Młode Konie

margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
02 października 2013 21:00
to jego "naturalne" ustawienie. przy probie rzucia zostaje w takim samym ustawieniu. ale jak to znajomy mowi " ujezdzi sie" 😉
a co do kielzna i tak jezdze go na krotszych czankach niz poprzedni wlasciciel 🙂

margaritka, no jakiś taki pospinany mi się właśnie wydaje. No ale skoro dążysz do przerzucenia się na łagodniejsze kiełzno to tylko będę ci kibicować w robocie z młodym 🙂 A on coś startował do tej pory?
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
03 października 2013 05:31
130😉
margaritka fajny kon. Nauczy sie ciagnac do wedzidla, zwlaszcza jak dasz rade przestawic na lzejsze. Powodzenia w pracy

Deborah  jak ja lubie twoje gniade  🙂

U mnie dobrze. Wlascicielka probowala moje czterolatki i jest bardzo zadowolona, a zakochana w gniadej po De Kooning. Mysle, ze to bedzie jej kon na przyszlosc. Kobyla ma ogien, ruch i ambicje.  😍  Dla mnie dobrze, bo wtedy moge ja jezdzic nastepne dwa sezony  😀 

Trzyletnia kasztanka rozwija sie super, klus jej sie bardzo poprawil, mam ja teraz przed soba, idzie od lydki do reki i nagle da sie dodac bez spieszenia. Strasznie przyjemny kon.
Reszta stawki rowniez lepiej. W tej chwili ciesze sie, ze jade do stajni i wracam z usmiechem do domu. Stwierdzilam tylko, ze 4 z 6 koni ma wzrost powyzej 170 cm. Jakos mam szczescie do jezdzenia wielkoludow  😁

margaritka, na pewno się ujeździ, ale skoro problemem jest to, że zostaje wysoko ustawiony i nie przychodzi do kiełzna, to po co takie ostre wędzidło? Rozumiem, gdyby ciągnął albo się uwalał, ale te wszystkie dźwignie nie pomogą mu się chyba miękko oprzeć?

Anka, zdjęcia wrzucaj 😀

Edit: literówki, nie cierpię pisać z telefonów :/
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
03 października 2013 15:56
quanta idzie pw😉
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
04 października 2013 15:45
margaritka, nie czuję się wystarczająco kompetentna, ale przestawianie konia na lżejsze wędzidło to w dużej mierze po prostu jeżdżenie na takim 🙂
Margaritka przyznam szczerze, ze tez jestem ciekawska  😀

Aleqsandra jak mala?
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
04 października 2013 17:29
aleqsandra tu nie chodzi o jazde po  plaskim z tym nie ma problemu na normalnym wedzidle 😉 ale jak zaczynaja sie skoki, stoi troche wyzej to na pelhamie mam kotrole 😉 jak sie zgramy to wtedy sie zobaczy czy na lzejszym wedzidle damy rade😉

EDIT: z reszta od tego mam kogos z dolu 😉
margaritka   Ja na twoim miejscu bym nie ryzykowała skakać na zwykłym wędzidle , macie jeszcze czas . Koń chodzący takie konkursy ma swoje nawyki , łatwo się mówi zmień wędzidło , nich te osoby co tak radzą wsiądą na konia i przejadą parkur .
Zanim się nie dogadasz z koniem i nie poczujesz ,że jesteś gotowa nie zmieniaj nic .
Widać ewidentnie ,że ma słaby zad a przód bardzo rozbudowany , trzeba tylko bardziej uruchomić pracę zadu wtedy przód się zmieni i cała linia przodu nie będzie się tak rzucać w oczy .
Przy takim rozbudowaniu mięśni szyi i klatki będzie ciężko ustawić go niżej . Życzę sukcesów skokowych i jeszcze raz , masz pięknego konia  😍 
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
05 października 2013 05:29
Wyjelas mi to wszystko z ust😉  jak będzie mozliwosc w przyszlosci to pomysle nad zmiana , narazie skaczemy na pelhamie no chyba, ze osoba stojaa z dolu powie inaczrj😉
My z młodym chyba możemy się dopisać do kąciku, właśnie rozpoczeliśmy nowy rozdział w naszym życiu, a mianowicie chłopak trafił do nowej stajni, na odchów, będzie z rówieśnikami latał po padokach. 😉
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
07 października 2013 15:19
Anka, mała? conajwyżej mam dużego bezjajecznego i ani on już młody, ani mały, ani surowy... jeszcze tylko został nam do przebrnięcia temat jakiegoś debiutu w końcu na jakichś zawodach, ale jak nie urok to sraczka... 😉 oby ten międzykostny był już naszą ostatnią przykrą historią przynajmniej na najbliższy rok, bo za chwilę kichnę finansowo ;p

margaritka, monia, tak jak wspomniałam, nie znam się i nie mam doświadczeń w przekładaniu konia z mocnego wędzidła na lżejsze i w tym kontekście odpracowywania go, więc moje stwierdzenie miało w tle podtekst pytania - wywołania dyskusji...
Margaritka pogratulować nowego nabytku 🙂
Deborah napatrzeć się na Was nie można, tworzycie taki ładny zgrany obrazek. A skoki bez ogłowia w ogóle baja  👍


My tak nieśmiało z Bączkiem-Pączkiem

Panowie ogarniają  trening wcześniejszej grupy


Modliszki atakują



I czilałcik w październikowym słoneczku
deborah   koń by się uśmiał...
09 października 2013 18:56
krysiex213, pierwsze zdjęcie boskie!
Dziś stukają nam 2 latka z Młodym (?)- w sumie ma już 6 lat, więc nie wiem czy do młodych się zalicza  😁
Ostatni rok, był spotykaniem się od czasu do czasu, właściwie więcej mnie z nim fizycznie nie było, niż byłam, ale mimo to, był to czas, w którym dużo się nauczyliśmy. Jestem dumna z Rudego, że tak szybko się ogarnął, bo 12 miesięcy temu przywiozłam do GD średnio-ujeżdonego dzieciaka, który wprowadzał nawet najcierpliwsze osoby w stan silnej frustracji. Strasznie szybko minął nam ten rok, wiec najlbiższe pare miesięcy poleci już z górki i Młody wróci do domu  😉 Ale w międzyczasie czeka nas jeszcze czworobokowy debiut i pewnie pare innych atrakcji 🙂
Rudzielcu, dziękuję że jesteś i dajesz mi szczęście, każdego dnia!

Pozdrawiam Młodziaki i życzę miłego wtorku 🙂😉
krysiex213, Ale fajne foto 😀 😀 🙂

Mój cukierek padokowy:




wczoraj była pierwszy raz stępem w lesie w ręku. Echh.... charakter ma boski.
Aleqsandra pomylilam cie z Aniaagre  😁  to tak sie ma na starosc  👀

quanta nie ma mi kto robic zdjec niestety  🤔

Sezon zakonczony. W sobote dwa czterolatki jeszcze raz poszly, gniada byla druga, kasztan szedl duzo lepiej, niz na pierwszych zawodach, ale cos sedziom niedopasowalo. Mimo pozytywnego protokolu nie uplasowal sie. Nic nie szkodzi, wazne jest uczucie i to, jak sie zachowywal. On musi duzo nadrobic, bo pozno zaczelismy cos pracowac. Ja mialam ucieche  😀 😀
Alegsandra ale nikt do ciebie nie ma urazy , kto pyta nie błądzi . Jak czegoś nie wiem to zawsze pytam , wtedy nie wiem tego 5 minut a jak nie zapytam ,bo mi wstyd to nic się nie dowiem do końca życie .
margaritka jak tam praca z młodym , dawaj jakieś nowe zdjęcia bo się obijasz  😉 

Sankaritarina ale Ci się koń zrobił  😜 
ententa  moje konie w moim odczuciu mają zawsze 3 lata , czas tak szybko leci i człowiek pamięta jak pierwszy raz wsadził tyłek na grzbiet z uśmiecham . Więc nie opuszczaj nas .
Moje wspólne 2 lata z siwą tak szybko minęły, że zanim się obróciłam to ona z dwulatki w czterolatkę się zamieniła. I gdzie ja zgubiłam ten czas?
Sankaritarina jeździsz na młodej czy tylko spacer w ręku?
Jak dawno mnie tu nie było, ale te młodsze młodziaki porosły!

gryglodor ale fajny chłopak się z niego robi  😍

Moje młode z dzisiaj, 1,5 roczna Canimara Z i 2 letnia Kiel TS (najnowszy nabytek!  :kocham🙂


I sama Kiel



Jeszcze fotki z dnia jej przyjazdu do mnie, czyli sprzed dwóch tygodni


Louisa  coś więcej , jacy rodzice , śliczna ! 😍 
Louisa mnie również kasztanka bardzo się podoba, więc przyłączam się do prośby moni 😉

A ja wślizgnę się do wątku z małym podsumowaniem pierwszego małego okresiku pracy z Lilith.

1. Kiedy ją przywiozłam, była mała, zdecydowanie za gruba i dość nieufna. Nie znała ogłowia, wędzidła, lonży, a nogi podawała bardzo średnio. Każda nowość powodowała u niej niepewność, a w efekcie ucieczki z boksu, padoków. Stopniowo przekonałam ją do siebie i zaczęłyśmy powolutku pracować...
Tak wyglądała:


2. Na początku starałam się uzyskać jej posłuszeństwo i zaczątki zaufania, żeby móc posuwać sie dalej bez narażenia na jej nagły bunt wywołany strachem. Stopniowo nauczyła się chodzić na lonży i zaakceptowała ogłowie, siodło oraz wypinacze. Przyszedł czas na wsiadanie. Z różnych powodów, to nie ja byłam pierwszą osobą na jej grzbiecie, ale dzięki pomocy kolegi udało nam się przepracowac ten etap. Zrzuciła trochę tłuszczu, zaczęła wyglądać bardziej "foremnie".



3. I wreszcie nadszedł etap, kiedy mogłyśmy poznać się jako jeździec i koń 😉 Zaczęłyśmy regularne jazdy, na razie jeszcze delikatne, bardziej zabawa niż praca, zaliczyłyśmy pierwsze tereny i małe podskoczki. Lilith nabrała zaufania, uspokoiła się niesamowicie i zachowuje się już często jak dojrzała kobietka. Z wyglądu znów trochę się zmieniła, wyszlachetniała.




Myślę, że bardzo się zmieniła i z nieforemnego, małego zwierzaczka, który do mnie przyszedł, powoli wyłania się łagodny, kochany konik, nawet urodziwy 😀
Jeszcze bardzo dużo pracy przed nami, ale patrząc na to podsumowanie - efekty są i tak szybsze, niż zakładałam. Młodziak to fajna sprawa jest 🙂
Kurczę ile nowych młodziaków w wątku, co jeden to lepszy 😜
xxmalinaxx udała Ci się babeczka
monia a Ty pokaż tego swojego dużego rudzielca 🙂
fruity_jelly ano, udała się, choć standardowo nie wszystkim się podoba 😉
xxmalinaxx wyszlachetniała młoda  😍

Kiel TS to dwóletnia trakenka. Rodowód http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-155786.html
Tatusia ma fajnego http://www.gestuet-tasdorf.de/tasdorf.php?go=hengste&sub=elfado&view=impressionen

Dziecko na razie ogarniam w stopniu podstawowym, chodzenie na uwiązie i te sprawy  😉 In plus to to, że jest bardzo ciekawa i ufna. Od razu ją polubiłam. Jak na niecałe dwa tygodnie, od których ją mam zrobiła duże postępy. Ciężko jej było się zaaklimatyzować, ale w końcu zaprzyjaźniła się z młodszą koleżanką.  No i to pierwsza moja dziewczynka z takim ruchem  😍, cała reszta ekipy typowo skokowa.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
22 października 2013 20:57
moj "kantar" z pierwszych wspolnych zawodow🙂

xxmalinaxx świetna robota a klacz łapie za oko  😀

margaritka Opowiadaj jak ci się jeździ ? świetnie razem wyglądacie i gratuluję pierwszych startów , jak poszło ?

fruity_jelly mój rudy byczy się na łąkach , zaczynamy od wiosny  😉

1fot. mój 7 letni wałach i rudy , czyli czuj się, że weźmiesz nas do roboty .
2fot. rudy i nasza królowa łąk  😉
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
23 października 2013 08:13
Super poszlo! W sobote 4miejsce mimo zagubienia sie w akcji i prawie zgubienia przeszkody. W niedziele gorzej bo zgubilam w koncu przeszkode🙂

Z konia jestem mega zadowolona.skaklo mi sie zawsze swietnie, ale najbardziej mjie ciesza postepy w pracy na plaskim😉

Strasznie poczciwy kon!
margaritka To tylko pogratulować , widzę ogromne postępy w skoku i nawet wędzidło inne  😉  To teraz proszę o zdjęcie na płaskim  :kwiatek: 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się