Powódź, maj 2010 i jej następstwa
[quote author=marysia550 link=topic=24012.msg607296#msg607296 date=1275503330]
Cierp1enie- ufasz Caritasowi??
Jednak zanoszę do PCK 🙂 uzyskałam informację o tym, że zbiórka jest w moim mieście. Podobno chcą tylko nowe rzeczy.
Ciuchy z metkami 🤔
Jak bys czytala calosc a nie moje kawalki to bys znalazla sens zdania... 🤬
gdyby ludzie byli w stanie przepowiadać powódź na parę miesięcy wcześniej, to dziś nie byłoby tragedii.
Gdyby nie dawali ludziom zgody na budowanie się na terenach zalewowych, polerach i terenach poniżej poziomu rzek też nie byłoby tragedii.
Szlachetna Paczka działa - teraz to akcja Paczka dla powodzian. Tylko to chyba wyłącznie małopolska...
dziewczyny- ja oddawałam te rzczy chłopakowi co ma siostrę w Sandomierzu, właśnie poszkodowaną przez powódź. Jak chcecie to poproszę, zeby wskazał adres gdzie można coś wysłać. Nie przejmujcioe się , że dacie cos dla dziecka a dzieci akurat tam nie bedzie. Tacy ludzie oddadzą sąsiadom.
Teodora - Zaraz lecę sprawdzić. Takie rozwiązanie jest naprawdę sprawiedliwe. Moja siostra ma mnóstwo ubrań z dziecka, i chętnie by się podzieliła zarówno ubraniami jak i zabawkami, my z kolei ubraniami, sprzętem rtv i agd, pościelami, ręcznikami... Ale to musi być konkret. Ja po szlachetnej paczce mam bardzo pozytywne wspomnienia. Mogłam odwiedzić osoby którym pomagałam i patrzeć jak się cieszą.
Jak pisałam, była akcja* (Warszawa, Mokotów), zorganizowana oddolnie - rzeczy pojechały do ludzi z gminy Wilków. Tylko teraz została zawieszona, może ruszy, jak powodzianie wrócą na swoje. I będą mogli przyjąć rzeczy. Jakbym coś wiedziała, dam znać. Niestety o innych podobnych przedsięwzięciach nie wiem (choć pewnie są).
*
http://www.facebook.com/event.php?eid=102499286464596
kurcze u nas takiej akcji nie było.
Jakby ktoś wiedział o rodzinie z malutkim dzieckiem. To proszę o adres. Mam ciuszki w rozmiarze 56/62 i pampersy Pampers 1 i 3. Plus inne rzeczy
włączcie na tvn24- mówią jacy ludzie dostają pomoc 😤
W Poznaniu Warta bierze nas na przetrzymanie... Wały raczej wytrzymają, górą nie przeleje się na pewno - ale podsiąka dołem i przeciążoną deszczami kanalizacją burzową :/ Wyspa stale się monitoruje i pompuje z piwnic a co dzień (nadal...) przybywa wody - po centymetrze, dwóch, ale przybywa. Pytanie, kto kogo - czy Warta odpuści i opadnie wreszcie, czy wejdzie dołem.
Pod Poznaniem ludzie mówią, że rozlane wszystko, jak przed budową zbiornika retencyjnego w Jeziorsku (wersja optymistyczna) albo za daaawnych, zaborczych jeszcze czasów (pesymiści).
A te prognozy pogody :/
Moich rodziców mieszkających pod Warszawą wczoraj zalało - mają wodę po kolana w domu :O Właśnie przed chwilą przyjechała do nich straż pożarna i będą działać, bo pod drzwiami wejściowymi jest metr wody i tata wychodzi na dwór drabiną przystawioną do balkonu, żeby ta woda nie wlała się do domu. Masakra, nie pamiętam żeby kiedykolwiek do tej pory nas zalało :O Co jest z tą pogodą!
tak, wczoraj w okolicy Wołomin, Kobyłka, Zielonka była masakra... Dawno tyle wody nie widziałam, miejscami ciężko samochodem przejechać. Pewnemu facetowi, gdy dzwonił do straży, że drzwi nie może otworzyć, bo tyle jest wody u niego, powiedzieli żeby sobie ponton kupił... 🤔wirek:
a burza była... ugh, dawno takiej nie widziałam.
masakra, a pogoda się nie polepsza :/
Nirv, dokładnie - rodzice w Markach, tam też horror :O Mojemu tacie zalało też firmę, mam nadzieję, że nie będzie dużych strat :/ U mnie na Bielanach też ciekawie - samochody na środku ulicy stawały i nie chciały jechać dalej, bo miały wodę powyżej kół i odmawiały posłuszeństwa :O Ja w samym środku tej burzy biegłam do mieszkania z metra - chyba pobiłam swój rekord w sprincie, bo bałam się strasznie.
W Jeleniej Górze ogłosili alarm powodziowy, a moja rzeczka pod domem już od kilku dni prawie pełna.
Stajnia i piwnica będą zalane na bank, dobrze, że dziś wylatujemy i konie wytransportowane do znajomego w bezpieczne miejsce...
Na kozanowie (Wrocław) też alarm, układają już 'wały', bo jak nie przestanie padać, to znowu nas zaleje 🤔
a jak sytuacja w innych częściach Wrocka? Wie ktoś coś?
[quote author=my_karen link=topic=24012.msg607669#msg607669 date=1275551516]
W Jeleniej Górze ogłosili alarm powodziowy, a moja rzeczka pod domem już od kilku dni prawie pełna.
Stajnia i piwnica będą zalane na bank, dobrze, że dziś wylatujemy i konie wytransportowane do znajomego w bezpieczne miejsce...
[/quote]
W Jeleniej Górze?! Jak to? Mówili, jakie miejsca są zagrożone?
wiedźma, podawali na PolsatNews, ale słyszałam tylko samo hasło, bez konkretów. Tylko po mojej rzeczce widzę, że faktycznie coś sie zaczyna dziać...
U nas w gminie i w ogóle w całym powiecie nyskim ogłoszono oficjalnie "pogotowie powodziowe" (źródło- Radio Opole). Zaczyna mnie to przerażac, tym bardziej, że nasz rejon bardzo mocno ucierpiał w 97' i podczas ubiegłorocznej powodzi ;( Już parę wiosek zalało w sąsiedniej gminie...
plejadowa u nas na stablowicach jak narazie spokoj. Bystrzyca podniosla sie tylko o 10 cm (stan sprzed 2 tyg) jak u was zalewalo kozanow (rozumiem, ze stamtad jestes) u nas byla cisza.
vampiria - na jakiej ul mieszkasz? mam rodzinę na Stabłowicach tuż obok Bystrzycy. Często tam bywam 🙂
Och.... znów leje. Ręce opadają.
U nas za to piekna pogoda, juz tak ma zostac. Moze jeszcze tylko dzien 2 wam poleje i przestanie. 😀
Masakra oglądam tvn24.
Jestem w szoku jak zalało Warszawę... zwykła deszczówka.
Do tego te osuwiska na południu kraju.
Mówią też, że w Warszawie są osuwiska.
Kraków też podtopiony
Teraz się przejaśnia i nie pada.
Powódź już tak długo trwa a ja nadal nie wiem gdzie znajdę informację czy boczną drogę do stajni mam przejezdną.
Teraz wyszło w Warszawie słonko 🙂
oby przez kilka dni tak świeciło

To jest okropne.Dziura w Gwatemali.
Też po deszczu.
masakra z tą dziurą. Widziałam w tv. Niesamowite, że jest tak równa
Nie wiecie może, jak stoi sytuacja na Mokotowie? Chodzi mi o skrzyżowanie Czerniakowskiej z Gagarina. Moja przyjaciółka tam mieszka, nie odpisuje na smsy i nie odbiera telefonu... zastanawiam się, czy jej czasem nie zalało. oO