Jak żałuję, że nie mam zdjęcia jak objeżdżałam dwie kobyły bryczkowe na raz. To nie wyglądało tak jak u Gagi, tylko obie miałam łeb w łeb, przyklejone łopatkami i wodze tej będącej luzem trzymałam normalnie, tylko w jednej ręce. Na szczęście można je było zamieniać stronami, bo wolałam siedzieć na tej będącej po lewej i trzymać jej wodze w lewej ręce, a wodze tej będącej luzem w prawej ręce + długi bat, będący między nimi.
Coś z innej beczki ale nie mogłam sie powstrzymac, żeby się tym gdzieś nie podzielic. Nie znalazłam odpowiedniego wątku więc wrzucam w ten na forum o koniach pasowałby: "zadziwiające nietypowe ogłoszenia" no ale, że nie o koniach to:
[[a]]http://designersko.pl/malafor-pniak-spalony?utm_term=%5Bhb_id%3Ad9b39698-48f4-42b3-a2ed-36d5c3586627%5D&utm_source=homebook&utm_medium=cpc&utm_campaign=homebook[[a]]
😀esign ? 😵
To chyba nawet lepsze niż Jenga- "Jak sprzedać kilogram drewna w cenie metra"! 😜 😁
Zauroczył mnie pierwszy punkt w zestawieniu zamówienia od pana Podkowy 😉
Zagadka - co przyleci w paczce?
Nie no dobra, ale to już jest coś- bo to rzeźba. Nie każdy zrobi sobie rzeźbę łosia z papieru 😁
Pieniek chyba każdy opali...? 👀 😁
(nie żebym dała 600zł za papierową rzeźbę łosia jak coś, ale w sumie- jak ktoś ma hajs to czemu nie? 😁 )
CzarownicaSa, czy ja wiem.... opalić równo jest cieżko, rzeźby z masy papierowej robiło się w przedszkolu :hih:
http://www.papier-mache.eu/blog/blog/masa-papierowa-prosty-przepis.htmlmogłam je zachować i wystawić teraz na sprzedaż, robiłam głównie konie 😁
No widzisz, taki talent zmarnowany- a mogłaś być artystą! 😁
Tak design powalający. W niemczech spotkałam się w sklepach z ozdobami do domu itd. z małymi paczuszkami np. kory z drzewa lub mchu (mechechu 😉) do dekorowania stołow itd za np.10 euro heh.
Żal mi Niemców heh mała wyobraźnia.
No... ja czasem trzy konie na raz sprowadzam. 😁 (Ale nie na golasa, przepasana czerwoną szmatą.)
👍
Nie będe mówić ile ja...ale myslę że na golasa szło by mi znacznie szybciej 🤣
Kurczę przepraszam za post pod postem.
Ona ma wiele świetnych filmików uwielbiam ten, w którym śpiewa dziecku kołysanke.
😂
Znacie już fiński sposób na radzenie sobie z gwałtem?
Ja znam 😍
Use the force!!! :nunchaku:
Ale co on reklamuje, majtki? 👀 Bo jedynie co to wypina sie i napina i co chwile inna bielizna 🏇
Ja też nie rozumiem czego to ma być niby reklama.
"produced for the Singapore Tourism Board." 😉
Czy Węgrzy mają mniejsze ręce od Polaków? 😜
Węgrom napisali, że jedna kropla wystarczy nas o tym nie informują 😀
upewniając sie (...), czy skręciłam fule na szybką i bardziej w Mielcu
Dość długo zastanawiałam się, jaką fulę robią w Mielcu... 😵
Coś z innej beczki ale nie mogłam sie powstrzymac, żeby się tym gdzieś nie podzielic. Nie znalazłam odpowiedniego wątku więc wrzucam w ten na forum o koniach pasowałby: "zadziwiające nietypowe ogłoszenia" no ale, że nie o koniach to:
[[a]]http://designersko.pl/malafor-pniak-spalony?utm_term=%5Bhb_id%3Ad9b39698-48f4-42b3-a2ed-36d5c3586627%5D&utm_source=homebook&utm_medium=cpc&utm_campaign=homebook[[a]]
😀esign ? 😵
ostatnio czytałam artykuł o facecie który sprzedaje powietrze za jakieś dantejskie sumy 😉 czego to ludzie nie robią dla pieniędzy, a najgorsze jest to, że działa 🙄
kenna też się nad tym zastanawiałam 😉
Haha, to mi przypomina o reportażu o Niemce, która sprzedawała zapach obory w puszkach. Wieszała jakąś watę czy coś w ten deseń na ileś tam czasu w oborze i czekała, aż przesiąknie zapachem kiszonki, a potem ładowała do puszki i sprzedawała mieszczuchom. W planach był jeszcze zapach stajni. Nie pamiętam ceny, w granicach 20€, ale i tak... 😂
dzisiaj widziałam to, chyba w galileo 🤣 grunt to pomysł, a kasa sama z nieba sypie 😂
No właśnie to w galileo widziałam, tylko daaawno. A pamiętasz, za ile ona to opychała? 😁
6E + wysyłka 😉 co nie zmienia faktu że sprzedała tego ponad 1000, a zrobienie tego (puszki, naklejki, wata, strona internetowa) to koszt w sumie 2E, czyli zarobek na czysto to... 4000E 😂
musimy coś wymyślić razem re-voltowo, sprzedawać, a z zysków założyć jakąś re-voltową fundację 👀
Artykuł do poczytania
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132748,19640472.html 🤣
Jak doszło do tego DJ'a, to zaczęłam mieć wątpliwości, czy to tak na serio jest pisane.