No ja nie znam takiej strony. Może coś zna Naf1.
Te modele jak konie mają różne wymiary (w jednej skali) więc ciężko by było zrobić taką stronę Ale kto wie. Na ebayu jak ktoś sprzedaje mini rzędy hand made to w aukcji oprócz skali, często pisze na jakiego/jakie modele dana rzecz pasuje.
Dlatego dobrze jest mieć jakiś model w interesującej skali- może poszukaj jakąś inną figurkę o pasującej wielkości.
Na derkę na któregoś konia mogę zdjąć podstawowe wymiary (z którego? z tymi w ruchu wymiary będą bardziej niestandardowe) , ale z ochraniaczami już ciut ciężej (zależy jakiego typu, jak będziesz wiedziała to pokaż mi jakie - to może też dam radę zdjąć wymiary). No i wszelkie wycięcia (na szyi, na łopatkach, zakładka na zadzie) już ciężej określić przez net.
Derka na źrebaka jest tak zrobiona by pasowała na kilka różnych źrebaków w tej skali. Po za tym ma regulację na klacie (na rzep), regulowany na długość pas pod brzuchem na klamrę i paski między nogi też są na rzep (choć są dopasowane z zapasem podobnym jak w realu).
Z maszyn mi się marzyła taka malutka jakaś, kompaktowa, bez fanaberii. Ale jestem tak zielona w tym temacie, że nie wiem czy takie małe do czegoś się nadają, czy szkoda kasy na nie. No i jednak to spore koszty, zważywszy, że potrzebuję ją praktycznie tylko do modelarstwa.
A wczoraj odwiedziłam sklep modelarski i nabyłam co nieco materiałów, choć nie było akurat żadnej masy modelarskiej. Faceci patrzyli dość dziwnie na klientkę w "ich" sklepie, do tego kupującą największy galeon (dla faceta). Za to ze sprzedawcą pogadałam sobie o końskim modelarstwie (jakieś 4-5 lat temu kupiłam u niego 1 figurkę Schleich i mnie zapamiętał 😲 ), materiałach itp.
A w końcu się zebrałam by wstawić foty nowego stadka.
Ta da da: 'Jascurek' 😍
[img]
http://z1.przeklej.pl/prze2635/6cb94314000b6ac94b2c1bcf[/img]
w o dziwo pasującym na niego arabskim rzędzie (już tu pokazywanym -kiedyś nie mając modelu robiłam ten rząd na figurce flokowanej). Jaszczurek jest bardzo drobniutkim arabiątkiem, dokładnie taki jakiego oczekiwałam, jest pięknie wykonany. Zawsze mi się marzyła porządna figura araba i to w jakiejś ekspresyjnej pozie (a nie po prostu biegnący/stojący arab). Jascureeek jast Bosski, mały diamencik. Modelarska ciekawostka- czerń farby nie jest taka normalna, tylko jakby satynowa (daje to bardzo fajny efekt, nie mat, nie połysk, a coś pomiędzy z satynowym finiszem).
Cigar xx chempionisko ze stanów. Jak dla mnie perełka modelarska, a na pewno perełka w mojej kolekcyjce.
[img]
http://z1.przeklej.pl/prze2266/a8bee01f001710444b2c1f68[/img]
Widać, że autor się mocno napracował, przy tej rzeźbie. Jak patrzę na pięknie wygładzone szlachetne linie pyszczka, oczy pełne życia mam wrażenie, że autor, oprócz wysokich umiejętności, pasji, włożył wiele serca w tą pracę. BELLO! BELLO !
("Nie cierpię" glutów, ale ilekroć patrzę na Cigara serce samo ożywa, przeżycia powracają, przypominają się "moje"duże folbluty. Sama się sobie dziwię, że tak mnie cieszy gluciszon). Kupiony w ciemno, bo zaciekawiła mnie maść, sama figura znana -okazał się modelem Princess of Arabia z Limitowanej Edycji:
[img]
http://z1.przeklej.pl/prze2284/829c0611002c8c0f4b2c2378[/img]
Zastanawiam się co to za maść: Kasztanowaty deresz, siwiejący z kasztana, nie wysiwiały ale już z chreczką, czerwonobułany ? -Na żywo jest chłodno beżowy w mini nakrapianie, z brązowymi podpaleniami i włosami. Stawiam, że to jednak siwiejący kasztan z uwagi na nazwę modelu, albo bursztynowoszampański, bo opis takiej maści najbardziej się zgadza (
http://www.konskiemasci.cba.pl/rozjasnione.html#izabelowata). Sam model bardzo ładny, z fajnie przekrzywioną główką i ta niepowtarzalna maść w pięknym macie. Jest dużo większy, potężniejszy od jaszczurka, mniej typowy oo.
Arab (obecnie jest dostępny w gniadej wersji). Nie wiem jaka jest nazwa modelu, bo nie mogę go nigdzie znaleźć (był też kasztan z jasną grzywą, ale zdecydowanie jaśniejszy, inny).
[img]
http://z1.przeklej.pl/prze2088/cee0f9c4002cec994b2c1222[/img]
Ten oo też jest dużo większy od Jaszczurka, zdecydowanie przerośnięty jak do skali. Ale powinno się na nim super robić małe rzeczy i fajnie wielkość go eksponuje .
Ten jest z innej serii kukiełkowej Breyera, śmiechowej. Miał iść na odstrzał (na all dla podzielenia kosztów, zresztą jak dwa poprzednie modele ), ale obecne się waham co raz mocniej. Zastanawiam się czy nie przerobić mu tej grzywy i ogona na rzeźbioną, podrasować go i tym sposobem mieć kuca (świetnie pasuje jako kucor do traditionali ). Tym bardziej , że jest chyba z tej samej masy plastycznej co reszta modeli (a co raz mocniej to cenię).
[img]
http://z1.przeklej.pl/prze1308/7823325b002127b64b2c31ff[/img]
Kucor jest niesamowicie uroczy, jasnokasztanowato-srokaty, na żywo nawet ta jelenia szyjka jest fajna
I jeszcze fota ie wiem czemu tak się zmniejszyła- na półce razem duze modele (dyszka traditinali, oraz kucor, trzy classiki, wiszący Wind Dancers, przy strzemionkach Bully i Schleich i piękna główka od Kuki :kwiatek: ).
http://z1.przeklej.pl/prze1308/7823325b002127b64b2c31ff Już jestem spokojna i szczęśliwa...
I z netu :
nie wiem co to , ale śliczne , chyba jakaś nowość w zmowie z FEI:

,
opis jest gdzieś tu -
http://2010alltechweg.blogspot.com/kolejna czyjaś kolekcja
http://home-and-garden.webshots.com/album/81138638EKxyoTa tu modele ułożone rasami (tak jak klasy na pokazach modelarskich)
http://community.webshots.com/user/mhossDEtu jest na co popatrzeć w albumach dotyczących pokazów
http://community.webshots.com/user/mako864Z tej samej galerii- z tego co kojarzę, ta rzeźba ogiera Secretariat xx jest zrobiona przez naszego rodaka Edwina Boguckiego
http://home-and-garden.webshots.com/photo/2548844150070444824ChGfxmRzeźbiarza m.in. repliki polskiego ogiera Bask oo, stojącą w Kentucky Horse Park (małe repliki jego rzeźby Baska i bodajże rzeźby Bandosa są w Janowie Podlaskim -marzę, by je jeszcze raz obejrzeć, po prostu prwdziwe dzieła).
http://community.webshots.com/photo/fullsize/1046866323039076488EuvMTPO Edwinie Boguckim
http://www.imh.org/gallery.php