Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Papi mozesz dac linka?bo mi pan napisal, ze sprzedal z obiorem osobistym i w ogole kilka milysh cslow poczytalam😀
w opcji kup teraz bylo cos kolo 500zl juz mam🙂 aukcja zakonczona🙂 to pewnie ten odbior osobisty oglowia ze wzmocnieniem doszyjnym😀
In.   tęczowy kucyk <3
16 lutego 2010 18:08
mi ten koleś napisał tylko tyle, że jestem idiotką : P
no coz...widac biedny zostal zaatakowany przez nas i sie zdenerwowal...
haha

co koleś  😵 😵  😂

ja cie krece nie moge  😁 😁
In.   tęczowy kucyk <3
16 lutego 2010 19:07
jutro jak bede chcial nazwe to obroza dla psa albo  k. telewizorem moja sprawa  , kumasz to ignorancie? nikt ci niekaze chodzic po moich aukcjach ,czepliwy czlowieku


😂
leee, to ja zostalam potraktowana lagodnie
dzieki za informacje, byc moze uratowala mi pani zycie
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
16 lutego 2010 22:41
🤣 Kantar za 600 zl hahahha, no a mnie sie czepiaja ze to niemozliwe ze w pomorskim masa idiotow jest.  😵 😜
Hej, jestem była wł. defilady, która obecnie stoi w Zabrzu na John West Ranch.
Defilade odkupiłam w takim stanie + spieprzone kopyta,o których kucie i werkowanie musiałam sie troszkę "pluć" , w stajni w której stała mało kto na niej jezdził, pozniej zaszłam w ciąże i jezdziła na niej moja koleżanka, ale ze względu na kłótnie między mna a właścicielką stajni kazałam ja przenieśc do stajni w Kozach gdzie zostały wyleczone kopyta i nabrała mięśni (te lepsze czasy na fotce jak to ktoś napisał) to był lipec 2009...kiedy po ciązy na niej jezdziłam juz w nowej stajni, probowalysmy wrócic do formy, ale poniewaz byłam po cesarskim cięciu troche przesadziłam i musialam zaprzestać jazde na niej, a jest to konio z charakterkiem, więc tym bardziejnie mogłam sobie pozwolić na jakieś "spięcia" między nami.dlatego znów starciła mięsnie, forme i tusze, ponieważ do dobrej formy juz nie wroce postanowilismy z mężem ją sprzedac aby miała codzienne treningi i abysmy mogli jej doglądać...
tak więc ja kupiłam chudzinke (bo nie jezdziła za dużo, pastwiskowała się) konia z miękkimi kopytami i platfusem-starałam się, ale dziciątko było na pierwszym miejscu jak i zdrowie więc została sprzedana za symboliczną cene...
jeśli macie jeszcze jakies pytania...to w sumie nie wiem gdzie pisccie bo to boli, kiedy człoiwiek starał się, wykupił konia za pieniadze za ktore nikt jej nie chciał kupić i próbowałam leczyć i wyrobic jej posture.
Kolejny koń?Owszem, pomysł męża-konik nie jest duży, więc nada się dla dzieci, których w rodzinie mamy dużo. o to już nie "wąty" do mnie, Robert z nim wiele planuje.
nie bede tu pisać więcej poniewaz mam słabe nerwy a powroty i "użeranie" sie z ludzmi ktorzy widzą, ale nie wiedza o co chodzi to tez nie dla mnie.
Pozdrawiam.
macie fotki..Lipiec w stajni w której ja kupiłam i lipec pod moja opieka juz w nowej stajni.
Powiedzcie mi, do czego służy taki halter?
http://www.allegro.pl/item927003081_kantar_sznurkowy_halter_szeroki_nachrapnik_nowy.html
Bo chyba nie do naturalnej pracy?
A może to nowa trenerka - "Teraz nacisk także na czoło!"  😵
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
17 lutego 2010 18:10
😁 zabawne patrzylam przed chwila na kantary ale tego nie widzialam 😁
Mysle ze bardziej do ozdoby, albo poprostu osoba robiaca taki kantar dokladnie nie wie jakie ma zastosowanie.  🤔wirek: 😂
"ozdobny krzyżak z plecionką na czole konia tworzą naczółek, dzięki czemu halter stabilniej trzyma się na głowie konia i efektowniej wygląda"

przeczytać opis trzeba :P
No ja wiem, ale jak się pociągnie, to to nie naciśnie na czoło?
Plecionka jeszcze, jeszcze, ale jest czerwony model z supełkiem  😎
Odnośnie klaczy Defilady: nie zmienimy jej przeszłości, widac , że jej poprzednia właścicielka bardzo kochała tego konia, byc może był to jej pierwszy koń, tego nie wiem, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Przecież Kingahr nie trzymała tego konia na odludziu, odseparowana od innych pasjonatów koni i jeździectwa, dlaczego nikt nie próbował wtedy interweniować, pomóc jej? Dopiero teraz przypadkiem , ktoś natknął się na te zdjęcia, ja osobiście przez to forum, i rozpetałą się burza.Teraz obarczamy Kingęhr winą, że zaniedbała konia. Może nie mogła sobie sama z tym poradzić? A gdzie dobre serca były, jak Kinga była właścielką? 
Przecież trzymając konia w pensjonacie nie zawsze mamy wpływ na to, jak kon jest karmiony. Mój kon w poprzedniej stajni wygladał podobnie jak Defilada, kupowałam worki dodatowej paszy, na koniec okazało się, że moja paszę jadły tez pozostałe konie w pensjonacie. I wmawiano mi, że ten kon nigdy nie przytyje, bo taki z niego typ  😲
Z drugiej strony Kingahr wstawiając zdjęcia na fbl miała chyba świadomość, że wstawia zdjęcia do sieci i każdy mógł je zobaczyć  🤔
Nie powinna miec do nas pretensji za zainteresowanie.

Kolejny koń?Owszem, pomysł męża-konik nie jest duży, więc nada się dla dzieci, których w rodzinie mamy dużo. o to już nie "wąty" do mnie, Robert z nim wiele planuje.
nie bede tu pisać więcej poniewaz mam słabe nerwy a powroty i "użeranie" sie z ludzmi ktorzy widzą, ale nie wiedza o co chodzi to tez nie dla mnie.
Pozdrawiam.
macie fotki..Lipiec w stajni w której ja kupiłam i lipec pod moja opieka juz w nowej stajni.


ale to chyba po tej sytuacji z Defilada to trzeba było wyciągnąć wnioski ze na razie nie stać was na konia ,bo macie male dziecko i nie kupować kolejnego?  ❓ ❓ ❓  😵
konik to nie zabawka ani dla dzieci, ani dla dorosłych. Co z tego ze macie dużo dzieci w rodzinie, jak to sie ma do zapewnienia koniowi godnych warunków do życia? których jak na razie nie ma (zdjęcia).
Fakt, kolejnego konia trzyma w tej okropnej "stajni"  🤔 Ale może nie ma na to wpływu, gdzie trzyma konia, jak mąż rządzi.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
18 lutego 2010 12:14
http://www.allegro.pl/item927635926_klacz_hc_xo.html

co tej klaczce w dupkę się stało ?
LoveHorses, najlepiej zapytać sprzedajacego, nie nas  🙄
Manta   Tyłkoklep leśny =)
18 lutego 2010 12:44
moze michal wie, nie sadze, zeby to byly konie z "jego" stajni, ale po ogierze stamtad wiec moze cos bedzie wiedzial
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
18 lutego 2010 12:45
http://www.allegro.pl/item927635926_klacz_hc_xo.html

co tej klaczce w dupkę się stało ?

Wygląda na konia z lipcówką i być może przy wycieraniu ogona obdarła także skórę na dupie🙂Dziwne ze meczy ja to tez zima ale niestety to moze juz taki zaawansowany stan, albo robaki nie daja jej spokoju i sie wyciera, albo ma grzybice, w kazdym razie wyglada jakby sama sie tak załatwiła...
Ja myśle, ze to kwestia zarobaczenia, że taki świąd  🤔
Averis   Czarny charakter
18 lutego 2010 13:30
To nie jest wprawdzie ogłoszenie, ale sama nie wiedziałam gdzie to mogę dać.
http://www.photoblog.pl/ladyinga/58837726

Zdjęcie okropnie brudnego osiodłanego konia i notka jak to on dębuje. Widać nie wpadło się an to, że ten koń się tak zachowuje, bo ten syf zwyczajnie go obciera. Na moje zwrócenie uwagi dostałam taką oto wiadomość (pisownia oryginalna):


"nie wiesz jak wygląda sytuacja w stajni , i w jakich jest warunkach .
to co sie dało to wyczyszczone zostało .
Jest u nas od niedawna - został wyciągnięty ... z istnego gnoju .
Nie da sie tego szczotkami wyczyścić , a jest zima i wykompać nie można .
Przykro mi .
Zdjecie zostało dodane nie po to byś mnie wrytykowała . od tego jest instruktor . !

a jak ci sie nie podoba to przyjedź i go wyczyść / ! "

😁
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
18 lutego 2010 13:53
no nie ma nic przyjemniejszego dla konia jak go  jak osiodłać i dociągnąć popręg na tym syfie.
ale to gratulacje dla instruktora skoro na to pozwala:/
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 lutego 2010 14:02
Jest u nas od niedawna - został wyciągnięty ... z istnego gnoju .
Hah, ale na zdjęciu zamieszonym 3 dni wcześniej koń jest czyściutki i puchaty


http://www.photoblog.pl/ladyinga/58611613

edit:
Dobra, to dwa inne konie 😉 spaliłam
kurczę, ja tego nie rozumiem...
jestem niewiele starsza od właścicielek fotoblogów, które tak ostatnio krytykujecie.  konia kupiłam nie dawno, nie zawsze wiem, jak sobie poradzić w niektórych sytuacjach, jeżdżę jak jeżdżę... i zawsze jestem otwarta na krytykę, rady, wskazówki. czasem jest mi przykro czy głupio, ale nigdy nie zdarzyło mi się odpowiedzieć w tak chamski sposób, wręcz przeciwnie - skoro coś jest nie tak, to cieszę się, że mogę to zmienić.
i tyle dla mnie filozofii.
Te dziewczynki to nie są właścicielki tych koni. To są koniarki w złego tego słowa znaczeniu. Ledwo przestały w pieluchy sikać i myslą, że pozjadały wszystkie rozumy i że wzystko im wolno. Tylko konie często na tym cierpią. Znam takie dzieci ze szkółek jeździeckich. Jestem za tępieniem takich osób.
moze michal wie, nie sadze, zeby to byly konie z "jego" stajni, ale po ogierze stamtad wiec moze cos bedzie wiedzial


fakt, po Pasiu, ale to nie z 'mojej' stajni (on dużo kryje)
a mi to również  wygląda na jakieś problemy skórne, coś co wywołuje świąd, może świerzb, albo pasożyty wew, w każdym razie widać że zdjęcia ze klacz wytarła sobie nasade ogona i zadek, no i grzywę, a i sierść nie wygląda rewelacyjnie...
Te dziewczynki to nie są właścicielki tych koni. To są koniarki w złego tego słowa znaczeniu. Ledwo przestały w pieluchy sikać i myslą, że pozjadały wszystkie rozumy i że wzystko im wolno. Tylko konie często na tym cierpią. Znam takie dzieci ze szkółek jeździeckich. Jestem za tępieniem takich osób.



w pełni sie zgadzam  🙂
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
18 lutego 2010 18:14
Ja też, ale w jaki sposób?  🙄
[quote author=TeQuila ^^ link=topic=16459.msg490832#msg490832 date=1266523777]
http://www.allekonie.pl/component/marketplace/page/show_ad/catid/2/adid/2260

Może ja troche nie w twmacie ale... zobaczcie sobie to...  😵
[/quote]
przeklejam z watku o za wczesnym zajezdzaniu Mlodziakow. ludzie sie chyba nigdy nie zmienia  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się