Kącik Rekreanta II (rok 2009)

busch o Niebo lepiej wyglądasz w ujeżdżeniówce! W końcu widać, że masz nogi 😉
Losia boskie rude! To Hortensja Anky?
kujka już nie mogę się doczekać az znów zaczniecie Gilować...
marta-kata super elegancko 🙂
efka suuper! 🏇 Czekam na film 🙂

A Ja dzisiaj w końcu wsiadłam 😜 I nawet fotograf się trafił 😁
Niestety widac i czuc, że miałyśmy przerwę...
Mam nadzieję, że będę miała możliwość częściej na Nową wsiadać i jakoś przypomnimy sobie z czym co sie je :P
Jutro dostanę wszystkie fotencje 🙂
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/nowa-1.jpg?t=1251215597[/img]

Raven nie martw sie napewno wrocicie do formy. Bardzo ladnie razem wygladacie 😀

Busch i Quanta -  bylyscie jakis czas temu ogladac konia u mnie w stajni ( wlasnie sie zorientowalam ogladajac zdjecia :P)

barbor dzięki :kwiatek: Zadowolona jestem z kobyła dzisiaj 🙂 No i mam nadzieję, że jak najszybciej się rozkręcimy. Z tym, że po kontuzji musimy bardzo delikatnie wracac do roboty...
A gdzie Ty teraz jeździsz??

Raven, nie jest najgorzej, w końcu się rozkręcicie. Ile miałyście przerwy?

Raven jak na razie to tu to tam.  jestem w trakcie wyboru i realizacji 🤣 Jak narazie to probuje sobie poukladac przygotowania do matury ze stajnia 🙄

a my znowu na chorobowym 😲 🙄
tym razem ścięgno 😵

faszka się dzisiaj śmiała, że Iskra jest na pierwszym miejscu w rankingu najczęściej kulejących koni w stajni 😅 do tego stopnia, że dzisiaj jak wzięłam kobyłę na lonżę i zobaczyłam, że nogę prawie za sobą ciągnie, to nawet się nie popłakałam. Nie mam już siły 🙇 kolejne osoby sugerują, że powinnam ją sprzedać...

Raven mimo przerwy ładnie wyglądacie 😉

A ja dzisiaj zaliczyłam pierwszy galop! Jestem tak mega szczęśliwa!
Tzn... no po kółku na każdą stronę i to jeszcze bez zakrętów ale i tak było bosko.Już zapomniałam jaki młody ma świetny gaaaloooop 😍
Zatem - o ile nie będzie kulawy jutro (tfu tfu!) - zaczynamy rozuch w galopie.

Raven fajnie że wy tez wracacie do roboty 😉

fin współczuję bidaku... ale chcesz ją sprzedać bo kuleje?

Fin, przekichane... 🤔
Ramires, dobrze słyszeć! 😅 (a raczej czytać😉)

Ramires, ja nie chce jej sprzedawac 🙄 ale jak dalej tak będzie, to pewnie tak się skończy, bo ileż można 🙇

fin, ja Cię rozumiem, to jest jednak masakra, takie ciągłe kulawizny. U nas doszło do tego że tylko czekam, kiedy znowu coś się pojawi... Bo przecież chodzi pod siodłem już ponad miesiąc! Statystycznie za jakiś czas na pewno znowu zakuleje. Oczywiście tfu tfu, ale jak znam życie.. Tyle, że mojego to nawet nikt nie kupi 😁 no ale mimo wszystko o tym nie myślę.

sprzedawać konia bo choruje?... no w sumie można i tak...
jakbym miała takie podejście to mój już by dawno był kabanosem :>

Fin,biedaku;* trzymam kciuki żeby Iskra szybko wyzdrowiała;**

to ja może dodam zdjęcia z ostatnich zawodów w Tarce;] z L-ki lub licencji😉
by forumowa Nikaa za co dziękuję;*

a my znowu na chorobowym 😲 🙄
tym razem ścięgno 😵

Nie mam już siły 🙇 kolejne osoby sugerują, że powinnam ją sprzedać...



Biedaku.  🤔

Ale przecież nawet gdyby, to nie możesz jej sprzedać, bo za ile i komu?  🤔 Może jest jakaś przyczyna ciągłych kulawizn, którą można ustalić? U mojego jest tak, że ma zmiany: trzeszczki, staw kopytowy, kość koronowa, ścięgno zginacza. Jeżeli zakuleje na przód, muszę od razu robić milion badań bo przy takiej ilości "defektów" trudno ustalić "co leczyć"  🤔, za to łatwo leczyć "niewłaściwe części nogi"  😵 Może u ciebie jest podobnie?  👀

sprzedawać konia bo choruje?... no w sumie można i tak...
jakbym miała takie podejście to mój już by dawno był kabanosem :>

ojej wywolam zaraz burze 🙄
chodziło mi tylko o to, że coraz więcej osób mówi, że powinnam sprzedać konia, co nie znaczy, że ja tego chcę, zgadzam się z tym, czy cokolwiek! 😲 🤔 To wcale nie jest moje podejście, czy jak to nazwać, tylko to, co mówią w takiej sytuacji wspaniali ludzie 🤔

Jeżeli nie będzie wyjścia, albo kasy, to pójdzie na łąki, ale dalej jako mój koń.

raven konisko przypakowalo czy mi sie wydaje?
malaa bardzo ladne zdjecie!
z parudziesieciu zdjec mam tylko dwa na ktorych cos widac 😵

to te konisko co wczesniej o nim pisalam z 3 jego skokow

Raven, a Wy sie znowu lansujecie...  glutka przytyla?
Gila wypuszcze z boksu w niedziele. na razie stepujemy w reku. dostalam kartke! dzieki! 😀

margaritka, szczerze mowiac moj kon na 2 swoich skokach skakal lepiej 😉 fotki z deptania kapusty o wiele bardziej mi sie podobaly (btw, wstawilas 2x to samo zdjecie)

raven on takie male po prostu bierze jako fule galopu olewa sobie male  🙄 widzialam jak skakal ogrodzenia  🙇 zobaczymy co to z nim bedzie

fin - mnie po prostu naszła taka refleksja 😉 no offence
(jako, że mam konia, którego większość czasu leczę i któy kosztuje mnie przysłowiową kupę kasy😉))

Mamy przymusową przerwę w jeżdżeniu 🙁 za to zaczęliśmy dziś z Kudłatym lonzowanko na trójkątach i jestem zachwycona  😅

fin, trzymac się tam dzielnie i nie myślec negatywnie! o!

kurcze dziewczyny bo ja juz nic znalezc nie moge!
szukam stajnia dla mlodego do 500zl z duza iloscia trawy, towarzystwem innych mlodziakow i najchetniej boksami angielskimi ( chociaz niekoniecznie , byle by nie bylo siana i slomy na gorze trzyamnego na deskach)

pomozecie?


napotkane, może warto sprawdzić
http://www.allegro.pl/item722824242_pensjonat_wychow_zrebiat.html

fin nie poddawaj się my też z Kaśką jesteśmy w czołówce w stajni. Konie chorują, tak było i będzie i nie przejmuj się słowami innych,ciekawa jestem kto ci tak powiedział.

montana super dzieki! jutro zadzownie

juz tyle maili powysylalam ze az mi wyskakauja wiadomosci ze przekraczam limity  🤔

fin, biedactwo.  :przytul: Wiem, ze to niewiele zmieni, ale trzymaj sie jakos.

Ramires, no to super!!


A ja niestety coraz bardziej dochodze do tego, ze chyba przestane jezdzic. Przestalo mi to sprawiac przyjemnosc.. baaaa.... co gorsza, zauwazylam, ze od jakiegos czasu ja sie wrecz boje. Na zawodach lapia mnie takie "schizy", ze w sumie nie mam po co na rozprezalnie wyjezdzac, bo nawet usiasc w galopie nie potrafie tak sztywna i ogolnie rozbita sie robie. W domu jest tylko troche lepiej. Zreszta, juz uslyszalam kilkakrotnie, ze jezdzilabym calkiem niezle gdyby nie "glowa".

Klami... 🤔 🤔 🤔 Z drugiej strony, już ci coś wspominałam na temat "a może przestać?"...

Klami, to minie, zobaczysz. po poprzedniej kontuzji Paczusia tez tak mialas, pamietasz? jak przejechalas parkur raz i drugi, sama zauwazylas ze powietrze schodzi i jezdzi sie lepiej. nie lam sie, znow bedzie dobrze, zobaczysz!  :przytul:

Klami a musisz startować? Nie warto trochę odpuścić i pojeździć sobie tak tlyko dla przyjemności? Pobawić się trochę na placu lub jakiś terenik, żeby zapomnieć o stresie i się zrelaksować... Przecież nie każdy musi być mistrzem i błyszczeć na parkurach 😉
Albo odpuść inne konie i dochodź od nowa do formy wraz z pączkiem! Myślę ze jak on wyzdrowieje i Tobie wróci ochota 😉

A ja niestety coraz bardziej dochodze do tego, ze chyba przestane jezdzic. Przestalo mi to sprawiac przyjemnosc.. baaaa.... co gorsza, zauwazylam, ze od jakiegos czasu ja sie wrecz boje. Na zawodach lapia mnie takie "schizy", ze w sumie nie mam po co na rozprezalnie wyjezdzac, bo nawet usiasc w galopie nie potrafie tak sztywna i ogolnie rozbita sie robie. W domu jest tylko troche lepiej. Zreszta, juz uslyszalam kilkakrotnie, ze jezdzilabym calkiem niezle gdyby nie "glowa".


Mocne słowo. Przemyśl to sobie. I nie rezygnuj. Masz PW.  :kwiatek:

Klami głowa jest też do wytrenowania 😉 są trenerzy i od głowy.

Trzymam kciuki za wszystkich kulawców  :kwiatek:

Gosia,  :kwiatek:

kujka, teraz jest inaczej, czuje, ze jest jeszcze gorzej... bo dodatkowo nie wierze juz w Paczunia.
Wtedy balam sie pracowac z Paczuniem. Na innych koniach "smigalam" bez najmniejszych oporow.

Ramires, musze startowac. Juz dluzszy czas usiluje przeforsowac moje "nie". Nie moge tez po prostu pobawic sie na placu czy pojechac w teren. Zadko wsiadam tak po prostu, nie na trening. Jesli przestane wsiadac na inne konie, to wiem, ze  "przegram", szczegolnie, ze od jakiegos czasu zaczelam jezdzic pod okiem na prawde super trenera. A co do Paczunia to "jutro wciaz jest zagadka", nie wiem czy mam "na co" czekac.... tak wiec....

lets-go, dzieki. Poczytalam o tym w necie i powiem Ci, ze hmmm..... dokladnie tak sie zachowuje. Dokladnie.

Zatonia, to fakt. 😉