Stajnie w Warszawie i okolicach
halo wszystko zależy o jakich kozach/ owcach mówisz. Jeśli mówimy o chowie wielkostadnym- są bojaźliwe jak cholera, uciekają od ludzi i wtedy wpadają na durne pomysły w stylu ucieczek... Ale tutaj będzie mini stadko pod troskliwą pieczą człowieka, nawet owca w takich warunkach zachowuje się inaczej i "owczy pęd" jest mniejszy. I takich pomysłów jak mają kozy, zeby zdobyć żarcie nie ma nikt (ja przynajmniej nie widziałam nigdy owcy stojącej dęba pod drzewem, zeby sobie nazrywać śliwek, doszły skubane do takiej wprawy, ze potrafią na dwóch nogach całe drzewo obejść, włażenie po schodach jest normą, wskakiwanie na zastawiony do obiadu stół też już przeżyliśmy [ach ta sałatka;]). To co napisałam było z obserwacji małego stadka u człowieka który je trzymał dla własnej przyjemności oraz stada około pięćdziesięcioowczego, możliwe, ze po prostu te dwa akurat były zupełnie nienormalne i stąd taki mój osąd.
Czy ktoś zna jakąś stajnię w okolicy Legionowa, Jabłonny lub Chotomowa? Znam tylko stajnię Ławra w Łajskach, Venę Sport i stajnię Klucz, szukałam innych, ale nic nie znalazłam w internecie, a jestem ciekawa, czy są inne stajnie w mojej okolicy. 😉
Northern_Star, pobaw się tą stronką:
[url=
http://re-volta.pl/stajnie/szukaj/mapa:%2852.40241887397331,%2020.93994140625%29/odleglosc:10]
http://re-volta.pl/stajnie/szukaj/mapa:%2852.40241887397331,%2020.93994140625%29/odleglosc:10[/url]
Sa stajnie jeszcze w Choszczówce - u Dawida na ul. Dębowej i u Romana Sulkowskiego na ul. Marmurowej - byłam i widziałam.
W Józefowie koło Nieporętu u Zająca - byłam i widziałam.
Dwie stajnie w Michałowie-Grabinie, ale obydwie są tragiczne - byłam i widziałam.
Stajnie w Izabelinie koło Nieporętu po starej pieczarkarni, więc niezbyt dobre warunki dla koni z problemami oddechowymi - znam stajnie od znajomych,ale sama tam nie byłam.
Stajnia na Skierdach - bardzo dobre wrażenie na mnie zrobiła.
Stajnia w Górze koło Nowego Dworu - masakra - byłam i widziałam.
Jest jeszcze jakaś stajnia w Pomiechówku za Nowym Dworem, ale nie wiem co tam się dzieje i nigdy tam nie byłam.
Edit:
Przypomniałam sobie jeszcze,że w Chotomowie jest jakaś dziewczyna, która przyjmuje konie w pensjonat, ale nie wiem co i jak i gdzie.
ale o co ci się rozchodzi Northern Star: o pensjonat czy konie na ktorych mozesz pojeździć?
Stajnie w Izabelinie koło Nieporętu po starej pieczarkarni, więc niezbyt dobre warunki dla koni z problemami oddechowymi - znam stajnie od znajomych,ale sama tam nie byłam.
Też tak myślałam, dopóki sama nie sprawdziłam 😉 Wbrew pozorom wentylacja budynku jest niezła.
Ale oczywiście żadna mniej lub bardziej klasyczna stajnia nie jest idealnym rozwiązaniem dla konia z poważnymi problemami oddechowymi.
m, piszesz, że stajnia w Górze to masakra i że byłaś tam - czy mogłabyś napisać coś więcej? Ciekawa jestem dlaczego i co się tam aż tak zmienilo?
Stajnie w Izabelinie koło Nieporętu po starej pieczarkarni, więc niezbyt dobre warunki dla koni z problemami oddechowymi - znam stajnie od znajomych,ale sama tam nie byłam.
akurat w Izabelinie k Niporętu stoi jeden emeryt z COPD i ma się bardzo dobrze 😉
Edytka Twój koń stoi w Green Grassie 👀 pytam z ciekawości, bo czytałam ich reklamę i brzmi całkiem sensownie.
Tak. koń Nyelle również 😉
mi poza łąkami i dobrą opieką nic więcej dla emerytki nie było potrzebne 🙂 a dodatkowo 'dostałam' świetny dojazd i piękne tereny
m, piszesz, że stajnia w Górze to masakra i że byłaś tam - czy mogłabyś napisać coś więcej? Ciekawa jestem dlaczego i co się tam aż tak zmienilo?
zaraz napiszę Ci pw
Edit:
wiecie co się aktualnie dzieje w stajni na odkrytej (białołęka)??
Dramka - czemu uważasz, że mi się nudzi? Po prostu zadałam pytanię i chciałam uzyskać odpowiedź. 😉
ElaPe - chodzi o stajnię, w której bym mogła pojeździć, a więc z rekreacją. 🙂
quantanamera - dzięki wielkie. :kwiatek:
niby tych stajni jest wszędzie mnóstwo, a jak się przyglądamy im z bliska, to wszędzie mamy jakieś "ale".
Stoi ktoś w stajni przy ul. Odkrytej na Białołęce?? Zależy mi info...
Z góry dzięki
m niestety płn-wsch część Warszawy to tzw. pensjonatowy dramat- wiem, bo mieszkam na Bródnie, a do konia jeżdżę regularnie przeszło 40 km w jedną stronę.
Co do stajni odkrytej to kilka lat temu mieli parę prywatnych konie. Stajnia jako taka była jednak stajnią przydomową. Jakoś tak mi się kołaczę, że właściciel wtedy (5 lat temu) rozpoczynał hodowlę arabów (?)
m, stajnia na odkrytej na bialolece:
wlasciciel kompletnie nie znajacy sie na koniach i nie da mu sie przetlumaczyc ze np trawa skoszona na ogrodku kiszaca sie 2 dni w pelnym sloncu na kupie w przyczepie nie nadaje sie dla koni (konie kolkowaly non stop). albo ze kobyla rodzaca w kwietniu nie musi miec pol metrowej warstwy obornika w boksie (zeby grzalo).
grzybki rosnace w boksach, brudny owies z mysimi bobami.
znajoma kupila konia z tej jego "hodowli"
okropnie.
O proszę- kujka ja widziałam tego pana z Odkrytej niestety w akcji na koniu- piszę niestety bo galopował po asfalcie na Kępie Tarchomińskiej...
bjooork, ja widzialam kobyle arabska ktora urodzila w swoim zyciu ok 8? zrebakow, bez grzbietu i miesni ktora "przerzucili" na western. tzn zalozyli jej kulbake, czanke i heja. to samo na najgrzeczniejszym koniu swiata - wielokrazek i ogromne gwiazdkowe ostrogi (przy gumowych oficerkach hihi). rozne takie kwiatki sie widywalo... pomijajac juz niedopasowany sprzet. dziewczyna ktorej prowadze jazdy mieszka w bloku na przeciwko i przez jakis czas trzymala tam kobyle. uciekla gdzie pieprz rosnie jak tylko nadarzyla sie okazja.
Kujka jestem w stanie sobie to wyobrazić- nie bywałam w tej stajni, ale stałam z koniem nieopodal. Właściciel mojej stajni 'kolegował' się z Panem z Odkrytej i czasami miewałam tą nieprzyjemność oglądać wyczyny tego ostatniego gdy przyjeżdżał w odwiedziny.
Tylko koni żal 🙁
edit: literówka
Wypadałoby jeszcze wspomnieć, że to stajnia dla WI AJ PI, z ulicy Cię nie przyjmą. A WI AJ PI mają po naście lat i metodami naturalnymi zajeżdżają te dwuletnie araby. A, i pamiętajcie, że te konisie są słiiitaśne. I teraz mają też komputer w stajni i jest MEEEGAAAA. 😵
Lanka_Cathar, o tego to juz nie wiedzialam. niezla opcja. kon ktorego kupila od nich znajoma (ogier ktory zlamal wlascicielowi obojczyk o.0 ) zostal wyslany do "zakladu treningowego" jako totalna surowizna nie dajaca sie nawet za bardzo na uwiazie prowadzic. po 3 mies wrocil "ujezdzony". dziwne ze po pol roku mu sie totalnie cofnelo i czyjekolwiek wsiadanie na tego konia konczylo sie calowaniem ziemi.
Kujka, miałam do czynienia z dwiema panienkami z tej stajni jeszcze za czasów Ostoji (jedna równolegle urzędowała na Odkrytej, druga przeniosła się później). Od czasu do czasu mój małżonek dostaje od nich obu tego typu wiadomości na gg.
Northern_Star szukasz stajni rekreacyjnej ale jakiego typu? skokowej,ujezdzeniowej? czy chcesz ogolnie pojezdzic tzw. tuptanie dla przyjemnosci moj maly 🚫 (zeby nie bylo ze jestem przeciwna czemus takiemu, sama lubie czasem rozluzniajaco potuptac,najchetniej w lesie 😉 )
No i ile km(czasu) od Legionowa bierzesz pod uwage na dojazd?
Edytka, masz pw :kwiatek:
Wiecie co? Mieszkam niedaleko Odkrytej i nawet nie wiedziałam, że tam jest jakaś stajnia 😲 Cyba się tam kiedyś przejdę 👀
Jest jescze stajnia Jacka Kadłubowskiego, w olszewnicy starej obok chotomowa.
Nasturcja-Renata, to jest kolo tego supermarketu ktory sie dziwnie nazywa (juz nie pamietam :P ) i przedszkola. chociaz watpie zebys dala rade wejsc tak z ulicy.
Z tego co słyszałam to nawet teraz na Odkrytej jest prowadzona jakaś rekreacja, ale tam nie ma warunków. Jak popada to plac zalany, albo można jeździć po głębokim piachu. No i szkoda tych koni. Ja pamiętam warunki z przed kilku lat i była to tragedia.
kujka nie muszę wchodzić 😉 chodzi mi o zobaczenie gdzie to jest 😉
julia.deneke jeździsz/jeździłaś może w Olszewnicy czy tylko słyszałaś, że jest? Bo chciałabym się czegoś więcej o tej stajni dowiedzieć. Jak rekreacja (to przede wszystkim bo ja rekreant pospolity) i ogólnie czy gra warta świeczki.
No i też mogę się 'podczepić' do pytania Northern_Star bo muszę mieć jakąś alternatywę na wakacje (w mojej stajni obozy więc w lato zostaję bez niczego w efekcie mam 2 miesiące przerwy)...