🙂 w sumie wszystko może sie zdarzyć - z tymi czortami nigdy nie można byc pewnym co akurat do łba strzeli
777, pewnie, że nie. Choć mój koń jest dość prosty w obsłudze- trzymajcie kciuki 😉
Averis naucycielu ja trzymam. Choc wiem że bez tego dasz rade. 😉 😁
Averis - poproszę fotki z przyswajania mlodego do uprzęży :kwiatek:
...musze zobaczyć jego gapciowatą minkę 😉
777 zmierzylam, brakło mi miarki 😂 214cm w najwezszym miejscu 😵
odgrzebałam zdjęcia dokladnie sprzed roku, ależ był wtedy szczypioreczek
🤔
Karson już po kolejnej randce z uprzężą. On, jak to on, złoty koń, któremu było wszystko jedno. Robił zatrzymywania, cofania, skręcanie, ruszanie i to wszystko będąc prowadzonym zza zadu- jestem z niego bardzo zadowolona. Nawet dostałam bonus w postaci przypadkowych chodów bocznych z 5 strefy (czyli zza zadu). I jak tu go nie kochać? 😉
Na razie było to wszystko na jednej linie, następnym razem spróbuję z lejcami podczepionymi do kantara- dla jasności sygnałów do skręcania, bo tu koń się jeszcze troszkę gubi czasami. Zdjęć nie mam, bo nie było fotografa, ale obiecuję to nadrobić.
O jezu jezu on jest cudownie wielki 😍 💃
no i o to przecież chodzi
moje młode jeszcze pojdzie wszerz i na pewno dobije do tego co ma matka lub więcej
także sie dziwię ze większość koni jednak nie dobija nawet do 190 cm
jak znajdziesz na niego dere to daj znać 😉
ja na razie postanowiłam mimo wszystko zostać w przykrótkiej
w następnym sezonie ją najwyżej sprzedam (o ile przetrwa atak zębów)
mysle ze powinna pasowac jakas XXL albo XL bo jest wysoki ale dosc krotki ( w porownaniu np do swojego polbrata ktory jest tak samo wielki ale długaśny). no i koniecznie musze go zmierzyc w klebie jak tylko bedzie okazja 😜
także sie dziwię ze większość koni jednak nie dobija nawet do 190 cm
Myślę, że raczej większość dobija, ja mam nieduze konie (te dorosłe mają 162,5, 163, 156) i dwie mają ponad 190, młoda też na pewno będzie miała więcej.
galopada
bez kłębu, wow to taki śląski wymiar trochę 😁
a ile ma długości ?
ja wieczorem wezmę miarkę do stajni to też sie pomierzymy
galopada_ twóuj kon jest CUDNIE wielki!
a oto moja dwuletnia Patria , dziś troszkę zabawy na lonży 😀
armara ano za kłębem tak jak pisalyscie w najwezszym miejscu. nie mam jak teraz zmierzyc ta taką miarką od piersi do zadu ale mysle ze w najblizszym czasie sie uda. tez jestem ciekawa 😍
i wlasnie sobie popatrzylam na moj licznik na dole i niedlugo nam stuknie 10 miesiecy razem 😍
moj mlody wyrasta ze 125derki... 🙄 😲
Mada, ale ma odmiany urocze!
Averis, No, to jak dorobisz się zdjęć, wrzucaj 😉 skąd w ogóle pomysł na bryczkę? Urozmaicenie?
Ja mam cosik z dzisiaj:
Prawie 4-latek [4 mu stuknie za niecały miesiąc.... matko, jak ten czas szybko leci. Przecież ja kupowałam takiego malutkiego konika 🤔wirek: ]



Przy tym zdjęciu się uśmiałam. Pstrykałam serią, młody sobie zagalopował i tak leci leci w odległości kilku metrów ode mnie, nagle takie -ziuu! pyskiem w moją stronę, co uwieczniłam właśnie na tym zdjęciu:

zatrzymanie za mną z pyskiem odwróconym w moim kierunku i zapalczywe wąchanie aparatu. Ja nie wiem co to zagranie miało znaczyć 😁 Jeśli jakaś forma buntu, to, niestety, ja się tak łatwo nie przestraszam 😁
[quote author=Sankaritarina link=topic=1199.msg455673#msg455673 date=1264361163]
Mada, ale ma odmiany urocze!
Averis, No, to jak dorobisz się zdjęć, wrzucaj 😉 skąd w ogóle pomysł na bryczkę? Urozmaicenie?
Dzieki 🙂 Mordke ma uroczą 😀
Na czole ma serduszko, badz jak kto woli Ameryke Południowa 🙂 zaś na nosku ma łezkę 😀
Twoje też śliczne 😉
moja też zmierzona, ma 161 cm wzrostu i 190 obwodu
2,5 latka oraz 4,5 latka w zimowych szaleństwach na śniegu 😉
Sankaritarina ależ przystojniacha się robi z pluszowego.. 😉
My w nowej stajni z nową koleżanką. Kluska nie duża (165) a derke 155cm ma na cyk, pewnie na szerokości dużo materiału się rozkłada 😀 Na zdjęciu akurat strasznie nam zjechała do tyłu po szaleństwach dziewczyn.
a oto chciałabym się pochwalić moim maluchem jak gania po padoku, widac że Ludwikowi zima nie straszna hehe 🙂
hate me! Gdzie teraz stoicie? Ależ Twoja kobitka ma szyjsko, po kim ona taka potężna? Jak się czujecie w nowym miejscu?
a moja ma dzisiaj 4 urodziny!!!!!!!!!!!!!!! 🏇 🏇 😅
tylko nie ma kto jej zdjęć zrobić 🙁
rtk Wszystkiego najlepszego dla klaczuchy! Jak będzie ciepło to nie omieszkam przyjechać z D. i porobimy jej zdjęcia naszym full wypas aparatem.
dureithel Młoda ma iroka stąd wrażenie takiego karczycha. 😉 Ami to cały tata - Epos(dalej Le Voltaire), ciężko o jego zdjęcia w internecie ale jest jeszcze jeden koń na forum po nim i są bardzo podobne jeśli chodzi o budowę. Teraz troche stała ze względu na przeboje z siodłem, więc nie wygląda tak fajnie jak w lecie. Tyle dobrze że bardzo szybko nabiera masy na siebie więc odbudujemy. 🙂
Stoimy w MSM western w Jawiszowicach.
Dla mojej przeprowadzka to bardzo duży stres, nie bardzo chce wychodzić z boksu, oczy jak 5 zł, ciągle walczy o życie. Mam nadzieję że jej przejdzie.
hate me!, gruby przystojniacha.😉 Zaraz będzie brzuchem ciągnął po ziemi 😁 Bo budowy to on jest raczej węższej niż szerszej, ale w zimie nie bawię się w odchudzanie konia przy takich mrozach.
Twoja jest przeurocza! Pasuje jej w błękicie 🙂
A to jest jej pierwsze opuszczenie "domu" w którym się wychowała? Poczekaj, powinno jej to przejść spokojnie. To klaczka, a kobiety bywają przecież bardziej wrażliwe, emocjonalne i przeżywające 🙂
Mój się dość szybko adaptuje do nowych sytuacji, jeśli się mu to umożliwi oczywiście. Z resztą, nie miał wyboru - 4 razy zmieniał miejsce zamieszkania, bo taka była potrzeba.
Hrabinka12, pierwsze zdjęcie jest śliczne.🙂
rtk, Najlepszego! 🙂
Dla zainteresowanych - relacja z pierwszych jazd na Perełce vel Gumisiu vel Gallancie (xx, biegał płoty, 4 lata skończy w marcu). Było lepiej niż się obawiałam 🙂 i gorzej niż miałam nadzieję 🙁. Kiedyś, ktoś, włożył w tego konia dużo pracy. Ale i tak znać "ciężkie dzieciństwo". Największy minus - ogólna niechęć do ludzi, bez agresji, taki trochę starczy cynizm. Dlatego trudno do końca uznać, że to młody koń 🤔 Życiowych doświadczeń to już zdążył nazbierać, oj, zdążył. Pomału przestaje się bać, że będzie bity. Dziwny mix: zastraszony, a jednocześnie "książątko", przekonane, że niemal wszystko mu wolno. Naiwny nie jest na pewno. Oczywiście usposobienie jeszcze dzieciaka, źrebięce, ciekawskie. Ułożony nieźle - kowal, vet, transport - OK, bez stresów. W obrządku codziennym: ruchliwy, rozrabiaka, próbujący podszczypywać. Prowadzony w ręku niekiedy podskakuje i rozrabia przodem, ale człowieka nie próbuje sięgać 🙂 - trzyma dystans. Pomału się uspokaja i rozluźnia. Siodłanie, lonżowanie - luzik (choć próbował przekonać, że chodzenie w prawo jest be!). Wsiadanie - nie jest idealnie, do "gwarantowanej" nieruchomości przydałaby się osoba z ziemi, i pewnie zależy od dnia: po wylonżowaniu było na 5, bez lonży na -4.
Ogromny plus - nie jest znieczulony w pysku 💃, ani nadmiernie zrażony. Do akceptacji wędzidła - długa droga, ale bałam się, że będzie gorzej. Minus - złamanie w szyi, które niekiedy pojawia się i trudno będzie oduczyć, bo nauczył się, że tak jest wygodnie. Wyraźnie jeżdżony na wewnętrznej wodzy, zewnętrzną mało rozumie i mocno na kopnięciach/szturchnięciach. Łydka, dosiad - trzeba spokojnie uczyć, ale przejścia wykonuje znośnie, na delikatnym kontakcie, gorzej z "kierownicą" 😁 Najwyraźniej jest przekonany, że spokojnie można poruszać się i 2 m od toru, który zaplanował jeździec 😁. Do zgodnego z kierunkiem ustawienia i wygięcia jeszcze ho ho. Minus - pod siodłem wcale nie rusza się bardzo chętnie, nie to, żeby bardzo "do pchania" był, ale po xx spodziewałabym się więcej chęci do żywego ruchu, trzeba wyraźnie zachęcać i odczuwam to jako lekki ale jednak opór. Przeważnie - bierny. No i mocno wydaje mu się, że wystarczy postraszyć jeźdźca - a ten odpuści. Zdziwienie konia, gdy zafundował efektowny bryk, a jeździec - nic :jogin: - było wyraźnie odczuwalne. Powiedziałabym, że przeżył szok 😀iabeł: "Przecież powinno zacząć coś się dziać? A tu - nic? zero reakcji? po prostu jedziemy dalej tak samo?".
Jeździ się płynnie i mięciutko 💘. Nie ma większych kłopotów z kontrolą tempa. Minus - lekkie jazdy odpadają. Wyrobiona wcześniej kondycja wyścigowa mocno buzuje. To nie jest koń, którego łatwo zmęczyć - szybciej "wykończy" się jeździec. Strachliwy nie jest, chyba, że mu bardzo "pasuje 😁 wystraszyć się". Minus - napastliwy w stosunku do innych ogierów, trzeba mocno uważać. Nie to, że nie do opanowania, ale silnie reagujący.
Zamierzenia: poprawić reakcję na pomoce napędzające, przywrócić urodę chodów jak bez jeźdźca - chętny, swobodny ruch, nauczyć chodzenia na zewnętrznej wodzy, budować zaufanie do kontaktu i wędzidła. Uzyskać 100% "kierownicy". I najważniejsze: przestawić na "robię bo chcę, bo fajnie" a nie "bo muszę/a może jednak nie?". Wystarczy na dobre 2 miesiące pracy.
Przemiłe wrażenie, gdy Perełka "połyka" przestrzeń 😍 wcale nie galopuje szybko, nie ma takiego wrażenia - a dystans znika.
Teraz siedzę w domu chora - i tęsknię 😕.
Dla mnie to sympatyczny koń z dobrym charakterem (a byłoby świetnie, gdyby nie nabyty sceptycyzm), ale rozumiem, że kogoś mało "opcykanego" 😁 mógłby nieco wystraszyć.
przedstawiam mojego malego drania 😀
4,5-letni walaszek (Cotton Club hol x Rahyxx)
rtk Wszystkiego najlepszego dla klaczuchy! Jak będzie ciepło to nie omieszkam przyjechać z D. i porobimy jej zdjęcia naszym full wypas aparatem.
link=topic=1199.msg462885#msg462885 date=1264774273]
aaa super super!! 🙂
Moze w koncu D. się wyżyje artystycznie 😀
rtk i koniecznie obiecaj, że pochwalisz się fotkami jak tylko będziesz je miała :kwiatek: bo osobiście czuję mega niedosyt zdjęć Twojej młodej 🤬
Gnida jak najbardziej pasuje do tematu wątku, więc wrzucam tu parę ujęć z dziś(
ewciaa_ :kwiatek🙂. Pomimo, że leń i cwaniak, to i tak uwielbiam to moje konisko 😍


madzia, niestety nie ma komu robić zdjęć. Poza tym w większości nie jeżdżę ja więc głupio mi robić zdjęcia trenerowi i wstawiać je na volte. A niedosyt też czuje, rusza się coraz lepiej, nie spodziewałam się że będzie aż tak fajna. Wszyscy dookoła proszeni o ocenę wypowiadają się pozytywnie, do tego koń chętny do pracy, miły, ciekawski aaach 😍 😍 Od 2 tygodni koń pracuje regularnie pod dobrym jeźdźcem a wyniki są niesamowite. Dziś zrobilismy test, została podniesiona wyzej w ustawieniu, przy próbie lekkiego balansu zaczęła strzelać przednimi nogami przed siebie. Świetnie obserwuje się rozwój takiego konia. Tylko niech ten czas szybciej leci 🙂🙂
A co do opieki. Odsadziła mi się wczoraj na solarium. Mało nie umarłam ze strachu bo uderzyła sie też w solarium. Nie rozumiem tego, dlaczego innym ludziom się nie odsadza tylko mi. Teraz już potwornie boję się ją przywiązywać, ludzie mówia ze trzeba przez to przejsc i potem bedzie ok bo to nie jest głupi koń wpadający w panikę, ale ja dalej się panicznie boje...
Madzia, ale Twój wyładniał🙂
rtk :kwiatek: coraz mniej śledzikowaty, nie? Teeeż chciałabym, żeby młody już śmigał coś konkretniejszego, ale w naszym przypadku musimy się uzbroić w cierpliwość, bo konisko bardzo powoli dojrzewa i pośpiech jest zdecydowanie niewskazany. Pewnie dopiero gdzieś w okolicach 6 lat zacznie wyglądać i zachowywać się jak dorosły koń 😵 😁 A z odsadzaniem też mieliśmy mały epizod- zaraz po przyjeździe, pierwszego dnia. Na szczęście i uwiąz i kantar wytrzymały, a młody po jakimś czasie szarpania stwierdził, że jednak będzie grzeczny 🙄
A na zdjęcia poczekam, ale nie myśl, że zapomnę 😉