Zdjęcia z jednej jazdy.
1) za mocne działanie ręki, coś poprawiałam w jakości pyska.
Koń wykogucony. Niby wykrok jest ok, ale obrazek sztywny.

2) tutaj już lepiej, pysk jest ok.
Wędzidła nie zaciągnęłam.

Mam nadzieje, że jakoś to wytłumaczyłam.
Próbuje opisać czego staram się unikać ja - nie zawsze się udaje, ale warto na to zwracać uwagę.
Zwłaszcza jeżeli masz w planach starty - sędziowie zwracają uwagę na sztywne ustawienie szyi.