KOTY

Znajdź 3 różnice  😉:

cieciorka dzięki za rady, generalnie umocniłaś mnie tylko w takim myśleniu, potrzebowałam kogoś kto by to potwierdził😉 Generalnie od początku chodziło mi o to, czy zostawić samych sobie czy jednak nie warto ryzykować jeśli Riciak to taka małpa i poszukać jednak na siłe innego domku tymczasowego. Jeszcze popróbujemy w takim razie.

wistra  💘

A tu wspomniany panikarz:

jejuuu - cudne zdjecie, cudny kotek i jakie ma oczyyska 💘

male jest piekne...
mlodsze rodzenstwo mojego futrzaka zaczyna byc mocno rozbiegane i wesole.. w ciagu paru dni zaczely latac poza swoim 'kojcem' i sa coraz odwazniejsze! maja juz chyba miesiac 🙂 matka zaszczepiona, wiecej potomstwa 'w planach' brak. narazie dostala hormony, jak rodzenstwo podrosnie - mamy nadzieje, ze pojedzie na sterylke.
maluchow jest 5, przedstawie 2 z nich:

pieny, blekitnooki(!!!) Betowen

gdyby nie to, ze znajoma odgraza sie ze go przygarnie, juz bylby moj (znaczy bym powiedziala ze on moj i bym wziela..) - kocurek, jeden z dwoch bialasow, ale jedyny o takich oczach.

Kreska

jakto kreska - bandytka, zadziorna dosc 🙂 niemal kopia mojego.. troszke wiecej bialego ma i chyba nie bedzie miec tych pojedynczych bialych wlosow na czarnej siersci..

a to juz moj bandyta dla przypomnienia 🙂

zlewy, wanny i prysznice to jedna z jego pasji 🙂

magda Twój tez sie blyszczy jak mój na ostatnich zdjeciach ... gdyby nie kreska na nosie - blizniacy ...
Podobny wiek... Tyle ze mojego juz prawie miesiac nie ma ...
Jak zgram zdjecia to wstawie...
I mi sie tak to skojarzylo... na  tej sesji koniecznie chcialam miec Go stojacego na dwoch lapach no bo wiecie- piekne dumne kocisko  a teraz wyglada to tak jakbym chciala miec kota lecacego ku niebu..(tak mi sie skojarzylo)
Pomiziaj swojego od ,,cioci'' Agi :kwiatek:


Betowen jest sliczny - tez kiedys mialam takeigo kota
Z checia bym przygarnela ale... rodzice nie chca weicej kotow .. ja tez w razie czego - nie chce cierpiec..
Bo co?- pojde do szkoly o 7 - bede rozmawiac o moim slicznym z kolezankami a godzine pozneij dowiem sie ze juz Go nie ma??? i co? - bede ryczec ... Nie chce wiecej zwierzat...

Poki co - jestem na etapie wspominania tego wszystkeigo... Uslyszalam jakas piosenke - ,,acha wtedy dostalam 6 z polskiego cieszylam sie i tanczlam z Blackiem na rekach '' 🙄

Dobra - narazie sie weicej Tu na forum nie odezwe - bo mnie rzez tydzien nie ma - jutro o 8 wyjezdzam  wiec rzymajcie sie cieplutko
Wszystkiego najlepszego dla Was i Waszych Kotków :kwiatek:

Betowen nie jest głuchy? U białasów się zdarza.

Ja dzisiaj ( o ile dojadę przez tą ulewę  😀iabeł: ) odwiedzam moje kocury - Kitkę , Hiszpana i Salomona  😀

wistra, nie wiemy tego. troche sie trzyma z boku i niezbyt reaguje jak matka wola wiec tak go nazwalismy.. ale na 100% pewnosci nei mamy. jego brat - rowniez bialas jednak sie inaczej zachowuje.. (i ma zwyczajne oczy, a nie TAKIE)

Właśnie o to chodzi.
Sprawdzić możesz sama.
Stań za kociakiem i rzuć klucze/puszkę/cokolwiek robiącego duuuży hałas. Słyszące uciekną.

O fotki z dzieciństwa zestawione z aktualnymi sa fajne! 🙂

Psotek 😉

hah, to moze moje porownanie.. wszystko juz wstawialam wiec sorki ze powtarzam :P

pierwszy raz u mnie na rekach..


pierwszy dzien u mnie w domu..


troche podrosniety z kumplem


w wielkanoc


i jakos teraz niedawno


bandyta 🙂

moja chałupę własnie rozwala, bo łapie krople spływające po szybach i wszystko z parapetów leci. Najpierw przyczajenie za framugą , a potem hyc  😂

magda - mam bardzo podobną kotkę jedynie pyszczek się różni i przednie łapki mniej umoczone 😉

Wkleiłam już w psiaczym wątku,ale tu też powinnam to Wam pokazać  😤

http://www.ptroa.co.il/petitionmovie/petition-English.php

Nawet nie wiem co napisać.Mdli mnie ze słości!  😵

magda- piękne dzieciaki!

A to najprawdopodobniej "prezent" na 50 urodziny mojej cioci  😀 Jutro mama z siostrą jadą go obejrzeć . Rasowy maine coon . Szukaliśmy podobnego do Salomona , bo ciotka w Salomonie zakochana i w tym jak jest umaszczony , ale w Warszawie i okolicach w zaufanych hodowlach nic nie znaleźliśmy . Zdjęcie kota dostałam od siostry , chyba jest to zdjęcie zdjęcia .

O mamuniu, ale cudo!
Maine Coony są suuuper!  💘

Mainy coon'y są cudoowne, tylko hmm.. duże  🤣


Mój mężczyzna zapatrzony w ćmę.

"Duże jest piękne"  🤣
To będzie 3 maine coon w mojej rodzinie . 2 były (jeden wciąż jest) u mnie w domu . Od zawsze moja wielka miłość .

pomózmy Oskarowi: http://www.kocieadopcje.com/content/view/586/76/

Wasze  koty też bawią się w aportowanie?? http://w808.wrzuta.pl/film/7eH3CtjDAcM/film0031

Hiszpan się swego czasu bawił w aportowanie - rzucało mu się papierek , ozdobę choinkową ( taką papierową gwiazdkę ) lub coś w ten deseń i przynosił w pyszczku i rzucał pod nogi  😁
A ów pan ze zdjęcia powyżej został w dniu dzisiejszym zakupiony 😀 Robocze imię Jinks , nie wiem jak ma w papierach . Na razie zostaje u hodowcy , ale w ciągu dwóch tygodni od jakiegoś zastrzyku ( nie wiem o co chodziło ) musi trafić do domu gdzie będzie mieszkał . 5 czerwca zostaje zabrany , a 6 czerwca jest impreza z okazji cioci imienin i Jinks zostanie oficjalnie w kokardzie wręczony 😀 Będzie oczywiście fotorelacja z tego wręczenia .

marysia550, mój Prezes aportuje.
Wrzucę po weekendzie filmiki 🙂

A my z Rudziakiem przeżyliśmy chwile grozy w ostatnich dniach 🙁 Koociak miał mega gorączke, odwodnienie i przelewał sie przez ręce. Spędził 3 dni w szpitalu (noce w domu) i naszczęście jest już dobrze. 6 dni antybiotyku w tabletkach ma jeszcze zalecone i parafinka do pyska. Jak się okazało przytruł się karmą na wagę z zoologicznego 😤 Zwykle kupuje paczkowaną i macz ci los musieliśy trafić na jakąs zepsutą 👿 NIGDY więcej nie kupie karmy na wage.

I poraz kolejny doceniam moja klinikę i dziękuje, że jest dwa kroki od domu.
Tak mega profesjonalna i na wysokim poziomie a na dodatek ze wspaniałymi lekarzami.

O masz, dobrze wiedzieć.
Na dłuższy czas nigdy nie kupuję na wagę, ale jak nam braknie, to lecę po pół kg zanim paczka z zoologa dojdzie.

Zdrówka dużo dla kota.

No ja też kupiłam dosłownie woreczek... 😵 W ogóle to była karma dla psów. Psy odmówiły jedzenia i mi strajkowały, wiadomo czasem mają humorki więc nie odrazu chowałam karmę. Po weekendzie kupiłam im jednak nową bo się zaparły I wtedy u weta skojarzyłam, że miałam dziwna akcję z karmą dla psów w domu i kot mogł podkraśc trochę... Co sugerujecie więc dla takiego delikatnożołądkowca? Przez miesiąc mamy jeśc raczej mokre jedzonko, kupiłam mu więc teraz kilka saszetek róznych firm. Royal seria weterynaryjna mu średnio smakuje ale podejrzewam, że to też przez to, że nie przyzwyczajony do mokrego...

wistra - dziękuje :kwiatek: Kociak ma się juz calkiem nieźle, nawet jak na niego zaczyna trochę psocić ale jednocześnie bardzo dużo się przytula jak nie on 😉

BischaL- mogę Ci polecić zaufanego hodowcę, ale z okolic łodzi

Daniela, mokre? Z mokrego polecam Integrę Sensitive - cena średnia, ale moja kocica wsuwała aż miło.
ale najlepiej to chyba ugotować pierś z kurczaka 🙂 (tzn nie wiem, co Twój wet na to, ale mnie było radzone ugotowane delikatne białe mięsko)

marysia550 kot już zakupiony  😉 Ale dziękuję za chęci  😀

Z moim kotem nadal cos nie tak 🙁 Jest głodny ale co mu dam do jedzenia to nie chce... 🙁 Jedyne co udalo mi sie mu podac to kawalek szynki...odmawia suchego i saszetek 🙁 Własnie gotuje mu pierś z kurczaka i ma nadzieje, że zacznie jeść 🙁 No i od piątku chyba nie bylo kupy... Chyba bo mam 3 koty w domu i nie zawsze uda mi się każdego przyłapać w kuwecie... Eh 🙁 Za to nie ma gorączki i ma dobry humor... Mam nadzieję, że to chwilowa głodówka a jutro i tak lece do weta...

edit: Zrobiłam test, kupiłam kurczaczka pięknie ugotowałam i posiekałam - Kot zero reakcji. Dałam więc saszetkę z tych droższych gouverment czy jakos tak 😉- zero reakcji. Totalnie załamana kupiłam dziś na stacji benzynowej whiskasa ( wiem, że to syf ale zoologiczne dziś zamknięte więc byłam zdesperowana) i co? Mój kot WCINA 😵 W takim razie będzę jutro do sklepu i kupuje mu jakąs droga porządną karmę suchą paczkowaną 😅