Rosliny doniczkowe

Szukam kwietnika jak ścienny, do zawieszenia na bocznej ścianie regału (najlepiej od góry jak wieszak na drzwi bez konieczności wiercenia), chętnie na kilka kwiatów (np. jeden pod drugim).

espana, makramowe? Czy takie z doniczkami od razu?

Mogą być makramowe jak najbardziej, bez doniczki. Tylko czy doniczka w makramie nie będzie "odpychać się" od ściany regału  🙄

A do mnie wjechały przypadkiem kolejne dwie kalatee 😀 W tygodniu muszę poprzesadzać towarzystwo, bo się kiszą jeszcze w sklepowych doniczkach. I pomyśleć gdzie to wszystko poustawiać 🤣

A ta po prawej to nie przypadkiem Stromanthe triostar?

espana, owszem. To też kalatea :P Na żywo jest piękna, mam ją na biurku przy oknie i te liście prześwitują mega na różowo.

budyń jest piękna  😍 też taką chcę.

magda zobacz co upolowałam  😁



Obok alokazji monstera karstenianum <3

Ojaaa zazdro!!!

espana, o jaka piękna ta monstera  😍

Chyba zacznę być tu stałym by walcem bo ja nas już niea gdzie stawiać kolejnych kwiatków 😵 😂 Ale widzę, że to powszechny problem 😉

Czy ktoś z was doświetla roślinki? Zastanawiam się co kupić i jak to ogarnąć, mam dużo roślinek...

magda widzisz na moim ostatnim zdjęciu ten liść monstery w dzbanuszku? I ten brązowy kikut - taki "siurek" co mu sterczy u dołu? To był chyba korzonek, tylko jakoś tak zasechł (na pewno nie zgnił) i byłam przerażona, bo nie chciałam zmarnować tego liścia. Wsypałam jej węgiel do wody i zaczęłam doświetlać stojącą za nią zwykłą lampką. I zaczęła puszczać do góry coś ala mikro listek a do dołu korzonek. Jak już wyszedł to rośnie w oczach, a kupiłam liść 27 września i nie był świeżo cięty, już stał w wodzie i wypuszczał siurka. I u mnie stał i stał w tej wodzie, aż mu włączyłam lampkę, jak dobrze pójdzie to go wsadzę w weekend  😅

edit: jestem na facebooku w kilku grupach roślinkowych i tam polecają jakieś ledy, musiałabyś zapytać, mnie temat jakoś nie zainteresował (na razie).

Super 🙂 I tak Cię nie lubię za dragonkę  😉 :* Zastanawiam się nad zakupem girlandy, żarówek o zimnym świetle i tyle. Pomału znoszę roślinki z balkonu, przestawiam, konfiguruję regały 😉 Będzie dżungla... Nie mam warunków by zimować roślinki w obniżonej temperaturze, więc myślę o oświetleniu i wilgotności powietrza, żeby ładnie rosły.

magda, zwykłe żarówki między 800-1000 lumenów, albo specjalne różowe do doświetlania roślin. Wszystko ledowe. Oczywiście najlepsze te różowe, co robią z pokoju eee, dom uciech, nazwijmy do elegancko 🤣

magda  😁 to co powiesz na monsterę standleyana - philodendron Cobra - moja pierwsza Variegata?  😀



Kupiłam świeżo ciętą, a w niedzielę poszła już do ziemi  😜

espana, variegaty totalnie mi nie robią! 😀 Nie rozumiem tych zachwytów nimi 😀 Za to oprócz przeróżnych sukulentów (nie echeveriowatych) - paprocie różne mi robią i mam ich coraz więcej  💘 Zrobię foty jak poogarniam i wrzucę.

espana, mogę zapytać ile dałaś za tę szczepkę?

Zapłaciłam 35 zł, cięta w dniu odbioru (3 liście, czwarty w drodze), wsadzona w ukorzeniacz, zapakowana do transportu i jeszcze węgiel do niej dostałam.

I już ci się ukorzeniła? :O Pytam bo mam wielką tę monsterę i na wiosnę coś pewnie będę ciąć, a widziałam jakieś chore ceny tych szczepek, 50-80 zł.

Kupiłam 29 września, a w niedzielę zeszłą sadziłam. Puściła trzy dorodne korzenie 3-4 cm. Może to zasługa ukorzeniacza. Uważam, że zapłaciłam dobrą okazyjną cenę, tym bardziej że roślina jest bardzo rzadka i trudno dostępna.

Roślin nie ogarnęłam ale odebrałam paczkę ze chciejstwem  😡


No i przygotowałam półki pod sukulenty z balkonu...

Po 2 miesiącach moja stromantha z odzysku puściła 5 nowych, zdrowych liści 💃 Ale faktem jest, że opiekuję się nią bardzo czule. Dostała specjalne podłoże do kalatełek i myślę, że to dużo dało.

Poza tym w mojej dżungli: maranta rośnie jak dzik. Zajęła mi już prawie całe biurko. Pozbyłam się monstery monkey i wymieniłam na difenbachię, z którą dogaduje się lepiej. W ciągu ostatnich tygodni przybyło mi też kilka nowości (też głównie z odzysków i wymian): krotonek sunny, filodendron silver queen, aglaonema lemon lime, strelicja.

Magda ja doświetlam rośliny. Póki żarówką ledową 1500 lumenów i 4500 kelwinów. Światło białe, neutralne. Ale już zamówione ledy grow. Mam nadzieję, że się sprawdzą. W ostatnie dni mam ciemnicę w domu. 🙄

magda co to za bobek?  😁

Przybył mi również filodendron birkin:

i syngonium neon robusta:


W Lidlu kupiłam Alokazję "eutanazję" Polly  😁 za 17 zł:

a w Netto za całe 15 Alokazję cucullata:


Mam też już dwa kwietniki makramowe (zdjęcia robocze, nie mam jeszcze haków):

Stephania erecta. Mam nadzieję że się obudzi, bo to nie jest najlepszy czas na wybudzanie jej... W lidlu są ponoć maranty tanie, więc jest niebezpieczeństwo że wrócę dziś do domu z kolejnym badylem......  🙄

W lidlu są ponoć maranty tanie, więc jest niebezpieczeństwo że wrócę dziś do domu z kolejnym badylem......  🙄


Say no more!  🤬

A w biedrze ładne sukulenty.........
Da mi ktoś bana na grupy i strony roślinkowe?!

A w biedrze ładne sukulenty.........

oraz scindapsusy, philo i syngonia. Przez Ciebie przejrzałam gazetki  😵

Ja znalazłam na fb grupę o roślinach z marketów i tak siedzę od paru dni i przeglądam i przeglądam... 🤣 A nawet w Polsce mnie jeszcze nie ma. Coś czuję, że po tych kilkunasty tygodniach w PL braknie mi bagażnika by rośliny do CH zwieźć 😂
A przy okazji dziś poustawiałam krzaczory do zdjęcia grupowego (a tu oraz tu większe, coby było w ogóle coś widać):



Jeszcze tego dużo nie ma, ale jako że nie lubię bibelotów, to rośliny będą jedynymi ozdobami w mieszkaniu :P Także muszę wybierać kolekcjonersko 🤣

Piękne  😍

Czy ten na paliku to cobra? Czy jakiś inny filek?

W Biedronce okazało się, że scindapsus to epipremnum, filka w doniczce ze zdjęć nie było żadnego, syngonium też nie widziałam. Dzisiaj zajrzę do Lidla i Aldika.

espana, si, monstera standleyana, ponoć filos cobra to błędna nazwa. Tak we internecie wyczytalam :P
Ja od wczoraj w Polsce i juz dziś zaliczylam biedrę, lidla, aldi, kauflanda, netto oraz dino xD Ale wróciłam tylko z małym krotonem, także bez szalu. Jutro ruszam na Kraków i tam poszaleję w obi i auchanie A, jeszcze zabrałam mamie marantę fascinatora na odratowanie, bo taka biedna wisiała w ciemnym miejscu.

Szaleństwo  😜