Tak na Zalewem 🙂 Było świetnie! Poza podłożem idealne warunki na debiut - świetna atmosfera, przemili ludzie, konisko wyluzowane... Żeby częściej takie zawody ktoś robił... 🙂
Dramka trzeba było jechać! Podłoże do P zdążyło wyschnąć, organizacja dobra, ogólnie zawody udane (gdyby tylko nie klan Kubiaków 😉 ) Poszło dobrze, dwa przejazdy na czysto, w rozgrywce w N zrobiłam zrzutę na ostatniej przeszkodzie - widziałam w potrójnej linii, że za nic nie pasuje, ale nie zdążyłąm już skrócić i łudziłam się, że może jakoś Agr się wyratuje...
Deb, nie skoczylam go pod włos, ktoś polozyl drąg nie tam gdzie trzeba 🙄 też zauwazylam to dopiero oglądajac zdjecie na tej samej przeszkodzie w innym przejezdzie.