Pensjonaty we Wrocławiu

Czy znacie może godne polecenia pensjonaty w okolicy Legnicy, Jawora?
kude zła jestem...
w tamtym roku w wakacje p. Basia w absulucie nalegała zebyśmy się zapisały do kluby (byłam z koniem na miesiąc) miałam dostać w ramach uczestnictwa w klubie kurke, czaprak itp, rzeczy miały być dosłane bo nie było. wiem, ze trochę późno ale tata dzsiaj dzwonił bo od wakacji nikt się nie skontaktował-a powinni. rzeczy nie dostane bo klub się rozpadł o czym też nikt nie raczył poinformować, dowiadywałam siętylko z plotek i od osób prywatnych ale formalnie- nic. dostałam czapke- wow.. korsik dostała kurtke przynajmniej. Jestem wsciekła bo zapłaciłam 300zł dostłownie za nic  👿
wgl. miesięczny pobyt w absolucie wyniusł mnie kupę kasy ponieważ, wiele rzeczy zostało mi najprawdopodobniej skradzionych- popręg, komplet veredusów, kantar skórzany.. telefon i wykorzystane na połączneia intrenetwe zostało 2700zł  😵 z telefone sprawa była na policji (prywatnie) ale sprawca się nie znalazł
musiałam się wygadać bo jestem bardzo zła z powodu takich strat a przez durne klubowe rzeczy dzisiaj normalnie 'pękłam'

ort  😡
edit
poznałam sytuacje, przepraszam
najprawdopodobniej- ponieważ jak byłam w absolucie to rzeczy były a jak sie pokowałam to nie, potem kontaktowałam sie z dziwczynami, z p. sylwią i szukały ale nic nie znalazły,
co to telefonu to na 90% wypadł mi z kieszeni w poniedziałek po jeździe (dokładnie pamiętam, wsadząłm kom do bluzy, która ma kieszenie otwarte, jeździłam sama (przed południem)- bez p.S. bo Ruda była po częscie 'niedysponowana' po południu telefonu nie mogłam znaleźc myslałam, ze został w mieszkaniu (dopiero potem wszystko skojarzyłam) po kilku dniaj zadzwonił do mnie ojciec wydzierając sie ze mam mu oddać 3tysiące)

to było moje pierwsze zetknięcie z klubem i nie wspominam go miło, wolę siedzeć u siebie na wsi i wiedziec, ze nikt mnie nie okradnie, jak zostawie czaprak na wierzchu, fajnie by było gdyby te rzeczy gdzies były no ale kontaktowałam się z kilkoma osobami i niestety.. 2700 za kom, 150zł popręg, 500zł ochraniacze, 250zł kantar...
i zeby nie było, ze kogoś oskarżam- nikogo nie oskarżam bo nie wiem kto to zrobił, ale skoro rzeczy nie ma to ktoś to najprawdopodobniej jednak to zrobił.. 
LOVELY - ja tam się ciesze, że klub się rozpadł. Była masa ludzi i pełno rzeczy mi wyparowało. Między innymi pad Anky, ochraniacze Veredus Olimpic, ogłowie Kieffera, także łączę się w bólu. W ogóle to był nie wypał - jedno wielkie zamieszanie z powodu niekompetentnych ludzi, ehh. Z jednej strony szkoda bo nie będzie już klinik, zawodów na miejscu. Z drugiej strony mam spokój, cisze i mogę spać spokojnie w nocy 😉
ja też żałuję, że klub się rozpadł- to było jedyne w sumie miejsce gdzie mogłam zaciągnąć ojca na treningi (najpier konsultacje, potem wakacje) , ośrodek też świetny, hala (pamiętam jak tak lunęło- a ja z zacieszem na twarzy, ciesze się, że nie musze zwiewać do stajni bo przemoknę do suchej nitki albo zostane na drzewie bo koń strzeli foch) podłoże, stajnia, duże padoki- raczej w niewielu wrocławskich stajni są takie padoki
z drugiej strony strasznie żałuję tych rzeczy, bo na każdą z nich długo odkładałam, zwłaszcza na ochraniacze..
Ja swoich też nie odzyskałam, a trochę to pieniędzy było. No i zdrowia, bo ja do stajni chcę przyjść pojeździć, po reklasować się i wyjść. A nie najpierw poszukiwać mojego sprzętu, a po powrocie zastanawiać się co mi ktoś wyniesie dziś  🤔
mój mąż też tam " stracił" telefon - chyba jakiś pech  👀
LOVELY  to bardzo ciekawe co piszesz ...  👀  tego jeszcze nie słyszałam o absolucie!  🤔 w kazdym razie mam dla ciebie alternatywę, jezeli cię interesuje to odezwij sie na pw 😉
Na szczęście dla nas wszystkich to już przeszłość, więc nie ma co się zadręczać. Co było to nie wróci 😉 Super ośrodek też nie, ale każda sytuacja ma swoje + i -.
tulipan - a będziecie mieć w ogóle jeszcze pensjonat czy nie?
Nie. Stajnia zmienia charakter na przemysłowy, a ja wynoszę się do przytulnej stajni na 6 koni, z halą, karuzelą, padokami i co tylko dusza zapragnie 😉
Tulipan a gdzie taką stajnie można znaleźć?
najlepiej samemu wybudować, albo się 'podpiąć' do kogoś 😉 na razie szczegółów nie zdradzam 😉
Słyszał ktoś coś o stajni w Kiełczówku?


Trzymam tam swojego konika i jestem bardzo zadowolona, pierwsza stajnia w jakiej jestem gdzie konie maja siana pod dostatkiem i nie musze tego kontrolowac! Poza tym w boksach jest zawsze suchutko. Konie sa padokowane caly dzien, poza mocno deszczowymi dniami jak dzis. Powstaje hala kryta, jest myjka zewnetrzna, 2 ujezdzalnie, boksy tez duze i fajna Pani ktora to wszystko prowadzi, a najlepiej przyjechac zobaczyc samemu.

[quote author=Zairka link=topic=170.msg519998#msg519998 date=1268660509]
CZy ktos z was jezdził w Orionie? wiem ze branka trzymała tam konia
W rekreacji chodziła tam siwa Baśka czy ktos moglby cos wiecej o niej powiedziec?



Jesli chodzi o Baske, stoi teraz w Kielczowku gdzie trzymam swojego konika- dalej Stajnia "Orion" i z tego co jest mi wiadomo kobyłka jest na sprzedaz 🙂

KObyłe kupiła moja kolezanka do małej rekreacji dlatego dowiaduje sie co i jak :kwiatek:



Kobyłka wrocila do "Oriona". Zgadza sie startowala w skokach i w tym roku bierze udzial ponownie. Obecnie konik rekreacyjny, bardzo spokojna i kochana przez dzieciaczki.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji
cambodga- posty się edytuje!!
taaa a brak myślenia  i odpowiedzialności ulki aż poraża, przez to moje kobyły miały owsa bez ograniczeń przez jedną noc na szczęście skończyło się na kolkach a nie ochwacie. 🤦  🤬
Czy znacie może godne polecenia pensjonaty w okolicy Legnicy, Jawora?


Jaroszówka stajnia Balladyna
taaa a brak myślenia  i odpowiedzialności ulki aż poraża, przez to moje kobyły miały owsa bez ograniczeń przez jedną noc na szczęście skończyło się na kolkach a nie ochwacie. 🤦  🤬



oj dziewczyno nie osmieszaj sie, znam juz ta historie w calosci i prawda jest taka ze dziewczyny dzwonily do Ciebie przez dlugi czas, kiedy odebralas stwierdzlas ze nie masz czasu przyjechac i zjawilas sie dopiero wieczorem, a one caly dzien lonzowaly Twoje konie przy -15 stopni i razem ze stajennym pomagaly weterynarce Ani, bo Ty dupy nie podnioslas!!!!!!!! powiedz ze tak nie bylo!? i to nie byla wina Pani Uli. I skoncz juz pisac na wszelkich forum o tej Ulce bo to juz sie nudne robi! spojrz moze na siebie.
Konie z Hanny przewieziono do Absoluta, na wszelki wypadek, jeśli by woda się podniosła.
Ciekawe jak Gałów i Grobla? Bo tam z tego co pamiętam bywało, że podmywało stajnie.
a Durok?
No woda stoi na drodze między Kotowicami i Groblicami, wiec chyba mokro mają
ktos slyszal o tym, ze odnaleziono ten ukradziony sprzet, podobno na bezczelu, siodla na czaprakach absoluta, i konie kleina??
Ze co?
Konie Kleina ktos skradł?
dwa mu wyprowadzono. podobno pod czestochowa znalazly sie razem z calym sprzetem, dzieci w rekreacji na nich jezdzily. wlasnie jestem ciekawa, czy ktos cos wie, czy to plotki.
Prawda, znalazły się. Jest o tym osobny temat, i tam jest wszystko opisane.
oooo to sory. ja nie na czasie, 3 dni od neta docieta bylam. dasz linka??
skradziono konie!!!- temat wątku.
Jakie czapraki absoluta, pod jakimi siodlami ? kompletnie nie rozumiem. ktos ukradl kleinowi konie ?!
tulipan, no wlasnie nie wiem. powtarzam plotki. ale z konmi to napewno.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się