male jest piekne...
mlodsze rodzenstwo mojego futrzaka zaczyna byc mocno rozbiegane i wesole.. w ciagu paru dni zaczely latac poza swoim 'kojcem' i sa coraz odwazniejsze! maja juz chyba miesiac 🙂 matka zaszczepiona, wiecej potomstwa 'w planach' brak. narazie dostala hormony, jak rodzenstwo podrosnie - mamy nadzieje, ze pojedzie na sterylke.
maluchow jest 5, przedstawie 2 z nich:
pieny, blekitnooki(!!!) Betowen
gdyby nie to, ze znajoma odgraza sie ze go przygarnie, juz bylby moj (znaczy bym powiedziala ze on moj i bym wziela..) - kocurek, jeden z dwoch bialasow, ale jedyny o takich oczach.
Kreska

jakto kreska - bandytka, zadziorna dosc 🙂 niemal kopia mojego.. troszke wiecej bialego ma i chyba nie bedzie miec tych pojedynczych bialych wlosow na czarnej siersci..
a to juz moj bandyta dla przypomnienia 🙂

zlewy, wanny i prysznice to jedna z jego pasji 🙂