magda też jestem bardzo ciekawa 🙂
Moja Ritka narazie rośnie właściwie wyłącznie "na długość", dłuuugie nogi, dłuuuuga szyja, cała w ogóle drobniutka i dłuugaśna.
Długi czas miałam problem z nałożeniem na nią troche ciałka, wszelkie witaminki i suplementy powodowały tylko wystrzelenie w góre, na boki nic, a naprawdę dużo się nagimnastykowałam, żeby jej coś odpowiedniego znaleść. Ale widać ona tak miała, bo chyba już zaczyna wyglądać coraz lepiej.
Ma już conajmniej 6-7 miesięcy i ciągle widzę, że rośnie.
A tu Riciak przygotowany do wyjazdu na kilka dni na urlop 😉