Miii. jaka latarnia! No rewelacja 🙂
ewciaa_, on ma zawsze takie jabłuszka?
Dorotheah, kto by pomyślał, pierwsze zdjęcie taaakie sielankowate, normalnie słodki konik.🙂
a ja mam parę portretów...:
Pallas pozujący....:

I, bezczelnie ukradnę określenie Sierry - 100% Pallasa w Pallasie😉 Tu prawdopodobnie zademonstrował co myśli o zabiegach przygrudowych oraz przeciwłupieżowym myciu ogona:

ps: to srebrne to aluspray. Nie wiem w co koń wsadził głowę, ale wrócił z raną na czole. Poza tym - ta mała menda mocno jaśnieje w lecie^^