O czym teraz myślisz ?
o tym, ze mam 2 tygodnie na napisanie rozdzialu pracy licencjackiej a zabrac sie do tego nie moge. i w ogole mam tyle roboty w szkole. i ze chce juz piatek godzine 9😲0!!
o tym, ze taki kot ma dobrze i tez chciałabym być kotem. 😵
Ja też 😉 A w poprzednim wcieleniu to na pewno byłam kotem, bo jestem tak leniwa, że szok.
1.Myślę o tym, że nic mi się nie chce 😉
2.Że przydałoby się pouczyć, ale... <patrz punkt 1>
O tym, że wszystko się udało i od dzisiaj pomykamy nową bryką 😀
O tym, że mam kupę roboty domowej i zamiast siedzieć w necie powinnam się za nią zabrać 🙇
O tym, że muszę jutro poważnie pogadać ze swoim szefem :/
O tym, że chce już sobotę...
o tym że się starzeję, wyrwałam pierwszy siwy włos.... 🤔
o tym że stara milość nie rdzewieje... 🤔wirek: 🤔wirek:
o tym, że na dworze zimno,
a ja muszę ruszyć dupę i iść odstawić auto na parking (teraz jest pod blokiem)...
i mi sie nie chce
Zastanawiam się, czy firma, która malowała klatkę schodową i korytarze w bloku po sobie posprząta. Syf jest straszny. Kartkę "świeżo malowane" powiesili dopiero po pretensjach kolejnej osoby, która sie przykleiła do poręczy. W windzie nawet sufit zaciapany gładzią 😵
O tych dziwnych ludziach z you can dance :P
włąsnie YCD..uważam ze Mucha się za bardzo mądrzy...ehhh
oj bardzo :/ i tą Kamilę teraz jedzie..
myślę teraz o tym czapraku, że jest boski 😍
http://allegro.pl/item960554091_czaprak_pikowany_w_serca_zilco_jedyny_w_polsce.html a nie mam kasy buuuuuuuu
A ja myślę nad tym jak to dziwnie mieszka się w bloku i słyszy dziwne odgłosy zza ścian raz na jakiś czas. I o tym kiedy mój chłopak wróci z oglądania meczu, bo już trochę strasznie tak samej w nowym miejscu siedzieć :/
Dzionka, nie wiem jak jest u Was ale moja kolezanka mieszkajaca w starym bloku na Zoliborzu slyszy nawet jak jej sasiad kicha albo oglada tv - wie co wlasnie oglada, takie toto ma sciany...
My mamy taką jedną ścianę między dużym pokojem a sąsiadami - słychać jak sąsiad sobie coś nuci pod nosem :/ Ale między naszą sypialnią a następnym mieszkaniem jest b. gruba ściana i na szczęście dźwiękoszczelna chyba 🙂 Tyle, że tu wokół jakoś dużo odgłosów, jakieś karetki, psy, trzaskanie furtką... U mnie "na wsi" o tej godzinie była głucha cisza 😀
O tym, ze jestem za bardzo leniwa.
Od 15 do teraz nie potrafiłam się zabrać za naukę, a jutro mam prace klasową z fizyki, z której mam na semestr 1 🙄
o tym ze ten koles na koncu ycd z zębami takimi... 🍴 wygląda jak OSTR 😎 😎
Dzionka, nie wiem jak jest u Was ale moja kolezanka mieszkajaca w starym bloku na Zoliborzu slyszy nawet jak jej sasiad kicha albo oglada tv - wie co wlasnie oglada, takie toto ma sciany...
kujka - mam identycznie . Tylko, że moja sąsiadka to starsza Pani i ciągle słucha Radio Maryja 😁 najlepiej jak o 3😲0 włącza radjo. Mogę słuchać razem z nią.
Myślę o tym jak poradzi sobie Małysz
o tym..że dopiero wróciłam do domu, a na jutro mam: 2 rozprawki, sprawdzian z całej II wojny światowej i sprawdzian z systemu szkolnictwa w Niemczech.
i wiem, że musze wszystko napisac na minimum 3..inaczej będe miała niezły problem :emot4:
już wiem, że nie dam rady.
o tym czy facet do ktorego mam isc do pracy zadzwoni w koncu i potwierdzi...
O tym, że miałam męczący cały tydzień a to jeszcze nie koniec. 😵
I, że muszę się wyspać, więc chyba idę spać.
myślę o tym, czy jechać, czy nie jechać 🤔 🤔 🤔 ?
O tym czy nie zrezygnować z koni ;/
o tym, że jutro ostatni dzień robotania na oddziale dziecięcym i chyba się z tej radości uchleję jak dzikie prosię!
o jutrzejszych zawodach 🏇
o tym,że muszę się 23845465 razy bardziej postarać niż zwykle 🏇
o tym jak jutro będzie się zachowywać kobyła
że znowu nic z tego a miało być pięknie
że znowu żyję chwilami
że kocham jak idiotka
i że wobec powyższego idę się uchlać jak dzikie prosię
O tym czy nie zrezygnować z koni ;/
Frania, no co Ty?! Nie moze Cie zabraknac na szczecinskich i ogolnie zachodniopomorskich parkurach! Zreszta w ogole nie moze Cie zabraknac na zawodach! 😉
E tam jasne, że może. Nie wyrabiam ze szkołą, nie radze sobie z młodym, a poza tym nie wiem czy jeśli będę jednak jeździć będę startować...
Teraz myślę o tym, że nie mogę się zmobilizować do nauki 🙄
Franiu -> "Sukces polega na kroczeniu od porażki do porażki bez tracenia entuzjazmu" 😉
Ja myślę o tym, że już niedługo wracamy do swojej stajni z Siwą i o tym, że póki co, mam ochotę pracować i ogólnie działać i bardzo mnie to cieszy - mam nadzieję, że nie zapeszam.
o tym, ze chce zaczac porzadki wiosenne, tylko ktos mnie musi zrzucic ze stolka przed komputerem 😜
O tym jak wspaniale jest spełniać marzenia 💃
O tym, że jutro znowu muszę jechać do Olsztyna i coraz bardziej mnie te powroty dołują 🙁