Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

derby, ale film fajny 🙂 ruda jaką ma akcje nóg, wysoko się nosi skubana 🙂 że się przy tych dzieciakach nie bałyście, no no...

Burza od dzieci ciężko było się opędzic....

derby, uciekałabym 😉 z krzykiem 😉

Burza raz nie zawsze;p


głupio było jechać tyle km by uciekać;p

derby, hahaha no fakt 😀

Najlepszy był pewien Pan... pytał czy jak ma wyjeżdżone 25h to czy może na C pojeździć;p 

derby podziwiam, że ona nadal leży i nie wstaje mimo tłumu obcych ludzi wokół. Dla mojej leżenie przy człowieku jest ogromną barierą psychiczną, nadal jeszcze jest za wcześnie, żeby ją tego uczyć na polecenie. Nawet tarza się w odległości dziesięciu metrów od najbliższego człowieka, a żeby pozwoliła mi do siebie podejść podczas tarzania i nie zrywała się momentalnie na nogi, zajęło ponad rok. W przypadku dowolnej innej osoby wystarczy, by postawiła krok w jej stronę i momentalnie wstaje.

derby, o łał! Mój nigdy by tak spokojnie nie stał przy dzieciach, nie mówiąc już o leżeniu. Na widok idącego przedszkola oboje mamy odruch ucieczki 😉 Także mega szacun dla C 🙂

Ja dzisiaj się wybrałam na mały teren do jeziorka i z powrotem, ale jestem przeszczęśliwa, bo pojechałam na bosalu po raz pierwszy od przeprowadzki, i do tego jeszcze na oklep 🙂 Koń spisał się super, mimo lekkiego nafukania, nawet ja jechałam dość rozluźniona jak na takie kombo 🙂 I nawet słońce wyszło na chwilę, chociaż zapowiadali deszcz u nas od rana 🙂

I anegdotka - spotykam oczywiście przy jeziorku grzybiarzy. No to moja standardowa gadka: "przepraszam, czy mogę zająć chwilę? Miałabym taką prośbę..." A pan nawet nie czekał, aż dokończę prośbę o zdjęcie, tylko sam mówi: "Zdjęcie pani zrobić? Nie ma problemu, robiłem już pani wczoraj, to dzisiaj też mogę." 😵 😂 To się nazywa fart 😜

edit: dopisek

hahaha, Livia dobre  😎 😎 😎

Livia, masz już swojego fotografa 😂


U mnie chyba nici z dzisiejszego terenu, bo u mnie pada 🙁

Livia, masz już swojego fotografa 😂


U mnie chyba nici z dzisiejszego terenu, bo u mnie pada 🙁


hahaha dobre 😁 tylko co będzie jak sezon na grzyby się skończy? 😁

A ja wyjeżdżam dziś na urlop z niemężem do jego kuzynki, która ma swoje 4 rumaki, także wyterenujemy się trochę i przywiozę kilka fotek 😅

derby, Jara, srokate, sama aż się roześmiałam, jak mi ten pan tak powiedział 😁 Boję się końca sezonu, bo wtedy już kompletnie nie będzie miał mi kto robić zdjęć, zostaną tylko uszowe 😉

Livia no to gdzie to zdjęcie?  😎

Być pewnie, że zwierzęciu w 100% się nie ufa i nie można tego robić, bo nawet z najspokojniejszego miśka może wyjść szalony niedźwiedź ale jednak są konie, na których czujemy się lepiej a na innych mniej.
I mój koń jest raczej z tych pierwszych ale jestem świadoma dawnych wydarzeń i wiem, albo wręcz jestem pewna że zdarzą się one ponownie. Niekoniecznie przy pierwszym galopie.
Kiedyś po jeździe kilka razy byłam konia rozstępować do lasu. Musieliśmy przejechać 100 m koło cmentarza, pełno powiewających tasiemek od kwiatów i kolorowych zniczy. Patrzyła się, nie mogła oczu oderwać ale szłyśmy dalej. Później w lesie był pies, luzem obok właściciela, gdy ten zobaczył że jadę konno przywołał go od razu do siebie i trzymał go. No i nic, uszy patrzące ale było ok.
W sumie to stępa jestem w miarę pewna, kłus średnio, jedynie galop jest takim chodem sprzyjającym bryknięciom i ponoszeniom.

Wiem, że dużo pracy przed nami, będziemy próbować. I dzięki za możliwość wypisania się  :kwiatek:

strzemionko, na karcie w aparacie jeszcze, wieczorem dopiero będę zgrywać, bo prosto po koniu szłam do pracy 🙂

strzemionko, samo podejście jest znaczące.
Swego czasu naopowiadano mi, co mój drugi koń u poprzedniego właściciela pod siodłem wyczyniał, a że były to rzeczy bardzo negatywne i nieprzyjemne w konsekwencji - zasiano we mnie ziarno niepokoju. Ba, strachu. Ale pewnego dnia powiedziałam do siebie: koń gotowy i ty również. O i poszło, przeżyłam.

derby sliczny ten Twój koń i pięknie się rusza.
To ja też dodam filmik z naszych terenów a konkretnie z 5 dniowego rajdu dookoła Babiej Góry.

szarotka dzięki wielkie, choć Rude się tak tylko rusza w wodzie, hihihi


zazdroszczę takiego rajdu!  😍 😍


a ja dzis w teren zabrałam też Bambi, miałyśmy fajny teren🙂

Dziś o wiele lepiej🙂

szarotka, super film! I jakie galopowe trasy... zazdroszczę...  😜 😍

szarotka co to za kamerka, która kręciłaś?

zarzucisz linkiem lub nazwa?  Bo ja szukam czegoś takiego właśnie

szarotka dołączam się do grona zazdrośników 😉

ja dziś po spacerowym terenie, pierwszy raz od dawien dawna na koniu pogrubianym - no kanapa 😍 😜

szarotka, wow OPAD SZCZENY!!! 😀 niesamowita trasa i super fajny filmik!

Dziewczyny kamerka to GoPro Hero, niestety nie moja ale pozyczona. Nagrywa w super jakości HD ale na koniu tak trzęsie że aby zminimalizować trzesienie traci sie na jakości.
Tereny na galopy po prostu idealne, niekończace się łąki po 80- 100 ha każda. Widoki na Pilsko, Babią Góre i Tatry oraz Fatry. Trzeba uważac na konie , żeby ich nie zajechać. Jak my to nazywamy konie dostają "syndrom zielonej łąki" tzn jak wjeżdżają na taka przestrzeń nie sposób ich utrzymać, same rwią się do galopu i nie chcą przestać.
derby masz piękne rude i wiem co mówię bo mam trzy rude 😀
Super że jeździsz z koniem luzakiem, moje wszystkie przed zajeżdżeniem tak chodziły przynajmniej rok w tereny.
To jeszcze mój terenowy dżentelmen

Piękny jest!
Poza tym, wspaniałe tereny.

Niesamowite trasy szarotka, zazdroszczę ukształtowania terenu i takich przestrzeni! To ja też się pochwalę terenami u nas, akurat filmiki z prowadzenia grup na obozach, ale też mamy gdzie pogalopować 🙂

szarotka, takie tereny i nie tak daleko 😉 same organizowałyście wypad? może kiedyś się do Was wybiorę... 😉

skowronek super, galopy po lesie tez bardzo lubię.
Cobrinha tak jestem organizatorem takich wypraw. Zapraszam.

Rany po jakich szutrach wy wszyscy jeździcie! Konie podkute, w butach? 🙂

Skowronek, super filmy!

szarlotka, super filmik 😉 Masz ją na kasku zamocowaną? Ja też kręce filmiki z terenów i nie ma takich trzęsień 😉 o tu możesz zobaczyć jeden z filmików na moim kanale: klik Btw pięknie malowany koń, już podziwiałam na Kasi fotoblogu 😍

Ja polecam rajd konny po górach sowich w szałasie Muflon, super zorganizowana wycieczka, konie fajne i trasy warte zobaczenia 🙂 ja w październiku jadę jeszcze raz z ekipą stajenną, tylko tym razem naładuje pożądnie GoPro, coby na galopy starczyło..

szarotka, coś pięknego! Fajnie, ze organizujesz takie wyprawy. A tak z ciekawości spytam czy trzeba przyjechać ze swoim koniem czy udostępniasz swoje?

Shantowa mam ją zamocowaną na głowie. jak jest przodem do kierunku jazdy to OK, ale jak jest do tyłu to inaczej podskakuje. Mam zbyt szybką kobyłe do nagrywania , ona zawsze musi byc pierwsza bo się złości i  wyprzedza dlatego mocowałam kamerke tyłem.
JARA mam do dyspozycji 3 konie takie jak Wigor i 2 hucuły.
Burza ja ogólnie bez podków mam konie, ale na 5 dniowy rajd podkułam bo nie ma szans przejśc tego odcinka koło Babiej Góry i na Pilsko bez podków.
Shantowa szarlotka Ci się udała 😀