Kurcze no nie dobrze, ja to brałam, ale nie byłam w ciąży więc nic Ci to nie da 🤔 Nie wiem co masz zrobić, jedyne co bym mogła to zadzwonić jutro do swojego lekarza i spytać się co on myśli na ten temat, tylko, że to tak trochę dziwnie, bo to by było takie przesądzanie przez telefon, ale w razie czego służę :kwiatek:
hanoverka... nie mam śmiałości Cię prosić... Jeżeli to by nie był duży problem (np. dla mnie by był, nie jestem jakoś "zaprzyjaźniona" ze swoimi lekarzami) to byłabym niezmiernie zobowiązana. Już głupieję, boję się Julii zaszkodzić antybiotykiem (niby miejscowo, ale ona tam jest zaraz obok), ale też się boję że jak nic nie zrobię, to jej zaszkodzę jeszcze bardziej.
Powiedz proszę, czy u Ciebie macmiror zadziałał? W moim antybiogramie jest:
Doxycyklina - średnio wrażliwy
Erytromycyna - wrażliwy
Klidamycyna - wrażliwy
Penicylina - wrażliwy.
Macmiror ma w składzie nifuratel i nystatyna. Nie wiem, czy to inne nazwy tego z antybiogramu, nie udało mi się znaleźć w necie 🙁 Na penicylinę jestem uczulona, a podobno to dają dożylnie przy porodzie. Chyba mam sporo tego świństwa, bo wszystko mnie tam bardzo boli - ale to nie problem, boję się o Julię i jeśli ma jej być gorzej, to będę mniej chodzić (boli przy chodzeniu). Lek. nr 1 - ten od "nic teraz nie da się zrobić" obejrzał mnie i nic nie zauważył, na skargi, ze boli powiedział, że główka dziecka napiera i jest to normalne. A mnie nasuwa od ok. 10 dni bardzo, wcześniej było super. Lekarz nr 2 obejrzał wyniki, a na wzmiankę o bólu kazał iść na fotel - i powiedział, że jest tam bardzo nieładnie, obrzęk jakiś i że musimy leczyć. Pierwszy lekarz oglądał mnie wczoraj, drugi jakieś 3 godziny temu.
Magdalena, może jak wrzucisz nazwę leku w http://scholar.google.com to znajdziesz coś więcej?Teodora dziękuję Ci :kwiatek:
Niestety wypluło tylko strony obcojęzyczne, jestem zbyt słaba, żeby zrozumieć co do mnie google mówi - medyczny angielski jest unavailable dla mnie. Stron w kategorii jęz polski brak 🙁
Edit: odpisywałam na post Teodory