Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

eterowa   dawniej tyskakonik ;)
22 grudnia 2014 10:43
lovesunrise pewnie w tak fotelowym w jakim jezdzi eterowa 😉

Bez względu na to, co napisałaś później. Twój pierwszy post może wskazywać Twoim zdaniem brak podstaw w mojej jeździe. Czyste, klarowne zdanie.
No nic, może najlepiej będzie jak skończymy 🚫 Ja już napisałam wszystko, co chciałam, a nawet więcej.
Eterowa, pliss, ja już kiedyś Ci napisałam- rób swoje, bo robisz to dobrze, uwagi przyjmuj tylko od tych co warto i co mają jakieś doświadczenie i wiedzę. Życie szybko weryfikuje kto jest coś wart i co kto umie- dbaj o Etera, nie przeciążaj go, bo tylko o Niego się boję- Ty sobie radę dasz, masz pazur i to coś, którego większości plujących na Ciebie nie ma i nigdy mieć nie będzie- wyczucie i talent.
Wskazywać może więcej rzeczy które ktoś sobie dopowie. Więc myślę ze jednak warto wiąć pod uwagę intencje które wyjaśniłam dwa posty niżej. Czy tam trzy.
Po drugie nie widzę podstaw do tak daleko sięgającej korelacji mojeo postu z wnioskiem że to zarzuty o brak podstaw. Dosiad fotelowy (zupelnie abstrachujac do Ciebie i tego czy go masz czy nie) nie implikuje braku podstaw, ani nie jest z ich brakiem równoznaczny.
Więc sorry, ale teraz to ty się zapędzasz w interpretacji, nic do Ciebie nie mam i raczej z zaciekawieniem śledze wasza historię, np. w watku skokowym.
To może i my się zaprezentujemy :
Pierwsze zdjęcie z października tego roku, pozostałe dwa z maja 2013 - parę dni po zakupie. W czerwcu 2013 niestety złapaliśmy kontuzję, która wykluczyła klacz z treningów na pół roku, więc w sumie pracujemy intensywniej od stycznia 2014  😉



I jeszcze w "stój", różnica pomiędzy zdjęciami to ok 10 miesięcy.
Pierwsze zdjęcie - październik 2014, drugie - koniec grudnia 2013 ( kiedy klacz wracała do pracy po kontuzji).
asds   Life goes on...
28 grudnia 2014 20:09
Nie ten wątek. Przepraszam.
Posty przeklejone w całości do wątku o żywieniu.
Moim zdaniem spadła z masy za bardzo. Plecy miały taką słabą linię wcześniej?
asds   Life goes on...
28 grudnia 2014 20:30
Nie ten wątek. Przepraszam.
Pod tłuszczykiem mniej widoczne wszystko pewnie.  😉  :kwiatek:
Może jednak kostka siana to za mało? Zależy oczywiście od wielkości kostki, ale mojemu jamochłonowi jedna nie wystarcza.
edit: obejrzałam film, myślę, że to zdjęcie z lonży jest niekorzystne- wygląda szczuplej niż w rzeczywistości (na filmie). Albo mi się wydaje.  😉
asds   Life goes on...
28 grudnia 2014 20:39
Przepraszamy.
Ja z wysłodkami mam bardzo dobre doświadczenia. Nie roznosi jej przy takiej ilości owsa?  😜
asds   Life goes on...
28 grudnia 2014 20:45
Przepraszamy.
lostak   raagaguję tylko na Domi
28 grudnia 2014 20:47
Asds i aimee - ten wątek nie jest na razie dla was...
asds   Life goes on...
28 grudnia 2014 20:48
Już znikam.

Dziękuję za info.  :kwiatek:
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
28 grudnia 2014 20:54
asds, nie wolno edytować postów w całości...
asds, żeby mi to było ostani raz.  🤬 Jesteś na tym forum wystarczająco długo, żeby wiedzieć, że postów się nie usuwa, choćby nie wiem co. Przeprosiłaś, zrobiłaś to, bo zostałaś skierowana gdzie indziej, usunięcie postów nie zmienia dyskusji, więc dzisiaj ci to ujdzie płazem, jednak następnym razem zostaw wszystko, tak, jak było, albo po prostu przekreśl, byle nie usuwać, żeby przypadkiem ludzie nie myśleli, że pisałaś o różowych jednorożcach.
Wichurkowa   Never say never...
29 grudnia 2014 13:12
Ja tak to czytam po kilku dniach przerwy i napisze tylko eterowa  👍 za bronienie siebie i że wiesz co umiesz i jaką masz wartość Ty i Twój koń. Niestety na tym forum największą frajde ludzie mają z dobijania,obrażania,i dążenia do porzucenia jeździectwa bo niektóre komentarze zniechęcają do dalszej pracy. Ale nie można wrzucać wszytskich do jednego wora,bo są tutaj osoby z dużym doświadczeniem i zawsze bez złośliwości dadzą swoje rady  :kwiatek:
Co myślicie? Proszę nie patrzcie na jeźdźca  😁.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
29 grudnia 2014 17:04
Wichurkowa, bardzo dziękuję :kwiatek:
Dramuta12, myślę, że koń nieco przytył i zapuścił zimową sierść 😉
Ona właśnie wtedy nie miała zimowej sierści jeszcze. Jako jedyny koń w stajni. Zaczęła się ofutrzać dopiero jakoś tydzień temu.
Dramuta12, na oko wygląda, że coś przybyło na zadzie i w dole szyi, ale to może być tylko na oko, bo inaczej wygląda zad gdy noga wkracza (pierwsze zdjęcie) inaczej gdy odpycha (drugie) i ciut wyższe ustawienie szyi też "dodaje" u nasady.
Dziewczyny, moźecie również nas skomentować ?  :kwiatek: Parę postów wyżej są zdjęcia i opis  😉
Aimee - tak jak lostak napisała. Ja widzę różnicę jedynie w szyi.
Aimee, chyba brak wypowiedzi w waszym przypadku jest najlepszą wypowiedzią. Że nie "z czym do ludzi", ale też chwalić nie ma co.
Widać przybytek/rysunek mięśni na łopatce, bocznych mięśni zadu. Wniosek - koń pracował. Zmienić się specjalnie nie zmienił.
Ok, dzięki za opinie  :kwiatek: 
Wiadomo, że jest nad czym pracować, bo tak jak pisałam minęło dopiero 10 miesięcy.
kujka   new better life mode: on
29 grudnia 2014 20:48
Aimee, bez urazy, ale przez 10 miesiecy treningu mozna zrobic naprawde duzo, duzo wiecej 😉

Nie tlumacz sie tylko pracuj i pokaz sie za jakis czas.
kujka zależy też jakiego się ma konia, czy sie coś naprawia czy robi coś od początku etc. 😉
I absolutnie się nie tłumaczę, bo nie mam z czego  😉
Dziękuję raz jeszcze za opinie ( te na pw również 😉 ) i mam nadzieję - tak jak napisała kujka, że za jakiś czas się również pokażemy.



Na koniec roku wzięło mnie jakoś na porównania.
Pierwsze zdjęcie Juliana to czerwiec 2014, drugie z listopada, trzecie z października, a ostatnie znowu czerwiec.
Chciałam wpierw do Kącika puchnących, ale odważyłam się jednak tutaj.
Szukałam też odpowiednich ujęć do porównania całego konia, ale z tym miałam jeszcze większy problem 🙁
Aimee, Ja też nie widzę żadnej różnicy, poza tym, że na nowszych jest jeszcze bardziej zadbany. 😉
Nie mniej jednak życzę Wam sukcesów w dalszej pracy i mam nadzieję zobaczyć faktyczny powód do puchnięcia, za jakiś czas.
Masz w sobie pokorę, to ważna i cenna cecha. :kwiatek:

Milla, Koń jaki jest każdy widzi! 🙂 Większa szyja jest. Ale nie zdaje mi się, żeby to przyrost masy mięśniowej był. 😉
Pomijam, że trzeba by podobnego zdjęcia z jazdy, a nie w stanie spoczynku w boksie.

I jeszcze kwiatek dla eterowej,  :kwiatek:
Życzę Ci dobrego trenera. Talent, zacięcie i dobrego konia masz. 😉
Julie, dzięki za uwagi 😉 Padło na stajenne zdjęcia, bo tak jak w przypadku całego konia, nie miałam pasujących ujęć. Wtedy tym bardziej nie nadawałoby sie do porównania 🙁 Liczę, że za jakiś czas będę mogła się pochwalić zmianą 😉
Malachita chyba znacie więc nie muszę przedstawiać 😉
Koń wyprowadzony z głębokiego niedożywienia. Zajeżdżony równo 2 lata temu jako 6 latek.
Przez 2 lata przeszedł 2 padokowe kontuzje (które łącznie wykluczyły go z ruchu na 7 miesięcy).
Jeżdżony w sumie dopiero ok 1,5 roku.

grudzień 2012r.



grudzień 2014r.



grudzień 2012r.



grudzień 2014r.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się