigmę 50-150 2,8 (około 2700zł)

Strzyga owszem, ale (a) nie ma silnika i (b) jeśli dziewczyna chce już wydać koło 1000zł to lepsza 1,4 niż 1,8
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 13:47
MsCarmen, ale jest możliwością, skoro już wymieniamy xP

no pewniocha 😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 13:51
Ale mówiąc całkiem serio. 1000 złotych to jest nic, jeśli chce się kupić jasny obiektyw do koni. Trzeba zdecydować albo jasny, albo do koni.
trzynastka   In love with the ordinary
15 sierpnia 2010 14:18
ninevet nie wiem jak jakościowo to szkiełko, słyszałam, że nieźle, ale... jest lżejsze od mojego iphone'a 🙄 dziwne, że zrobili aż taki plastik.


Właśnie jakościowo szkiełko jest super, za tą cenę i tak nikt nie spodziewa się czegoś porządnego.
nie no, pewnie, że masz rację. ale ja go porównuje siłą rzeczy do Nikkora 50 1,8 i jest... spora różnica.
Ja sobie niebardzo wyobrazam fotografowanie koni obiektywem staloogniskowym. Nikkor 50mm f/1.8 to fajne szklo, ale raczej do portretow.
Za okolo 1500zl (wiec troche wiecej niz zakladany tutaj budzet) mozna kupic Tamrona 17-50mm f/2.8, ale jak dla mnie do fotografowania koni jest zbyt krotki.
Swoja droga, nigdy sie nie spotkalam obiektywow zmiennoogniskowych jasniejszych niz f/2.8, czy takie w ogole istnieja?
Ale mówiąc całkiem serio. 1000 złotych to jest nic, jeśli chce się kupić jasny obiektyw do koni. Trzeba zdecydować albo jasny, albo do koni.

Możesz sprecyzować? Bo chyba nie zrozumiałam. 😡
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 14:51
wiedźma, mając 1000 zł, możesz kupić krótką stałkę. Serio, spróbuj pobiegać z 50mm i pofocić konie... Do koni niezbędny jest zoom, ja może robię słabe zdjęcia, ale na niejednych zawodach już byłam, nieraz konie fociłam i nie wyobrażam sobie robić to stałką, czy krótkim obiektywem. Nie da się, zwłaszcza jak focisz np. wkkw. Jeździectwo, w ogóle fotografia hippiczna, to niesamowicie dynamiczna dyscyplina. Konie często sie oddalają, przybliżają, biegną to w jedną, to w drugą stronę. Nie wiem, nie widziałam nikogo profi na stałe pracującego na stałce. Ale chętnie się dowiem, jeśli ktoś to robi.
Ja z racji małych funduszy, na halę mam właśnie 50 1,8 i nie jest to rozwiązanie, które mnie satysfakcjonuje, ale jedyne obecnie dla mnie dostępne.

natchniuza, pierwsze lepsze zrobione Nikkorem 85 mm 1.4

50 są trochę za krótkie do portretów i można, nieumiejętnie się nimi posługując, przerysować komuś np. nos. Ale na szybkie zaprzyjaźnienie się ze stałką 50 1.8 jest naprawdę przyjemna, zwłaszcza za tę cenę.

wiedźma jasne szkła są drogie. Jasne zoomy są jeszcze droższe. Jasne zoomy z dobrym silnikiem AF są bardzo drogie. 1000 zł to niestety jest ułamek ich ceny. Mając 1000 zł musisz się zdecydować, czy wydasz je na jasną krótką stałkę, która jest fajnym szkłem ale wymaga od użytkownika sporej dozy finezji, jeśli ten chce się bawić w fotografowanie koni (zwłaszcza w ruchu). Czy może na ciemne tele, które może i szybkim AF oraz stałym światłem nie grzeszy ale za to jest łatwiejsze w obsłudze przy fotografowaniu ruchomych obiektów pozostających w znacznej odległości od fotografa.
Dzięki dziewczyny, tak myślałam.🙂 Ja narazie uczę się moim Olkiem 70-300 - i narazie denerwuje mnie jedno- wolny AF. Nieraz widzę ładne zdjęcie, przyciskam i...rozmazane. 🤔
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 15:02
wiedźma, rozmazane czy nieostre?
Teraz kolejne głupie pytanie- a jaka jest różnica? 😡 😡 😡
Tak łopatologicznie:
1. "Rozmazane" jest wtedy, gdy obiekt fotografowany poruszał się zbyt szybko w stosunku do ustawionego czasu migawki lub fotograf ruszył aparatem.
Rozpoznasz to po charakterystycznym powieleniu motywu, jak np. tu
2. "Nieostre" zdjęcie może być spowodowane błędem AF aparatu lub błędem fotografa - widać, że ostre jest coś innego niż miało być lub nie ma ostrych obiektów. Niektóre obiektywy na pewnych ogniskowych dają tzw. mydło czyli zdjęcie nie jest ostre ale "prawie jak" 😉
Na nieostrym zdjęciu obiekty są miękkie

Warto jednak pamiętać, że pewne zabiegi stosuje się specjalnie aby oddać nastrój chwili, emocje, dynamikę sceny itp.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 15:52
wiedźma, nieostre jest, gdy kontury masz zamazane, a rozmazane, to, ciężko określić, pomachaj sobie szybko dłonią przed oczyma. Nie widzisz ostrej dłoni, a smugi.

Rozmazane:


To masz zdjęcie "nieostre", bo w sumie ostrość jest tam gdzie chciałam...
Jeszcze tak a propos nieostrości... Bardzo ciekawe zdjęcie I o fotografie http://sulisz.redblog.dziennikwschodni.pl/2009/02/14/nieostrosc/
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 16:04
abre, świetne, niczym obrazy Van Gogha.

Co do ostrości, tutaj można znaleźć foty mojej znajomej, która poprzez właśnie nietypową zabawę z ostrością, robi niezwykle plastyczne, interesujące i sugestywne zdjęcia:
http://onephoto.net/?id=530915#530915
50 są trochę za krótkie do portretów i można, nieumiejętnie się nimi posługując, przerysować komuś np. nos.

Możesz rozwinąć tą myśl, bo chyba nie rozumiem?
Roboczo przecież ten obiektyw często się nazywa "portretówką", tzn. ja spotkałam się z takim określeniem wielokrotnie.

natchniuza, pierwsze lepsze zrobione Nikkorem 85 mm 1.4

Bardzo fajne. Ale fotografując zawody (zwłaszcza skoki czy cross) albo chociażby konie galopujące po padoku też dajesz radę stałką? Jeśli tak, to szacun 🙂 Ja bym nie miała cierpliwości do biegania za dobrym kadrem 🙂
Monny   bez odbioru .
15 sierpnia 2010 18:09
MsCarmen, wiem o co chodzi.
To w sumie jest mój kaprys. Nie jestem fotografem z zawodu. Po prostu moje ambicje wybiegają poza kit.
A Sigma 50-150 2,8 jest lepsza od tej 70-200? bo nie ukrywam ze 70-200 jest moim obiektem porządania od dawna a cena to w sumie porównywalna za 3 tys juz na allegro widziałam.
No to przepraszam za wprowadzenie w błąd- zdjęcia nieostre mi wychodzą. 😡 A przy okazji dziękuję za przekazanie wiedzy!
Dzisiaj szkoliłam się na dworze i dopiero teraz uświadomiłam sobie, jakie konie to ruchliwe stworzenia. 😂
Monny jest bardzo fajna, projektowana pod matrycę APS-C, czyli niepełną klatkę, którą na pewno masz, ja też. jest dokładna, fajnie i cicho chodzi. nie wiedziałam o jej istnieniu, a na pewno bym się na nią zdecydowała zamiast 70-200. czasem te 70 mi nie pasuje, jest za ciasno. a 50mm to portretówka. super szkło.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 19:20
wiedźma, spoko. Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.


natchniuza, 50 mm to jeszcze dość krotka ogniskowa i dość szeroki kąt. Co prawda nie tak mały jak np. 35 mm, 20 mm czy 10mm , jednakże przy nieumiejętnym stosowaniu też potrafi trochę uszkodzić osobę fotografowaną. Ale moim zdaniem trzeba się mocno postarać, żeby coś takiego zrobić.


Mówiąc bardzo, bardzo po ludzku: szeroki kąt zakrzywia rzeczywistość 😀 Sprawia, że obiekty, które znajdują się bardzo blisko niego nagle stają się bardzo duże. Jeśli robisz portret, podchodzisz do osoby, która patrzy się na Ciebie w prost, jej nos może wyjść... dość okazale...



Tu masz coś w tym guście, zrobione na 27 mm:

Nie wiem czy to pasuje tutaj no ale zaryzykuję  😡

Mam LUMIXA FZ7
i zgubiłam ładowarkę do baterii. (przynajmniej jej cześć)

Chciałam się zapytać czy ktoś nie ma do sprzedania ładowarki do tej baterii lub nie wie gdzie mogę tanio takową kupić. Szukałam na googlach i na allegro no ale wolę się również was zapytać

a model baterii to CGR-S006E    :kwiatek: :kwiatek:
Strzyga, dzięki za wyjaśnienie. Ale nie przesadzajmy. Nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło przy tym obiektywie. Ja rozumiem, że rybie oko 'zakrzywia' rzeczywistość, ale 50mm to już nie tak szeroko moim zdaniem 😉
50mm nie jest szerokim kątem 😵 nawet na pełnej klatce, kiedy nie ma "kropa"... proszę...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 21:45
MsCarmen, nie napisałam, że to szeroki kąt  👀

natchniuza, 50 mm to jeszcze dość krotka ogniskowa i dość szeroki kąt.


no to się zdecyduj, czy napisałaś, czy nie... 😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 sierpnia 2010 22:19
MsCarmen, dość krótka i dość szeroki, oznacza to, że nie jest to tak wąski kąt, jak przy ogniskowej 150-200-300, ale t3eż nie jest to jeszcze szeroki kąt.
moja droga - albo coś jest szerokim kątem, albo nie. coś może mieć szersze pole widzenia (lub zakres) od innego, ale nie jest szerokim kątem. szeroki kąt z definicji jest szeroki, nie powiesz mi, że kadr 50mm jest szeroki. znaczy pewnie chciałaś to powiedzieć, więc ci mówię, że nie jest.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się