A my się przeprowadziliśmy 😅 do stajni zamiast 1km mam teraz ponad 10 😂 ale mój Mały czuje się tam o wiele, wiele lepiej. Ja z resztą mniej nerwowa - pewnie mu się udzieliło. 😀 Do przyczepy wszedł w 15 minut, dzielny mój konik. Mamy wręcz luksusy - on wielki boks z oknem w jasnej i przestronnej
stajni. Dużo, dużo większe i zadbane pastwiska. Czysto w boksach i stajni. Dla mnie luksusem jest łazienka, siodlarnia..automatyczne poidła! maneż piaszczysty i przeszkody też są.
Mam nadzieje, że tu odnajdziemy spokój
(ostatni miesiąc to było dla nas wręcz piekło) i lepiej będzie Małemu wracać do zdrowia. 🙂