Jakie pasze dajecie swoim koniom?
Evson w nubie masz bardzo fajne otręby ryżowe w dobrej cenie, które jak najbardziej można podawać na sucho. Mój koń fajnie na nich przybrał a jest raczej trudny w rozbudowie.
przepraszam Belle, ale weszłam na stronę Nuby i według Ciebie to "dobra cena"? Dla kogo? Chyba dla sprzedającego 🙂 Są na rynku dostępne znacznie tańsze, a równie efektywne. Sama się przekonałam, bo jak mi wet zalecił ich profilaktyczne stosowanie dla mojego Tacia to przegrzebałam i wypróbowałam chyba wszystkie możliwe.
xxagaxx nie wiem jak napisać jaśniej.
Są różne przypadki uzasadnionej, przymusowej głodówki.
O czym pisałam. Jednak świadome skazywanie na nią konia, bo czasem koń nie lubi jakiegoś składnika nie je granulatu itp.
Jest dla mnie chore, bo to proszenie się o kłopoty.
Temat redukcji treściwego to osobne zagadnienie. I tu nie zgadzam się, z koniecznością obcięcia do zera w przypadkach kontuzji.
Kuce to inna bajka, co też już wspominałam.
xxagaxx nie wiem jak napisać jaśniej.
Są różne przypadki uzasadnionej, przymusowej głodówki.
O czym pisałam. Jednak świadome skazywanie na nią konia, bo czasem koń nie lubi jakiegoś składnika nie je granulatu itp.
Jest dla mnie chore, bo to proszenie się o kłopoty.
Temat redukcji treściwego to osobne zagadnienie. I tu nie zgadzam się, z koniecznością obcięcia do zera w przypadkach kontuzji.
Kuce to inna bajka, co też już wspominałam.
Amen!!!
MadziaT99, możesz proszę zdradzić, gdzie są tańsze niż w Nubie otręby ryżowe bilansowane?
MadziaT99 to podlinkuj gdzie masz lepsze, chętnie skorzystam. Byle nie jakieś no name, bo mój koń to nie królik doświadczalny.
W nubie 65 zł za 20kg zbilansowanych otrębów uważam za dobrą cenę, porównując choćby z jar-paszem 72zł za 25kg, pro-linen 99zł za 15kg
Nuba swego czasu szukała na giełdach rolniczych otrąb ryżowych, więc czy no name czy dosypane wapna to jaka to wielka różnica?
Jestem tu na forum nowa i nie wiem czy można pisać konkretne nazwy. Może mam to szczęście, że dość blisko mam do 3 firm, które dysponują otrębami ryżowymi i praktycznie we wszystkich trzech jest to samo, różnią się tylko opakowaniami i cenami, od 2,30 zł/kg do 2,80 zł/kg. Ja kupuję te za prawie 40 zł za 15 kg i jestem bardzo zadowolona, a tym bardziej mój kuń 🙂
zielona_stajnia dla mnie jest różnica czy otrzymuję produkt zbilansowany wyprodukowany dla konkretnego gatunku czy muszę rzeźbić i zamawiać każdą rzecz z innego miejsca, liczyć, mieszać i każdemu zapłacić za wysyłkę. Dlatego karmiąc paszami pro-linen z miłą chęcią podawałabym ich otręby no ale sory, 99zł za 15kg to im nie zapłacę mimo całej sympatii do tej firmy.
Ponadto niestety można się też naciąć na konsystencję, zamiast granulatu dostaniesz proszek i w moim przypadku pójdzie on do śmieci bo podaję na sucho gdyż innej możliwości nie mam.
MadziaT99 można podawać nazwy, między innymi właśnie o to chodzi w tym wątku.
OK. Ja przy moim skromnym kieszonkowym nie mogę sobie pozwolić na Pro-Linena Rice Boosti z łuską sojową, dlatego oddzielnie kupuję otręby i oddzielnie łuskę sojową. Mieszam i koń ślicznie wciąga. A jeżdżę i kupuję wszystko bezpośrednio w magazynie w miejscowości Ignatki tuż koło Białegostoku. Właściciel zawsze mi coś jeszcze tam dorzuci i jestem zadowolona 🙂
No dobra, ale tu byla mowa o zbilansowanych otrebach?
Ups, to ja ze Szczecina mam trochę daleko 😉 szkoda
faith można w sumie dorzucić wapna i po kłopocie. Przy sporej różnicy cenowej to się pewnie opłaci, z tym że - jak napisałam - my mamy raczej daleko 😉
Wszystko co jest przeznaczone stricte dla koni jest trzy razy droższe 🙄, a jestem w 100% procentach przekonana, że wszystko ma taki sam początek.
Moja znajoma znalazła razu pewnego w worku z paszą dla koni zasuszonego szczura lub kota, nie można było stwierdzić i co z tego , że firma stricte końska. .
lusia722, tu nie chodzi o przypadki "czasem koń nie lubi", a głupi właściciel w imię swoich fanaberii chce w konika to wcisnąć. Niestety jak sama napisałaś, "Są różne przypadki uzasadnionej, przymusowej głodówki" i właśnie to jest taki przypadek. Bo cała dyskusja tyczy się rzekomej szkodliwości takiego postępowania, a nie tego co komu się gryzie z sumieniem.........
Amelia, oczywiście, ale weź również pod uwagę fakt , że Nuba bilansuje pasze, dzięki czemu nie trzeba już przeliczać ile wapna dorzucić przy skarmianu otrąb ryżowych (czy pszennych)... Stąd właśnie pytanie o zbilansowane otręby.
MadziaT99, swoją ścieżką - a Ty bilansujesz jakoś tę dietę, bo równowaga wapń - fosfor przy skarmianu nie zbilansowanych otrąb i braku dodatków wapniowych raczej jest nie teges 😉
Wszystko co jest przeznaczone stricte dla koni jest trzy razy droższe 🙄, a jestem w 100% procentach przekonana, że wszystko ma taki sam początek.
Pocztak moze i tak -roslina rosnie z ziarna w ziemi-ale na roznej glebie, z rozym skutkiem. Firmy chyba dobieraja produkty pod katem jakosci. Badaja je i bilansuja mieszanki.
Tak spbie tlumacze, jak słono płace za musli🙂
_Gaga widzę że się rozumiemy :-)
Mi z Poznania do Białegostoku też nie po drodze.
I dokładnie ja o zbilansowanych otrębach mówię gdyż na przeliczanie, mieszanie i kombinowanie zwyczajnie nie mam czasu. Potrzebuję gotowego produktu, który wsypię do wiaderka razem z sieczką i musli i tak zostawię do podania koniowi. I taki produkt mam od nuby w cenie którą akceptuję. Z dostawą do stajni, bywa że darmową.
A propos to są moje ulubione otręby ryżowe:
http://magia.sklep2.pl/otreby-ryzowe-z-lucerna-20-kg-p-34.htmlSiwy na sianie, owsie i tych otrębach wygląda świetnie. I ma sporo dobrej energii.
[quote author=_Gaga link=topic=25.msg2645564#msg2645564 date=1486322985]
Amelia, oczywiście, ale weź również pod uwagę fakt , że Nuba bilansuje pasze, dzięki czemu nie trzeba już przeliczać ile wapna dorzucić przy skarmianu otrąb ryżowych (czy pszennych)... Stąd właśnie pytanie o zbilansowane otręby.
MadziaT99, swoją ścieżką - a Ty bilansujesz jakoś tę dietę, bo równowaga wapń - fosfor przy skarmianu nie zbilansowanych otrąb i braku dodatków wapniowych raczej jest nie teges 😉
[/quote]
_Gaga rozmawiałam z nim parę razy i dopiero za którymś mi powiedział, że te otręby które widzę w magazynie (a stało tam z 10-15 takich dużych dużych worów) kupują od niego 3 firmy typowo "koniarskie" i z tego co się orientuje, jak widzi później etykiety na workach, są one zbilansowane. Jeżeli chodzi o moją dawkę, to wszystko jest zbilansowane OK bo ostatnio wet robił znowu badania krwi i wszystko wyszło super.
Otręby o których pisała MadziaT99 to otręby od div-feed - są choćby na allegro.
Przecież i tak otręby ryżowe są z Chin - więc nijak nie można napisać, że ktoś w Polsce jest ich producentem 😎 przypuszczalnie większość ciągnie jakiś duży importer, a firemki w kraju odkupują, ktoś podsypie marchewki, inny lucerny, albo kredy pastewnej i gra, ale ani ProLinen, ani Nuba czy Magia nie są de facto producentem 😉 . U mnie otręby ryżowe z racji kraju pochodzenia nijak nie wzbudzają zaufania, a nie sądzę, aby były przez importera lub lokalne nasze firmy badane.
Dwa szybkie pytania, można odpowiedzieć jednym słowem. : P
1. Przejrzałam pracę "Zawartość fosforu, potasu i wapnia w ziarnie wybranych odmian owsa siewnego", ale wolę się upewnić.
Owies w diecie konia uznaje się za zbilansowany? Czy wszyscy w tym wątku znają odmianę owsa, jakie je ich koń i je bilansują?
2. Czym najprościej dołożyć koniowi wapnia do diety?
xxagaxx dla mnie wciskanie paszy/suplementu na siłę(o o ile to nie leczenie) to nieuzasadniony przypadek.
Koń to nie miesozerca i nie "przegładza" się go jak psa czy kota bez uszczerbku na zdrowiu.
Dziewczyny dzieki za odpowiedź, zdecyduje sie na te z Nuby, nawet jesli dostane gdzies taniej to nuba mi pasuje bo zamawiam od nich tez jęczmień 🙂
Sivirite - mi wet polecił mączkę wapienną 😀
Sivirite - mi wet polecił mączkę wapienną 😀
Taką zwykłą, przemysłową? I po prostu wyliczyć z procentowej zawartości wapń?
Sivrite - ja znam odmianę swojego owsa, bo go sieję - nie ma go w Twoim artykule 😉
Nie można powiedzieć, że jest zbilansowany (w mojej stopce są stosunki Ca:P) - ale zależy też jakie ilości się go podaje i jakie inne pasze i siano (z samych traw, z motylkowatymi, lepszej/gorszej jakości) koń dostaje. Bilansuje się tak, żeby całodzienna dawka żywieniowa miała średnio Ca:P w granicach 2:1 - niektóre źródła podają wahnięcia 2,5-1,5:1.
Najtańszym źródłem wapnia jest kreda pastewna czyli węglan wapnia:
http://allegro.pl/kreda-pastewna-drobnoziarnista-25kg-pasza-bydlo-i6328564148.html
lusia722 nie jestem za całkowitą głodówką konia, bo nie chce czegoś zjeść, ale... Z tego, co zrozumiałam z posta xxagaxx koń w żłobie jedzenie miał cały czas, więc to chyba nie było zabranie koniowi jedzenia. Tak swoje "zagranie" opisała xxagaxx i to zaproponowała jako rozwiązanie. Nie kazała zabrać i nie karmić. To chyba bardziej działa na zasadzie: jak zgłodnieje to zje, a nie "nie zjadł, to teraz nie dostanie nic przez dzień czy dwa"? Ale nie wiem, u nas koni się nie głodzi, choć nigdy nie widziałam sytuacji, żeby czegoś nie jadły. Swoją drogą, to bardzo ciekawa dyskusja.
1. Przejrzałam pracę "Zawartość fosforu, potasu i wapnia w ziarnie wybranych odmian owsa siewnego", ale wolę się upewnić.
Owies w diecie konia uznaje się za zbilansowany? Czy wszyscy w tym wątku znają odmianę owsa, jakie je ich koń i je bilansują?
Owies nie jest zbilansowany - stosunek Ca:P w nim to ok. 1:4 (takie dane mam), a powinno być 2:1. Tylko nie można rozważać samego owsa, trzeba też popatrzeć na siano (i trawę).
lusia722, czyli jeśli to jest lek i próbujemy na siłę mu wcisnąć (czyt nie dostaje nic innego do żłobu aż nie zje) to można, bo uszczerbku na zdrowiu nie będzie. Ale jak już wciskamy mu np. zioła na kaszel, biotynę czy inny składnik który jest mu potrzebny to już uszczerbek na zdrowiu się pojawi?
mils, widzę że jako jedyna nie przyczepiłaś się do użytego słowa. Ale "u nas koni się nie głodzi" brzmi średnio fajnie biorąc pod uwagę całą dyskusję. Chyba nigdzie, gdzie człowiekowi na zwierzaku zależy, to się go nie głodzi. Wyraźnie napisałam że chodzi o nie dawanie nowej dawki treściwego aż koń nie zje. Jeśli po 2 dniach, czyli powiedzmy sobie 3 posiłkach żarcie dalej zalega widocznie trzeba sobie odpuścić.
Ale dziewczyny tu piszą że jest to zadawanie koniom cierpienia kończące się chorobą wrzodową.... Trochę ręce opadają. Chyba czas skończyć, bo widać grochem o ścianę.
Zielona-stajnia, mogę zapytać, skąd masz dane? Sprawdziłabym też siemię m.in.
Hm. Jeśli moja pasza (Hilight Improver Mix) nie ma podanej ilości wapnia i fosforu, a można ją podawać pełnoporcjowo, to mam uznać, że jest zbilansowana?
Tak, wiem, że muszę wziąć pod uwagę siano i trawę. : )
xxagaxx racja, poleciałam z mocnym skrótem myślowym.