wypieki i słodkości domowej roboty

Seksta   brumby drover !
19 lipca 2009 21:06
sznurka zarzuciłabyś przepisem na tartę  :kwiatek:?
ja dzis sie pokusilam o cos ala tarta - jedna ze szpinakiem i pieczarkami w odrobinie smietany-wyszlo toto zjadliwe ale oczywiscie przesolone (tak to jest jak sie soli mocno smietane bo przeciez inaczej sie zwazy na pewno..)
a druga - z jablkami  i ppiana z bialek ktore mi zostaly.. tu z kolei ciasto mi sie dopiec nie chcialo nijak, bo z jablek sok pociekl mocno.. no i przecukrzone z kolei toto wyszlo :/ a proporcje? 1x to ciasto, 2x jablka a piany wyszlo 3x tyle co ciasta  😂 lubie jak jest malo ciasta w ciescie ale chyba przegielam 😉
Seksta   brumby drover !
19 lipca 2009 21:17
Ja z kolei uwielbiam tarte ale znajac mnie i moj piekarnik to mi moze nie wyjsc takze czekam na jakis sprawdzony przepis 😉
Tarta agrestowa
Seksta, zwykły kruchy spod - ja dałam 2 jajka, 2+- szklanki maki ( ja sypnęłam 1 i dosypywałam z torebki by się dobrze zagniotło), poł margaryny, poł szklanki cukru
zagnieść, wylepić formę i ponakłuwac widelcem ciasto
175 stopni w elektrycznym, termoobieg, 20 minut

w międzyczasie robimy galaretkę, do gorącej wrzucamy agrest, studzimy
jak trochę zacznie gęstnieć a spód ostygnie do lodówki i czekamy az się zetnie galaretka na cieście

ja proponuję zacząć od galaretki bo moja musiałą się potem szybko w zamrażalniku wraz z ciastem studzić;]

Deidre zdjęcia niestety nie oddają smaku 😉  :kwiatek:
Seksta   brumby drover !
20 lipca 2009 09:05
Dziękuję sznurko !  :kwiatek:
W niedalekiej przyszlosci sie zabieram za pieczenie 😉
orzeszkowo   fairytales don't come true
23 lipca 2009 07:34
Zdobyłam się na odwagę i według jednego z przepisów na forum upiekłam muffiny  😉 I chyba wyszły nienajgorsze.
Daje kilka zdjęć:





orzeszkowo, wyglądają bardzo apetycznie 😉 Ja wczoraj upichciłam ciasto cynamonowe według jakiegoś netowego przepisu. Muszę powiedzieć, że wyszło całkiem całkiem 😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
23 lipca 2009 09:11
orzeszkowo, Ale pysznie wyglądają!
Chyba dzisiaj upiekę!
Carmen podasz przepis na to ciasto cynamonowe? Uwielbiam cynamon  😜
Lotnaa   I'm lovin it! :)
23 lipca 2009 20:53
Muffinki wyglądają bardzo zachęcająco 🙂
Ja chyba jutro znów się skuszę na pieczenie.

sznurka 🤬 ale mi narobiłaś ochoty na agrest i porzeczki!
A skąd ja mam je tutaj wyczarować? 🙁
Ja jutro robię muffinki bananowo - cynamonowe (to już moja specjalność, piekłam nawet mamie na spotkanie z koleżankami) i sernik na zimno z malinami - bo w niedzielę Anny i w sobotę będą goście u babci 😉

szepcik, http://mojekucharzenie.blox.pl/2008/07/Ciasto-cynamonowe.html (przepis wzięłam z tej strony)
Oczywiście można dodać więcej cynamonu niż w przepisie jest przewidziane (co też uczyniłam :hihi🙂 Kocham cynamon  😜 😍

To ja poproszę przepis na muffiny cynamonowo-bananowe 😉
Ale łatwe! Hmm, chyba i to upiekę jutro... Tylko nie mam foremki na keks i musiałabym zrobić w formie na babkę  😎

edit: muffiny
1. miksujemy 4 banany i 3/4 szklanki cukru
2. dodajemy pozostałe składniki, czyli:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1 łyżeczkę sody
- 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki oliwy
- ok. 2 łyżeczki cynamonu.
Można dodać trochę mniej białego cukru, a zamiast tego sypnąć trochę cukrem waniliowym, albo kilkoma kroplami aromatu waniliowego. Wszystko razem mieszamy i przelewamy do foremek/papierków.
Z reguły dodaję jeszcze po kilka kawałeczków czekolady do każdej foremki.
Pieczemy ok 20 minut w temp. +/- 200 stopni.
Lotnaa, nie macie?
orzeszkowo, mniam az się chce jedna!

Konfitura morelowa  🙂 Pychotka, znika w tempie błyskawicy  😎

slojma   I was born with a silver spoon!
24 lipca 2009 11:31
orzeszkowo- fajnie wyglądają mnam
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 lipca 2009 11:32
Macie jakiś dobry przepis na tartę? Dokładnie chodzi mi o samo ciasto.
Dziewczyny pomóżcie.  🙇
Jutro przyjeżdża do mnie dawno niewidziana rodzinka. Chcę coś upiec, ale nie wiem co  🤔wirek:
Najlepiej coś prostego w wykonaniu i pysznego w konsumowaniu.  😉
Jara już Ci piszę 😉

ciasto na tartę wytrawną
200g mąki
1 jajo
1/2 łyżeczki soli
100g masła (powinno być schłodzone w lodowce tak, żeby można było je łatwo pokroić w kosteczkę)
Wszystkie składniki wymieszać: najpierw suche z masłem (masło kroimy nożem), potem wbijamy na to jajko i wyrabiamy. Formujemy kulę, zawijamy w folie aluminiową i dajemy do lodówki na 30 minut. Po wyjęciu rozwałkowujemy na grubość ok 0,5 centymetra i wykładamy nim foremkę, posmarowaną masłem i oprószoną bułką tartą. Nakłuwamy widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia, wysypujemy na to garść fasoli (żeby nie urosło) i pieczemy ok 15 minut w temp. 180 stopni.

ciasto na słodką tartę
200g mąki
80g cukru pudru
1 jajo
procedura taka sama 😉
przepisy są sprawdzone, zawsze z nich piekę 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 lipca 2009 11:50
Dziewczyny pomóżcie.  🙇
Jutro przyjeżdża do mnie dawno niewidziana rodzinka. Chcę coś upiec, ale nie wiem co  🤔wirek:
Najlepiej coś prostego w wykonaniu i pysznego w konsumowaniu.  😉


Polecam "Cycki murzynki"  🙂
[quote author=CuLuLa link=topic=236.msg303717#msg303717 date=1248431796]
Dziewczyny pomóżcie.  🙇
Jutro przyjeżdża do mnie dawno niewidziana rodzinka. Chcę coś upiec, ale nie wiem co  🤔wirek:
Najlepiej coś prostego w wykonaniu i pysznego w konsumowaniu.  😉


Polecam "Cycki murzynki"  🙂
[/quote]

😁
znalazłam drugą nazwę w necie: Cycki teściowej  🤣
CuLuLa może jakiś sernik na zimno, albo ciasto bananowe - mi zawsze wychodzi chociaż jestem antytalent kulinarny  😉 Przepis zresztą z Revolty.

Kiedyś robiłam też tort w "prostacki" sposób - kupowałam kremy w proszku + spody do tortów, spody troszkę nawilżałam herbatą z rumem, ale tutaj prym wiedzie dowolność, smarowałam kremem, układałam owoce, albo pokruszoną czekoladę, zależało od kremu i preferencji smakowych  😉

I jeszcze sprawdzony sposób na mega szybki deser to po prostu galaretka różnokolorowa, bita śmietana, owoce - nie ma osoby, która by się na widok takiej feerii barw nie uśmiechnęła!
McBetka z Twoich propozycji najbardziej przypadły mi do gustu te spody biszkoptowe. Kupię spody, krem i na wierzch położę kawałeczki owoców....mniam

Chyba łatwiej już się nie da  😡
McBetka z Twoich propozycji najbardziej przypadły mi do gustu te spody biszkoptowe. Kupię spody, krem i na wierzch położę kawałeczki owoców....mniam

Chyba łatwiej już się nie da  😡



I co najwazniejsze to się nie może nie udać, a tort wychodzi jak Tra La La  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 lipca 2009 12:13
Ja podam taki przepis jaki dostałam od swojej byłej teściowej.


Cycki murzynki
Ciasto:
9 białek, 20dg cukru, 20dg maku, 20sg kokosu, 1,5łyż proszku, 1 płaska łyż soli
Masa:
0,5l mleka, 4 zółtka, 1,5łyż mąki ziemniaczanej, 1,5łyż mąki pszennej, 3/4 szkl cukru, kostka margaryny. Biszkopty, polewa, spirytus.

Białka ubić z solą i cukrem. Dodać mak, kokos, proszek i wymieszać. Ciasto wlać na blachę i piec 25min w 170C.
2szkl mleka, cukier i cukier waniliowy zagotować. Resztę (zimnego) mleka zagotować, wymieszać z żółtkami i mąką. Wlać do gotującego się mleka -zrobić budyń. Margarynę ucierać i dodawać przestudzony budyń. Masę wyłożyć na przestudzone ciasto i na samą górę układać nasączone spirytusem (lub innym wynalazkiem) biszkopty. Biszkopty polać polewą i na samą górę dać rodzynka (który imituje sutek 😉 )


Dziękuję  🙇 za przepis na tartę!
CuLuLa, brownie należy do ciast, które trudno popsuć:
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53667,1975273.html
A efekt bardzo dobry, zawsze 🙂

A z najprostszych znanych mi ciast, to jest taki jabłecznik banalny:
- do miski wrzucić i wymieszać:
6 obranych i posiekanych jabłek
2 szklanki mąki
1 szklankę cukru (jeśli jabłka są słodkie, to mniej - ale najlepiej mieć dobre, kwaśne)
2 jajka
1 łyżeczkę proszku do pieczenia
1 łyżeczkę sody (bez też wyjdzie, choć mniej urośnie)
szklankę bakalii
ewentualnie jakieś przyprawy typu imbir, cynamon, kardamon - wedle uznania
- natłuścić foremkę, wysypać bułką tartą lub mąką
- przełożyć ciasto
- piec około pół godziny w 180 stopniach
To nie jest ciasto imponujące, ale całkiem dobre.
Dzięki wielkie dziewczyny  :kwiatek:
Pojawił się mały problem. Spotkanie będzie u mojej siostry, a mam do niej jakieś 25 km. Muszę zrobić coś co się w aucie nie rozpłynie.
Muffinki  😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 lipca 2009 13:00
Muffinki, pierwsza strona wątku. Robi się w 15 minut a są zarąbiście pyszne.

Szepcik - stawiasz piwo  😀iabeł:
Muffinki niby też  łatwe, ale jak ma być ultra-łatwe postawiłabym na coś, co nie musi rosnąć. A, chyba jeszcze rodzynkowca podawałam tu wcześniej, też łatwe (bardzo bakaliowe, słodkie, wierzch chrupiący):

- po filiżance
wody, sułtanek, rodzynek, cukru
łyżeczkę proszku do pieczenia
30 g masła
- gotować w garnuszku przez 15 minut
- ostudzić
- dodać 2 jajka i filiżankę mąki ze szczyptą sody
- wymieszać
- przełożyć do formy keksowej
- piec godzinę w 180 st. C
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się