Hej 👀
kiedyś pisałam w tym temacie na starej volcie, ale pewnie nikt mnie nie pamięta 😉.
Co prawda bardzo się interesowałam kotami, czytałam gazety o nich, jednak nie podejrzewałam, że kot do nas kiedyś trafi i to tak szybko 🙂 . Nie będę Was jednak zanudzać tą historią 😉.
moje koty jedzą głównie suche (zazwyczaj Royal, oprócz tego eksperymentujemy z innymi karmami: Orijen, Sanabelle, Purina, Iams), czasem dostają saszetki, mięso (kurczak, ryba, wołowina) nieregularnie, ok. raz w tygodniu. Oprócz tego to, co same sobie upolują z garnka (nauczyły się zdejmować pokrywki :marze🙂 czyli ziemniaki, makaron, zupa (szczególnie młodszy kocur, który jest wiecznie głodny) 🤦
Mayday (starszy) jest bardzo odporny na moje nauki, ani razu nie drapał drapaka, zawsze kanapę 😤 . Mały natomiast nigdy nie był uczony i sam wybrał drapak-kanapy nie tknie. Szkoda, że tylko w tym przypadku koty nie uczą się nawzajem :P . Nie mam już pomysłów jak Maydaya nauczyć i oduczyć drapania, tak samo jak wskakiwania na lady i stół :? (tylko gdy ktoś ma je na oku nie wchodzą)
Po kastracji Maydaya nie zauważyłam żadnych zmian w zachowaniu (oczywiście poza oznaczaniem terenu). Na miesiąc przestał skakać do klamek (najpierw stoi pod drzwiami i wyje, jeśli nikt go nie wpuszcza zaczyna skakać na klamkę aż do skutku), ale potem znów zaczął. Nie grubnie, nie jest bardziej ospały 🙂
fotki robione jakieś 3 miechy temu

nasz drapak (niestety żaden z kotów nie wchodzi do środka)



