przy takim narybku jaki masz pod opieką musisz mieć oko do tego co dobre 🙂 ja cieszę się bardzo bo jak kupowałam to mówili że kot w worku że tyle kasy za młodziaka.. zaryzykowałam. to fakt. ale trafiłam!
moj kon jest dziwny... w L olewa sobie totalnie szczegolnie male stacjonaty. pojechalam wczoraj nim jego pierwsze N i rewelacja 😍 😍 😍 totalnie inny kon. skacze, czujny itd tylko ja przeszkadzam 😁
galopada_, to bardzo możliwe 🙂 będziemy się niedługo przemieszczać pewnie po PL 🙂
margaritka, gratulacje! matko Wy już N śmigacie.. przecież to taki źrebaczek był niedawno! domagam się zdjęć i filmów🙂
anai, dziękuję raz jeszcze.. kurcze to jakbym dobrze zainwestowała.. i to nie chodzi nawet o kase ale o emocje czas i zaangażowanie. teraz odbieram całość z odsetkami 🙂
deborah, gratulowanie Tobie robi się już nudne ! ;p
no i widzę niezmienny zapas ;p
margaritka, mój olewa wszystko poniżej 90cm ;p chociaż jak długo nie skaczemy to i drągi na ziemi skacze ;p a wczoraj w terenie skakał wszystkie kałuże, nawet w stępie, tak dla zabawy, bo ani na nie nie fukał ani nie paczał, po prostu mial fun : ]
Kasija, no mój tak ma na codzień ;p bo codziennie jest cudowny... pytanie jak mu potem wynagradzać nie tylko to że jest 😀
Nie było mnie tu ze zdjęciami całe wieki, ale mój chłop zaliczył wywrotkę podczas skakania na rowerze, ma rozbity bark, połamane żebra i z grubsza daje radę wciskać migawkę aparatu, na rower za prędko nie wróci 🙄 Załapałam się zatem na trochę Karolków:
Karolek jest bardzo miły i bardzo grzeczny, gdzieś tak od początku czerwca został wrzucony w tryb nieco mocniej pracowy, niż dotychczas (o ile można o pracy mówić, jak koń jest pod siodłem cztery razy w tygodniu w półgodzinnych sesjach). Oczywiście, jak to z pierwszym młodziakiem nie udało się nie napotkać na trudności (jak chociażby z większym zgięciem krótkich pleców) albo nie popełnić błędów (zrobił się za lekki na kontakcie i z szyją podążającą najlepiej w każdym możliwym gumowym bocznym zgięciu). Pilnie przypominamy sobie podstawy i jestem obecnie całkiem zadowolona z tego, jak mi się z Eno pracuje. W przeciwieństwie do Rudzielca zupełnie nie czuć u Karolka np. trzeciego dnia treningów pod rząd, to bardzo fajna cecha - no ale on nie ma tyle mięsa do dźwigania 😉
quantanamera, no ładna wywrotka :/ to se zaszalał... to skoro już w temacie wywrotek to ja się wywróciłam z Buniem w terenie, koń cały ja niby też, generalnie groźna sytuacja miała weri hepi end, ale dzisiaj strasznie żebra mnie bolały... byłam na dyżurze, zrobili rtg, podobno nie ma dramatu ;p no ale odczucia niesamowite jak nie możesz wciągnąć powietrza ;p nie chce znać uczucia złamania żeber, obecne potłuczenie mi wystarczy ;p
no i zazdraszczam podnoszenia nóg, mój tak szura, że kowala nie potrzebuje : ]
Samemu wałachowi niewiele, ale jego właścicielowi może dać, bo przy dobrym zaprezentowaniu sie i dobrym wyniku może podskoczyć jego cena. Jak również jest szansa pokazania go ewentualnym kupcom.
Puma,to wiem. Ale chodzi o same eliminacje, bo w tym terminie jedziemy na zawody do BB i tak czy siak startujemy, więc dlaczego by nie w 5 latkach 😉
Ehhh, ale ten mój koń jest cholernie mądry. Trenejro dzisiaj skakał i Gad bez zawahania, wszystko śmigał z różnych najazdów, już stało takie konkretne 115, a on się nawet nie zająknął. A u mnie cholera jasna jest wyczulony na każdy błąd, i mnie na metrówkach i niżej porabia 😁 Cóż, czas się zabrać za leczenie głowy 😎
Moj Mlody chyba dorosl, bo wrocil do pracy wczoraj, a dzisiaj juz chodzil jakby nie mial 10miesiecznej przerwy , tylko chodzil pod siodlem 🤔wirek: ogolne ogarniecie, zero goniacego go zadu (:hihi🙂, palacych sie stykow ii innych szopek
margaritka, może w BB w sierpniu, ale nie wiem, czy chce mi się paszport pzhk wyrabiać, bo chyba muszę taki mieć, a mam dojczowski 😁 I jak już to trenejro, mi jeszcze te wysokości nie w głowie 😉