Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

Koniczka, Dzionka dziękuję dziewczyny! Ale tracę już nadzieję 🙁
Klami właściciele Parysa zabrali mi go i w tej chwili jest na sprzedaż 🙁
wątek zamknięty
ewuś, o kurcze.... ale nie trac nadziei ! Poki nikt umowy nie podpisal ciagle moze sie to jeszcze pozytywnie skonczyc !!
wątek zamknięty
klami, pewnie ze fajna fura 🙂 to dobrze ze sie miala dobrze 🙂 dziekuje ciotce 🙂  :kwiatek:
jutro sie odwdziecze 🙂

rewir, z tym schudnieciem to bez przesady.. jutro zobaczysz ze tak rozowo nie jest.. a z kamieniami jest lepiej bo plac rownany w miare. dzis i tak sporo bylo i dzior duzo ze sie panicz potykal bo nie walowane od paru dni..
wątek zamknięty
ewuś, to on nie jest Twój?  👀
wątek zamknięty
Klami staram się nie tracić, ale oni  uparli się strasznie 🙁
Burza tak mi  łatwiej jakoś sobie samej to wszystko wytłumaczyć. Właścicielami są moi rodzice 🙁
wątek zamknięty
Nie wiem czy powinnam pytać publicznie- ale czy sprzedają go 'bo tak' czy macie jakiś ciężki okres?
wątek zamknięty
jak to ? RODZICE Ci zabrali konia ot tak i postanowili go sprzedac ???
wątek zamknięty
ewuś, spokojnie, moze jeszcze jakos sie uda z nimi cos wynegocjowac, porozmawiac. Jeszcze jest czas... ale skad nagle taka ich decyzja? Cos sie stalo ?

magda, alez prosze, zaden problem. Mam nadzieje, ze Paczunio tez nie sprawi klopotu.

wątek zamknięty
Gillian   four letter word
20 lipca 2010 22:39
ewuś, trzymam kciuki, żeby dało się jakoś dogadać 🙁
wątek zamknięty
dłuższa historia 🙁 ja uważam, że niesprawiedliwa "kara". Ale nie chcę o tym mówić publicznie.

Klami cały czas próbuję...
wątek zamknięty
ewuś - walcz ! 3mam kciuki za was !
wątek zamknięty
ewuś, rozumiem. 
Trzymam kciuki. Konia nie jest dzis latwo sprzedac. Takze jeszcze masz czas. Powodzenia !
wątek zamknięty
ewuś trzymam kciuki, żebyś się z rodzicami dogadała,

warto negocjować i mam nadzieję, że wam się uda i ze spokojem dojdziecie do porozumienia 🙂
wątek zamknięty
dzięki dziewczyny :kwiatek:
wątek zamknięty
I co rekreanty, o której ruszacie do stajni w ten upał dzisiaj 🙂?
wątek zamknięty
Dzionka ruszaj zanim robale się pokażą! i zrób koniecznie akcje "pralnia"  😉
wątek zamknięty
Forta, ja się rekreantów pytałam! 😉
Właśnie mam dylemat czy pojechać teraz i przysmażyć sobie i Dzionkowi tyłki czy po południu i dać nam te tyłki zjeść robalom. Hmm, obie opcje wielce kuszące. A akcja pralnia już ruszyła, z mieszkaniu leży właśnie góra padów i owijek, z czego W. się oczywiście niezmiernie cieszy 😀 A ty ready? Ile bierzesz czapraków ^^?
wątek zamknięty
ja gniję w pracy jak narazie i  skrzętnie zapisuję co by tu wziąć i w jakich ilościach, ale nie mogę się zdecydować  😁
wątek zamknięty
Dzionka, też mam dylemat, zwłaszcza, że jadę w teren dziś akurat...
wątek zamknięty
Bay, w Gdyni też pogoda nie zachęca? Ja muszę jechać, bo jutro skaczemy. Może wejdę na halę, o ile nie ma tam jakieś strasznej duchoty.
wątek zamknięty
U nas nie ma dziś masakry jeśli chodzi o temperaturę, ale jazda o 19 😉
wątek zamknięty
Ewus,
rodzice czasami zmieniaja zdanie. A i konia nie tak latwo sprzedac, wiec nos do gory. Moze jeszcze sie ulozy, jak im najwieksza zlosc przejdzie. Trzymam kciuki!
wątek zamknięty
Forta, A ty ready? Ile bierzesz czapraków ^^?


a gdzie jedziecie, jezeli moge zapytac? 😉
wątek zamknięty
Losia, jedziemy do Skibna, do Pawła Spisaka na treningi 🙂 Nooo, i nie tylko na treningi 😉 Wyjazd już w tą sobotę.
wątek zamknięty
do Skibna  😅
wątek zamknięty
Dzionka, 30*C jak nic już...  😵 A taka ładna brzydsza pogoda była ostatnio...
wątek zamknięty
Hehe, u mnie jeszcze 27, ale czekam na kuriera, więc pewnie dobije do 30 zanim wyjdę z domu 🙂😉
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2010 11:32
Dzionka, ciepło jest. Było ciepło już jak ja byłam, o 10. Dałam sobie spokój z jazdą i dałam dzień dziecka. Jakoś zresztą kompletnie nie mam zapału do jazdy.

Do tego zastałam moje rzeczy porozwalane, zniknęła szczotka Ostera i super sheen...
A w wodzie na padoku znalazłam zdechłego ptaszka. Okropność 🙁
wątek zamknięty
Matko, ktoś ci grzebał w rzeczach :O? Niemożliwe po prostu :/ Ale chamstwo. Mam nadzieję, że się wszystko jednak znajdzie. Ja dnia dziecka nie mogę dać zaciskam zęby i wsiadam. Biedny Dżon.
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 lipca 2010 11:40
Podejrzewamy te dzieciaki, co się tam kręcą...
Zginęły wyłącznie rzeczy do grzywy, dziwne... Gospodarza nie było, muszę do niego zadzwonić.

Ano biedny Dzioneczek, taką ma wyrodną panią... 😉 Chciało się być koniem szportowym, to trza cierpieć
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.