Młode Konie
mam 5 latka (co prawda to juz nie taki młody ale mentalnie ma wciąż dwa lata) który panicznie boi sie sprejów na owady i innych psikających specyfików. Koń jest dość duży i niezwykle silny wiec przywiązanie go albo przytrzymanie nie wchodzi w gre. Jak można go przyzwyczaić do takich rzeczy?próbowałam psikać woda w jego obecności ale nie na niego,żeby sie przyzwyczaił do dźwięku ale bez efektu,nadal jest spanikowany jak widzi butelkę z sprejem na owady.
Na moją siwą musiałam znaleźć sposób i o dziwo znalazłam, ale przypadkowo. Butelka sama w sobie jej nie straszna, a jak się boi to "męczę" ją póki nie zaakceptuje jej dotyku na swoim ciele. I tak psikam. Z butelką przy ciele. Jak na razie na tyle mi pozwala bez wariacji.
Ja trzymam sobie spokojnie uwiąz i psikam do skutku. Jak głupi to niech lata kłusem dookoła. W końcu się każdy nauczy, że lepiej stać 🤣 Mój czasem stwierdza, że się boi psikaczy jak się zaczyna sezon. Ale on z tych bitych, więc jak podniosę głos to od razu się przestaje wzdrygać 😁
Jeździłam dzisiaj na jednym młodym. Łatwy do jazdy, ale paradoksalnie jeden z najtrudniejszych na jakim siedziałam. Poznajecie? 😉
CB od Deb? Rooobi wrażenie, piękny! 😍
Anderia, rozumiem 🙂 Życzę żeby ci się szybko boks "pod domem" zwolnił w takim razie. A koń wcale nie jest chudy, masz jakieś ewidentne zwidy 😀 Pokazuj go wreszcie, a nie schizujesz 🙂
I też mnie wkurza to wieczne pisanie o "beznadziejności" stajni/trenerki, bo i na fb i tutaj mi to już z lodówki wyskakuje 😉
Deborah, dacie radę, ja tam w was wierzę 🙂
mam 5 latka (co prawda to juz nie taki młody ale mentalnie ma wciąż dwa lata) który panicznie boi sie sprejów na owady i innych psikających specyfików. Koń jest dość duży i niezwykle silny wiec przywiązanie go albo przytrzymanie nie wchodzi w gre. Jak można go przyzwyczaić do takich rzeczy?próbowałam psikać woda w jego obecności ale nie na niego,żeby sie przyzwyczaił do dźwięku ale bez efektu,nadal jest spanikowany jak widzi butelkę z sprejem na owady.
Ja to robię poprzez odczulanie i jeszcze na żadnym koniu nie zawiodło. Ustawiam się z koniem w bezpiecznym miejscu, tak by w razie ucieczki nic sobie nie zrobił. Zaczynam psikać po łopatce, a on zaczyna uciekać, czy to do tyłu, czy w bok, jednak ja nie przestaję psikać. Cały czas spokojnie, nie ciągnąc za uwiąz idę za nim. Dopiero kiedy się zatrzyma, kończę psikać i chwalę młodziaka. Znów próbuję go spryskać- jak nie ucieka chwalę i spokojnie psikam już całego. Jak ucieka powtarzam akcję z początku.
Koń ma zakodowane, że w razie niebezpieczeństwa (a wszelkiego rodzaju spraye z pewnością do niego należą 😁 ) się ucieka. My poprzez odczulanie uczymy drania, że spray tak łatwo nie odpuszcza. 😉
ashtray, bardzo się cieszę, że się z tym nie spotkałaś 🙂
galopada_, co to za łaciate i czemu takie ładne, mimo że nie lubię ciapatych?
epk, zgadzam się, nie powinniśmy marginalizować takiej imprezy, ale nasz rynek jest bez porównania z rynkiem zachodnim, jak by nie było amatorów dla zabawy to chyba by te zawody przestały być organizowane... stad państwowych już nie ma, berajtrów w Polsce jak na lekarstwo, a duże nazwiska mają ograniczoną dostępność i moce przerobowe... więc kto ma w tym kraju jeździć i pokazywać młode konie? dopóki nie dojrzeje nam rynek i hodowcy nie zaczną współpracować z jeźdźcami, dopóty zawody będą wyglądać tak jak wyglądają...
armara, z papierem "polskim" czy "zachodnim" ?
Być., galopada_, a mojego można psikać wszystkim, byle nie spreyem na owady i byle nie po zadzie i worze... ot ... może chodzi mu o zapach? czy jak... ?
aleqsandra musi być ładne bo nasze ( nie no żart 😁 ). Naszej hodowli (Harbuz po Vis Versa / Juturna po Hegemon). W Pl się nie mogła dłuugo, długo sprzedać a do Finlandii poszła z pocałowaniem w rękę i bez żadnych negocjacji co do ceny. Startuje sobie wkkw od tego sezonu (w tamtym zaczęła treningi). Po drodze cośtam postartowała u nas w skokach, po kupnie (w tamtym roku) najpierw startowała skoki, na początku tego roku na rozgrzewkę jakieś ujeżdżenie no i ostatnio debiutowała w wkkw 😀
ashtray, bardzo się cieszę, że się z tym nie spotkałaś 🙂
Już kończąc ten off top- nawet jakbym się spotkała, to nie powtarzałabym tego jak katarynka gdzie tylko się da. Bo to tylko zniechęca potencjalnych klientów Weroniki (nawet w formie tego opatrzonego w cudzysłów żarciuku).
Dzionka, ashtray, no to wyobraźcie sobie jak się czuje Anderia atakowana "z lodówki" właśnie taką krytyką... wszyscy chcą dla niej "za dobrze", wszyscy są mądrzejsi od boga, nikt nie chce dać jej świętego spokoju i radości z konia...
mówiąc odważnie - mam wrażenie, że źródłem jej kompleksów (nieuzasadnionych) jest zachowanie ludzi z forum... ot
Ludzie z forum do niej piszą, że stoi w fatalnej stajni i ma najgorszą trenerkę na świecie? 🤔wirek: Haters gonna hate. Kij z nimi. Ja nie widzę żadnych powodów do kompleksów. 🙂
A ja proponuję też kij z tym off topem, bo to wątek o młodziakach a nie o mnie 😀 Źródłem mych kompleksów może być tylko moja głowa.
🤔wirek: Haters gonna hate. Kij z nimi.
Amen.
Pamięta tu ktoś może mojego małego gagatka, z którym miałam spore problemy? Przyszłam się pochwalić, bo dzisiaj mnie zaskoczył bardzo pozytywnie. Poszłam do stajni i bez żadnego problemu założyłam mu kantar! Gdzie jeszcze jakiś czas temu musieliśmy go pacyfikować w kilka osób. Stoi grzecznie przy czyszczeniu i lgnie do człowieka. Dziecko się cywilizuje 😜
breakawayy, źróby przechodzą różne etapy w życiu
Tego jestem akurat w pełni świadoma, już z kilkoma miałam do czynienia 😉. Jednak cieszą mnie bardzo takie małe rzeczy, że zaczyna być bardziej 'do ludzi' 😉.
Zawody bardzo udane a na dowód mam zdjęcie nawet z dekoracji 😉 Jechaliśmy tylko raz LL, na 0 i nie męczyliśmy młodego dalej. Prowadził się troszkę gorzej w dystansie niż zawsze ale debiut bardzo udany 😉
salto piccolo, gratulacje!! będzie z młodego maszyna! już jest 🙂
my też się szykujemy na jakiś mini debiut... zapewne pod koniec czerwca 🙂
na razie niestety ze względu na warunki się terenujemy, ale dzidzio robi się coraz lepszy, odważniejszy i "otwarty", dzisiaj w końcu poczuł wenę do ścigania się, czego nigdy nie robił jakkolwiek się starałam 🙂 galop po płaskiej ścieżce? eee tam, po kałużach, to jest fun! pruł przez wodę jak szalony zostawiając wszystkich w tyle 🙂
a ja odbyłam wczoraj trening skokowy na młodym i skakałam pierwszy raz z galopu, taki maleńki parkurek z 3 przeszkód 🙂
Na hali, bo pogoda 🤔 tragedia i chłopaczek się trochę pobudził ( zazwyczaj na hali jest mułkiem) że takie ma przeszkody WYSOKIE ( 60 stało :hihi🙂 i brykał po zakończeniu każdego przejazdu, tak radośnie 😀 lubię takie radosne podrzucanie tyłka 😂
Moja 6 latka wróciła do treningu i wczoraj drągi z galopu pierwsze po roku, umie mniej niż 4 latek bo mniej pracowała w życiu 😵 ale nie chcę zapeszać, żeby coś się nie przyplątało.
salto piccolo gratki 🙂
U nas w stajni będzie otwarcie placu i też zrobimy zawody wówczas i spróbuję wystartować również wówczas 😉
salto piccolo, super! gratulacje 🙂
salto piccolo, gratuluje. Wygladaliscie super. Jakaś relacja video będzie mam nadzieję ?
Perlica, fajnie ze młode takie chętne.. jednak praca z młodym koniem choć trudniejsze daje o wiele więcej satysfakcji prawda?
deborah, chodzę od wczoraj z uśmiechem na ustach 🙂 co do pracy z młodziakami to ja nie mam porównania, uczyłam się jeździć na wyścigach , więc na młodziakach totalnych 🙁 jedyne co ja potrafię to zajeżdżać dzikusy z łąki,bo na torze co roku wymiana na młode z biegalni,więc co to za praca: koń ma iść do przodu w trzech chodach i tyle 🙂
Z jednej strony to cenne doświadczenie,ale z drugiej strony to moją jazdę na moich koniach ciężko nazwać pracą 🙂 powoli się uczę eliminować błędy ( moje błędy dosiadu nabyte przez lata jazdy) i nawet coś mi powolutku wychodzi 💃
Nie siedziałam nigdy na zrobionym koniu ( przepraszam raz jeździłam na trenera * kobyle 👍, więc to miód malina nie koń, ale nuda - bo grzeczne to, robi wszystko co powinna 😂
Z drugiej strony nieraz przechodzę załamania nerwowe jak się nie mogę dogadać z moimi 😁
Satysfakcję mam ogromną, ale też wiem że przynajmniej jak sobie zepsuje swoje młodziaki to mogę mieć pretensje do siebie tylko 🙂
Wiem że to jest wszystko odwrotnie i że powinnam mieć profesora, ale ani mnie nie stać na niego ani też nie mogę sobie wyobrazić że kupuje konia który jest zajeżdżony, bo jednak największą radochą dla mnie to było : pierwszy raz siodło, pierwsze wsiadania itp ale mało jest tak nielogicznych ludzi jak ja 😉
Skoki : uczę się ja i uczą się moje konie, jakoś nam idzie, bo trener bardzo dobry skoczek. Odpukać nie parkują, nie wyłamują. Pierwsze i jak na razie jedyne zawody na klaczy jechałam na zero.
W tym roku mam nadzieję postartować więcej na obydwu.
Pochwalę się jeszcze że młody opanował panikę odnośnie konia z naprzeciwka, ale czasami włącza się mu uciekacz 🙂
Nie mniej rozprężalni się obawiam, ale jeszcze jest czas.
Bardzo dziękujemy wszystkim za gratulacje! :kwiatek:
Wrzuciłam już filmik na youtube. Polecam zauważyć pierwszą linię gdzie straciłam panowanie nad podekscytowanym młodzieńcem oraz stacjonatkę nr 3 gdzie ledwo zdołałam wykręcić ciasno na 3 😀
Na tym malutkim parkurze miałam większe emocje niż na barierach, które jechaliśmy pod koniec a stało w ostatnim rzucie 170 😉
edit. link no przecież 😁
salto piccolo, gratulację, aż miło popatrzeć.
A że dostałam dzisiaj upragnione i wyczekiwane zdjęcia dzieciaków, to wrzucam kilka... Klusek od niedawna ma na karku małego, a że początki były trudne to tym bardziej cieszy, że się powoli acz jednak przekonuje do nowego kolegi, którego czasem trzeba ustawić 😉
Tak więc oto pierwsze wspólne zdjęcia...
edit.
Klusek w treningu rozumiem? Miło go widzieć w kluskowej kondycji. 😀
salto piccolo, super! widać że wesołek z niego 😉 zadek fajnie otwiera !
Cobrinha, ale kawał konia z niego!
Perlica, w idealnym świecie ludzie uczyliby się na koniach profesorach.. ale świat nie jest idealny niestety..
a mi się filmik wiesza w 1:21 🙁
Cobrinha ależ piękne zwierzęta!! A kary.. pozazdrościć prawdziwego Black Prince 😉
deborah wesołek, to fakt ale uwierz mi - jeszcze nigdy nie bryknął ani nie zrobił nie skontrolowanego ruchu pod siodłem. Temperament ma na pewno po matce ale złoty charakter. Coś tylko nam ostatnio nie gra dobrze z zębami. Chyba, że taki okres ma, generalnego buntu przed wędzidłem.
Perlica nie wiem dlaczego. Wszystko śmiga dobrze. Szkoda, że od 1:21 bo od tamtej pory akurat zaczęło dobrze iść 😁
salto piccolo, już mi się otworzył 🙂 fajnie zadem "operuje" , ja chłopaka widzę w wkkw 🙂