kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
Do startów w jakich klasach upoważnia mnie BOJ?
Dramuta12, w ujezdzeniu do L i P w skokach (chyba) do LL i L
A ja mam takie pytanie:
jeśli ktoś był w przeszłości zarejestrowany w wmzj (posiada dokumenty),
to odznaki nie musi robić- i to zarejestrowanie równa się czemu?
Brązowej czy jakiejś licencji?
ms_konik, licencji wstępnej (W)
halo, dzięki!
I na tej wstępnej można podróżować ujeżdżenie L i P, tak ostatnio ktoś tutaj pisał,
czy to prawda?
edit:
już wiem 🙂
Dokładnie.
Dlatego też mam mały zonk. Córa zrobi srebro i będzie mogła podróżować C 🙄 a ja muszę 2x L WKKW pojechać (chyba, że się zwrócę "po prośbie", czego wolałabym uniknąć) - bo nie zamierzam włóczyć się po P-tkach ujeżdżeniowych. Czy naprawdę szanowne "wadze", skoro już poszły na rękę ze srebrną, nie mogłyby III licencji skokowej uznać za wystarczające umiejętności, żeby C ujeżdżenie jeździć? Wyszłoby chyba z pożytkiem dla wszystkich. No nie uwierzę, żeby osobnik, który zdał egzamin licencyjny nie dał rady bez wstydu P/N w ujeżdżeniu przejechać, jeśli(!) jest tym zainteresowany. Mam przykład takiej znajomej - skoczka, która... jeździ jak jeździ (w sensie - dosiad, pomoce), konie ma zacności, która (okoliczności sprzyjające) zaczęła dodatkowo jeździć ujeżdżenie. I tu zaskok - bo na N-kach poniżej 68% raczej nie schodzi. Ją "uratowało" srebro; osoba, która się na odznaki nie łapie - ma trochę... dziwnie.
halo, ale jak masz ochotę to przecież możesz przez odznaki robić. Poza tym, czy Ty przez przypadek nie masz IS? Bo to daje z automatu II.
Jak sie nazywa nawyk u konia, ktory polega na tym, że jak kon je to wywala jedzenie ze żłobu i je z ziemi? Ostatnio ktoś mi mówił ale zapomnialam ..
halo, ale te P-tki musisz 3 przejechać. To się da na dwóch zawodach zrobić.
epk, 4 😉
halo, http://www.pzj.pl/sites/default/files/przepisy/zasady_szkolenia_w_pzj_2013.03.01.pdf na stronie 65 "Wszystkie osoby posiadające certyfikat instruktora szkolenia podstawowego mogą wystąpić o wydanie uprawnień III stopnia w dyscyplinie ujeżdżenia, skoków i rajdów długodystansowych, a instruktorzy sportu i trenerzy, z licencją PZJ, mogą wystąpić o wydanie uprawnień II stopnia w dyscyplinie ujeżdżenia, skoków i rajdów długodystansowych."
Koniczka, no mam 🤔 To byłoby to "po prośbie" 🤔 Nie jest "za automatu". "Wystąpić" można. O ile II w ujeżdżeniu na tej zasadzie jestem w stanie pojąć, to II w skokach ni hu hu. Jednak IS nie obiecuje więcej niż przyzwoity poziom P/N.
epk, z górką mi wystarczy ogarniania skokowych i WKKW 🙁 A chciałabym konia "przejechać", żeby sobie córka mogła coś lokalnego (Mistrzostwa Regionu np.) w swojej kategorii (MJ) pojechać. Taki klimat 🙂 Ale poczekam na te 2 x L WKKW i styknie.
Koniczka, tfu, 4 - to też na 2 zawodach 😉. Ew. na jednych dwu-dniowych jak się przyciśnie o 2 p-tki każdego dnia.
A IS obiecuje przyzwoity poziom na CC/CS, bo takie uprawnienia daje II w ujeżdżeniu? 😉 Możesz wystąpić i dostaniesz. Jak chcesz to odznakami też możesz, nikt Ci nie broni, to że nie są dla Ciebie obowiązkowe nie oznacza, że nie możesz ich robić i uzyskiwać uprawnień przez nie nadawanych. Albo pojechać te 4 Ptki na powyżej 55%. I nie będzie, że "po prośbie". Chociaż nie wiem skąd to krygowanie się, skoro PZJ daje Ci taką możliwość, a uważasz, że jesteś ponad jechanie 4 Ptek 😉
julka177, ha ha! Piona! Piona! 😀
Strzyga... Niech no pomyślę. To tak na chłopski rozum tacy ludzie mają estetykę jazdy na zero, a skaczą na jeden. Chociaż akurat na skokach się nie znam, dlatego nie chcę zgrywać mądrali, bo po prostu nie jestem kompetentna w tej kwestii. Ale weźmy mnie: Podczas kłusa anglezuję na dobrą nogę (1), ale moja postawa jest wadliwa, bo pochylam się za bardzo do przodu (0). Oczywiście tak na upartego, nie? XD Kłusowanie składa się z wielu, wielu elementów. Dałoby się to jakoś wypunktować. Po twoich komentarzach wnoszę, że jesteś doświadczona - A więc w jakiś sposób oceniasz poziom czyjejś jazdy?
Zielona Herbatka, nie odhaczam sobie na karteczce czy ktoś ma zero czy nie. Czasem ktoś siedzi nienajlepiej, bo na przykład ma fizyczną wadę. Jedną rękę/nogę krótszą, przykurcze mięśni, cokolwiek co sprawia, że nie siedzi tak jak powinien. A jednak ma fajne wyczucie konia i pomimo tego jak siedzi, konie chodzą pod nim rozluźnione, prawidłowo używa pomocy, umie uzyskać to, czego chce. Jasne, wszyscy dążą do perfekcji, ale jazda konna to nie matematyka. To partnerstwo z koniem.
Koniczka, nie obiecuje, ale nie grozi utratą zdrowia i życia.
Po prostu wydaje mi się, że skoro srebrna odznaka daje prawo do startu w C w uj., to III lic. skokowa też powinna.
Nie jestem "ponad" pojechania "4 P-tek" tylko zwyczajnie szkoda mi kasy, którą można wydać rozsądniej. Zafunduj mi całość takich przejazdów (+ mini-stypendium za utracony czas 😉) i pojadę z rozkoszą.
Nadal tęsknię do czasów, kiedy to KONIE trzeba było zagrywać, nie ludzi. Podobnie jak dziś w WKKW (tu ludzi także, ale nie - wyłącznie). I zawodnicy GP dzielnie walczyli z P-tkami (zazwyczaj mając duży kłopot z żuciem z ręki). W skokach też Koń musiał "złapać" 4 "oczka" w L, żeby wystartować w P itd.
epk, 4 😉
halo, http://www.pzj.pl/sites/default/files/przepisy/zasady_szkolenia_w_pzj_2013.03.01.pdf na stronie 65 "Wszystkie osoby posiadające certyfikat instruktora szkolenia podstawowego mogą wystąpić o wydanie uprawnień III stopnia w dyscyplinie ujeżdżenia, skoków i rajdów długodystansowych, a instruktorzy sportu i trenerzy, z licencją PZJ, mogą wystąpić o wydanie uprawnień II stopnia w dyscyplinie ujeżdżenia, skoków i rajdów długodystansowych."
Tak mnie to zaciekawiło. Czy dobrze zrozumiałam, że teoretycznie jak zdam certyfikat instruktora szkolenia podstawowego to mogę sobie iść do PZJ i oni mi dadzą licencję skokową III stopnia?
aaga84, teoretycznie tak (po wykupieniu licencji). Nie znam nikogo, kto by o to wystąpił (ew. się do tego przyznał 🤔)
Ale, żeby zdobyć III licencję skokową to trzeba też zrobić srebrną odznakę, więc nie rozumiem o co Ci chodzi.
Pokaż mi przepis mówiący, że koń musi osiągnąć jakiś rezultat w skokach, żeby przejść do wyższej klasy, bo to jakieś dziwne rzeczy wypisujesz...
Rozpisujesz się o nie wiadomo jakiej niesprawiedliwości jeśli chodzi o nadawanie uprawnień, a wychodzi na to, że nie zajrzałaś nawet do przepisów, żeby ustalić co i jak.
A co do sponsoringu, to starczy mi zrobienie na własny koszt II licencji.
Ja znam osobę, która wystąpiła o nadanie II licencji po zrobieniu IS i ją normalnie dostała. Nie wiem do czego się tu "przyznawać" i robić z tego temat tabu, takie są przepisy i dają taką opcję, to czemu ludzie mają z niej nie korzystać? Przynajmniej uprawnienia się do czegoś wtedy przydają...
Koniczka, może ty się ogarnij? III licencję można mieć od x lat, dużo dawniej niż odznaki.
Napisałam, że "tęsknię do czasów". Jak było. Bo tak było. Świat nie zaczął się z momentem twoich narodzin 🙂
O żadnej niesprawiedliwości nigdzie nie pisałam. Jak pisałam - to odszczekam. Jak nie - to przeproś.
Sobie samemu nie można być sponsorem.
Nie bardzo interesuje mnie ta droga uzyskiwania uprawnień do startów, bo nie jestem zwolenniczką tego przepisu. Ale owszem - skoro totalnie nic nie wynika z trenerskiego wykształcenia, to może chociaż to? Taki "wabik" (na kasę za licencje)?
Macie pomysł ile może trwac wyrobienie sportowego paszportu konia? Bo nie mogę wystartować na ZO bez niego, nawet jeżeli dokonałam wszystkich formalnpsci, ale fizycznie nie mam go w ręku?
halo, ale jak masz III, czyli zdany egzamin licencyjny, to zrobienie odznaki to tylko kwestia przejechania czworoboku, więc dużo łatwiej i szybciej. Tylko zdaje się i tak nie możesz przystąpić od razu do srebra, jak nie masz brązu.
Takie mamy przepisy, to warto się w nich orientować, czy nam się podobają czy nie...
arivle, idziesz do PZJ, płacisz, dostajesz paszport, opisuje Ci w nim konia weterynarz, wypełniasz dane właściciela, wracasz do PZJ i rejestrują Ci konia i po sprawie. Niemożliwe, żebyś miała załatwione wszystkie formalności, bo nie wydadzą Ci licencji konia bez paszportu aktualnego.
Koniczka, właśnie odkryłam, że mamy paszport sportowy. Tj FEI. I teraz jeżeli chcę zmienić właściciela konia (bo bez tego nie zarejestruja mi konia?) to misze się udać z umową kupna sprzedaży do pzhk? Jeżeli koń zmieniał konia więcej niż raz to że wszystkimi umowami po drodze? :kwiatek:
[quote author=Oposowa link=topic=1412.msg2132573#msg2132573 date=1404423680]
[quote author=NieznanyRumak link=topic=1412.msg2132467#msg2132467 date=1404417652]
Żółtodziobem nie jestem, ale mógłby mi ktoś wytłumaczyć, jak to działa?
http://www.horse-trade.pl/pl/p/Naciagacz-do-popregu-WALDHAUSEN/1385
Podbijam! Strasznie mnie to ciekawi 😉
[/quote]
Nie używałam czegoś takiego, ale obstawiam, że te części, które zaznaczyłam kółkiem, zahacza się o sprzączki, a potem ciągnie za część zaznaczoną strzałką.
[/quote]
Używałam tego i jest to bardzo sprytne urządzonko do podciągania popręgu z ziemi. Przystułę zakleszcza się między drewienkami, drewniana rączka jest skierowana do dołu , zawias w stronę konia. Ciągnąc rączkę do góry blokujemy obie części wraz z przystułą i na zasadzie dźwigni przy minimalnej sile podcigamy popręg. Przydaje się, gdy mamy np krótki popręg i napompowanego konia 😉
Ile kosztuje wyrobienie koniowi paszportu?
Koniczka, weź nie żartuj. Nie będę zdawać na brąz 🤣 Nigdzie nie ma takiej opcji, żeby egzaminator zdawał. Zapewne dlatego, że to absurd. O możliwości wystąpienia o licencje wiem, odkąd się pojawiła. To już ok. 2 lata. Z jakiej racji piszesz, że nie orientuję się w przepisach? Jakim prawem coś takiego insynuujesz? Pisałam, że to i owo mi się nie podoba, czy raczej - że bardziej podobałoby mi się coś innego. Przez te "parę" lat niejeden zgłoszony przeze mnie problem znalazł odzwierciedlenie w przepisach czy doprecyzowaniu tychże. Swojego przykładu używam jako... przykładu. Niejedna osoba ze "starą" licencją ma podobny problem. Nie wszyscy mają licencje szkoleniowe PZJ. To mocno niemiłe - chcę porozmawiać, a ty wysuwasz dość paskudne wycieczki personalne. Ciszę się, że na szczęście ludzie decyzyjni w sprawach przepisów zupełnie ciebie nie przypominają.
Byłoby ciekawie jakby jakiś egzaminator nie zdał 😉
Piotrek, nie ma takiej opcji (chyba, że świeżo po operacji kręgosłupa np. - ale wtedy zaświadczenia od lekarza nie dostanie :hihi🙂. Pewne umiejętności nie znikają ani z wiekiem, ani na skutek przerw. Kto umie jeździć ten umie i umieć będzie. A poziom brązu i srebra jest jaki jest - jest przeznaczony dla początkujących, a nie dla ludzi, którzy żeby zjedli "w koniach".
Niech mnie ktoś oświeci, proszę :kwiatek:, jak umocować to
http://pasi-konik.pl/pl/p/BUSSE-Jezyczek-do-podogonia/2566 ustrojstwo do siodła 🤔
Piotrek, nie ma takiej opcji (chyba, że świeżo po operacji kręgosłupa np. - ale wtedy zaświadczenia od lekarza nie dostanie :hihi🙂. Pewne umiejętności nie znikają ani z wiekiem, ani na skutek przerw. Kto umie jeździć ten umie i umieć będzie. A poziom brązu i srebra jest jaki jest - jest przeznaczony dla początkujących, a nie dla ludzi, którzy żeby zjedli "w koniach".
taaa ale te komentarze koniareczek. Nikt nie patrzy na zmianę w przepisach, tylko jak to ? Instruktor odznaki zdaje razem ze mną ? I On/ Ona mnie uczy ? Głupie, poniżej poziomu ale niestety prawdziwe.