zadziwiają, bulwersują np 2,5 latki pod siodlem - nawet jakas jazda w stylu "pokazać do zdjęcia do ogloszenia, że nie zrzuca" a 2 latki na torach (przecież nie zajezdzone w wieku 4 tylko ponizej 2), 3-latki na czempionatach - przecież nikt w ciągu 1 dnia ich nie nauczył chodzić i skakać pod siodłem na takim poziomie jaki prezentują. zresztą i tak 3,5 nie mają...
jesli "wielcy" (jak odbierają ci z ogłoszeń tu wstawianych) tak robią, to chyba oni też? ich koń tak samo 4 nogi i łeb ma... (już, że różnie się rozwijają nie wiedzą... )
jak chcesz poźno , "normalnie", dostosowując do danego osobnika - czyli czasem bardzo późno zajeździć, trenować (i powoli - jak potrzeba) to nie masz szans na czempionaty od początku
może trzeba zmienić te oficjalne wytyczne dla prób?
bo inaczej tak samo/mocniej zadziwiającym (w sensie bulwersującym) ogłoszeniem o tych niespełna 3-latkach z chłopkiem roztropkiem na plecach jest np to (3-latki)
http://pzhk.pl/blog/2013/09/23/spektakularny-sukces-polskich-angloarabow-we-francji/*żeby nie było- ja jestem za późnym zajeżdżaniem i wdrażaniem do pracy, dostosowanym do danej sztuki. lekkie bryczki jednak akceptuje wcześniej - bo to inne, mniejsze obciążenia....