Kącik Rekreanta II (rok 2009)

Troche rzadziej zagladalam a juz tyle nowych zdjec i postow przybylo 😀 zdjecia obejrzalam ofc wszytskie a posty przeczytalam z grubsza i jedyne co sie nasuwa to zyczyc powrotu do zdrowia kulawcam i innym kontuzjowanym 😉

Dzionka mi się to przedostatnie podoba - wyglądasz jak z psem na smyczy 😉 a to TAKI DUŻY i WYTRENOWNAY Dzionek przecież 😉

Sierra da się zrobić  😀 Ale to jak trochę nad nimi posiedzę  🙂

fin wracaliśmy już sami, wypasioną przyczepką Debonu - och, jak ja bym taką chciała na własność  😜

AN jaki on tam duży i wytrenowany! Przecież, to moje dziecko malutkie!  😁

Dzionek wytrenowany swoją drogą, ale zobaczcie jak Dzionka przypakowała! Te mięśnie na drugim foto, widać, że pracowite wakacje były  😀

O matko, ekhem ja od dziecka uprawiałam dużo sportów i te "bicki" były i są moim małym kompleksem  😡 😡 Jak mogłaś to tak publicznie obnażyć  😵  😉

No coś ty, ja bym chciała takie!! zamiast tego na rękach mam tłuste motylki :P które za nic nie chcą się ulotnić, choćbym nie wiem ile gnoju przerzuciła 😉 Także pociesz się, że ktoś Ci takiego kompleksu zazdrości 😉

Sierra Dziękuję! Optymizm to jest to czego mi potrzeba...  :kwiatek: Na imię jej Wanilia.
Dzionka ach... Słupno to moje stardodawne klimaty, miło wrócic po latach  🙂
Piękne fotki Dzionka!!! Cudowne połączenie Mazury+Koń, pozazdrościc!

ekhem echh, chyba bym wolała flaczki mimo wszystko  😉

marta-kara dziękować  :kwiatek:

Uwaga uwaga, oto rozrywka dla tłumów czyli mój przejazd w LL plus zabójczy komentarz mojej mamy  😀 😀 Proszę wybaczyć mojemu wiernemu kibicowi...  😡 😡

Komentatorzy lepsi niż na Euro Sporcie!  🤣

Dzionka komentarze wymiatają wszystko  💃

marta-kara bardzo 'kobieca' ta Twoja panienka, mój typ 🙂

Dzionka Najbardziej mi się podobało "Pyk, pyk!" Ale się uśmiałam  😁
hate me! przekazę dziś komplement  😉

Hahaha, tak myślałam, że się spodobają  😀 Ja płakałam ze śmiechu nad kompem jak pierwszy raz to obejrzałam z głosem  😁

darolga no właśnie, może pomyśl nad źrebakiem? kurde, że też ja sobie wałacha wzięłam no!  😁

Ale, ale, odwołuję wszystko co mówiłam złego o moim Kucyku! U nas plac zalany bo ciągle pada, więc pojechaliśmy sobie na spacer, a przejeżdżając obok stajni prawie po sąsiedzku i wjechaliśmy pojeździć bo się dało 😉 No i Pan Czekoladowy chodził naprawdę dobrze, fajne tempo, nie lecący ale nie mulący, pomijam kilka faktów nieplanowanych galopów, bo szumiące drzewa są taaaakie straszne!  😁  A ja się pomęczyłam ćwiczebnym i potem anglezować nie mogłam  😵

Dzionka, komentarz jest absolutnie uroczy! Super, że masz takich zaangażowanych rodziców!

Kulawce- czytam wszystko i trzymam kciuki za wasze rumaki, tylko się rzadko odzywam. Ale wiedzcie, że wam kibicuję i marzę o likwidacji kącika kulawców!

dzionka- ale masz wspanialych rodzicow! 👍

wlasnie, a forte gdzies znowu wywialo- myslalam ze sobie poplotkujemy a tu nic z tego. maja zdrowie 😅

mi sie naleza ostre kopy  🤬 🤬 wylecialo mi z glowy przez to cale zamieszanie rozczyszczanie konia.. jak to dobrze, ze na dniach bedzie juz kowal, bo to, co ma skary zakrawa o zwyzywanie mnie od najgorszych 😡

ten moj kon mnie zadziwia. wzielam go dzisiaj na lonze (aleeee nowosc 😵 ) i widzialam, ze po tych dniach urlopu ma humorek wysmienity. juz w myslach zaczelam sie biczowac za brak rekawiczek, w glowie ukladalam plan jak bede reanimowac moje dlonie- a tu nic z tego. kon pelen energii, ale po prostu full napakowany- klusowal jak dziki, parskal, zywe oko pelne humorow- ale spokoj zachowany. nawet nagle pojawiajace sie dwa ryczace quady nie zmacily jego spokoju. dla mnie to nie do uwierzenia! zdumiewa mnie on niezmiennie 🤔

Zen zazdroszczę! 😜 Choć sama z doświadczenia wiem, że np. Likier gdy jest na maksa nabuzowany, to jest bardziej do kontroli, bo sam się niesie, w galopie jestem w stanie go utrzymać. A normalnie po 2 kołach na butach jadę 👿

Dzionka, 'juz koniec, mozesz klaskac' 😁 pozdrow rodzicow od kacika ! 🙂

Wpadam na chwilę 😉
"i czas masz całkiem dobry... Jak na Dzionka" oO' 🙇
I lecę dalej wnosić regały przez okno 😵

Za tydzień nadrobię cały Kącik, obiecuję 😉

ja tez zamotana i nie nadarzam czytac...

dzionka cudowni rodzice!

my sie nadal lonzujemy, ze spokojnego konia zrobilo mi sie jakies turbo z dziwnymi odpalami 😲

nerwina dzisiaj strwierdzila ze przeskoczy siatke o golowe mniejsza ode mnie(mala nie jestem) potem pobiegnie do stadka walachow ( dwa walachy za nia wyskoczyly)  😲 😲 😲 maly znalazl nowego kolege do molestowania i ogormy walach zostal dzis prawie pokryty  😵

A Kucyka dawno nie było w takiej wersji.. 😁







Jazda, tak jak myślałam gorsza niż wczoraj, nawet dużo... A jak zobaczyłąm te foty, to Kucyk wygląda super 😲 chcecie więcej? 😁

Lov, Chcemy , chcemy !  🏇 💃

lov, moje gratulacje !!
Oczywiscie, ze chcemy wiecej!!

dzionka faaaaaaaaaajnych masz rodziców.
Mój ojciec jak ostatnio oglądał trening to mi się na rower kazał przesiąść  😁
Lov śliczny ten Twój gniadusek  🙂

Klami, pokemon dziękujemy :kwiatek:

No to proszę 😁


Mina z serii 'rób co mówię, bo skończysz... no, nieciekawie'  😎





Prosze pominąć moje garby, odstające łokcie i grube nóżki 😉

wyglądacie rewelacyjnie! może trochę brzuszka ma i zadek stracił, ale pracuje jakby przerwy nie miał!

_kate, nie słodź  😡 ja jestem na etapie zaklinania tłuszczu z brzucha, żeby przekształcił się w mięśnie na zadzie i szyi 😁

drogie Samuarowe ciocie!

Mam kilka fotek księciunia pod siodłem - niestety bez jeźdźca, ponieważ koleżanka obudziła się, że ma aparat jak już Samu skończył jazdę... Ale jutro obiecała mi rehabilitację🙂

Póki co:



buzi, buzi..🙂😉


Samu! uśmieeeech!


Lov, bosko wyglądacie!!

m0niSka, Ty lepiej dawaj więcej tego swojego malowanego gniadoszka 😉

Lov, jak pisałam - jutro się postaram 😁

Trzymam Cię za słowo!