Stajnie w Warszawie i okolicach

kujka   new better life mode: on
16 lutego 2009 21:42
SIWA FOLBLUTKA, czyli ile teraz bedzie w calosci wynosil miesieczny koszt utrzymania konia w podolszynie?
siwa folblutka - wiesz, ok, pokręcić się w kółko można, ale o sensowną pracę to tam ciężko 😉
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
16 lutego 2009 23:17
kujka na dzień dzisiejszy jest 750 zł.
Anaa ja prawie 4 miesiące stępowałam i kłusowałam lub wypuszczałam 2 kobyły luzem, więc ciężko nazwać to sensowną pracą. 2-3 konie na stępo kłusa też dawały sobie radę 😉 Najwazniejsze, że był dach nad głową i nie zamarznięte podłoże 🙂. Ale teraz za to będziemy szaleć na tej nowej przestrzeni i zniknie tablica do rezerwacji hali 😅
heh,ja cała zime juz od paru ładnych sezonow smigam bez dachu nad głową  😉
Skaczemy,praca sensowna jest.Czasami tylko troche pogoda plany pokrzyzuje.
A no i dodatkowa rozrywka plac budowy(hal maximusa) za ogrodzeniem.
Takie rzeczy tylko w nieśmiertelnym Paszkowie  🤣
A czy ktoś słyszał może o stajni Nad Łąkami? Niedaleko Serocka?
Mam pytanie i prośbę jednocześnie- mógłby mi ktoś wytłumaczyć dojazd do Stajni Ojrzanów, będę jechała od Tarczyna.
lostak   raagaguję tylko na Domi
17 lutego 2009 12:57
wejdz sobie na moja strone www, w moim profilu i tam masz dojazd do ojrzanowa, 🙂
Tylko nie próbuj przez Suchodół- ostatnio pan Chrzanowski mnie wyciągał traktorem 🙂
Tylko nie próbuj przez Suchodół- ostatnio pan Chrzanowski mnie wyciągał traktorem 🙂

Słyszałam, słyszałam koleżanka "stajenna" mi opowiadała, nieźle się ubawiłam. I nawet ulubiony UAZ nie pomógł ... Przyroda jest bezlitosna 👍
Ponieważ już raczej wiadomo że wracamy z Lordkiem do Warszawy poszukuję pensjonatu, najchętniej w Warszawie północnej. Już kiedyś pisałam o tym, ale była to raczej "faza niepewności", teraz już wiem że ruszamy do Warszawy. Jakie pensjonaty możecie mi polecić? Jakie odradzić? Wybaczcie że nie przeczytam wszystkich stron wątku 😉 ...  🤔 Pisząc północna Warszawa mam na myśli oczywiści północną Warszawę i jej bliskie okolice, niekoniecznie pensjonat 40 km od granic Warszawy gdzieś koło Nowego Dworu  🤔
Od Bemowa mówisz? Może Bajardo? 

😁

edit:
-hala
-karuzela
-solarium
-myjka wew. z ciepłą wodą
-salon kominkowy
-dwa place zewnętrzne
-zawody ujeżdżeniowe w "domu" w sezonie letnim

Sierra Dzięki, ale najlepiej by było gdybym tez znała cenę i ew. stronę www. Starałam się bowiem sama uskuteczniać poszukiwania google  🤔trzałka: ośrodki jeźdźieckie warszawa ale nie uzyskałam żadnych znaczących rezultatów 😉
Proszę Cię bardzo:

http://skjbajardo.pl/

cena: 1150zł/m-c

😉
w tamtych okolicach z halą:
bródno
łomianki (nowa stajnia - nie wiem jak się nazywa)
lider stary
Eurydyka   tu stać się może coś nowego
19 lutego 2009 11:45
lets-go - polecam:
http://kobrapark.pl/stajnia.html
Super czysta stajnia, ogromne, zielone padoki i  przepiękne tereny.
stary lider? Co to?
jest stajnia lider (w łomiankach) - stara i nowa - tego samego właściciela bodajże.
stara ma halę
nowa chyba nie (chyba, że się coś zmieniło ostatnio)
Więc stajnia lider otwiera mi się jako bardziej agroturystyka, nie jako ośrodek jeździecki. W ogóle to jestem chwilowo załamana - gdzie trzymają konie zawodnicy?  🤔 Gdzie nie spojrzę tam bryczki, kinderparty, balety itd. A gdzie się trenuje? Gdzieś przecież musi być sport?  🤔 Niekoniecznie 50 km od Warszawy? Jak miałabym tam codziennie dojeżdżać? Eh, załamka...
Może stajnia Sokóle
tylko nie wiem czy to twoje strony
http://www.sokole.pl/
Jak sport to polecam Largo i Chojnów.  😎
http://www.largo-sa.com.pl/
http://www.stajniachojnow.pl/
ewentualnie Centuriona, jeśli jest dość sportowy...
http://www.stajnia-centurion.pl/

Ale to ciut nie twoja strona, niestety.  😎
jest stajnia lider (w łomiankach) - stara i nowa - tego samego właściciela bodajże.
stara ma halę
nowa chyba nie (chyba, że się coś zmieniło ostatnio)


Brodna bym nie radzila. Na hali tłumy rekreacji i prywatnych koni nawet do poznych godzin. Na pn jeszcze jest Olender www.stajniaolender.mash.pl
Let's go - moze sprecyzuj jakie masz wymagania co do stajni? No i jaki sport - skoki? Co musi miec, do jakiej ceny itp. Bo wymieniac wszytskie stajnie i strzelac to raczej bez sensu..
już nie mówiąc o tym, że w PL jak jest jedna hala to jest luksus 😉
Więcej hal ma aromer - 2 (+ mała do lonżowania) - ale to zupełnie nie Twoja strona wawy

Co do trenowania - ja myślałam, że do tego potrzebny jest koń, trener i czworobok/plac z przeszkodami 😉 wszędzie się da jak się chce.
Jak będziesz patrzyła czy jest rekreacja (w większości stajni jest lub bywa) to powodzenia.

Gdzie nie ma rekreacji? Albo tam gdzie jest hiper drogo (largo, chojnów, garo itd) albo tam gdzie nie ma koni rekreacyjnych.
Ale nawet w stajni pensjonatowej stricte nie wszyscy to Szporofcy 😉
Miałam bardziej na myśli to że na miejscu jest trener.
trenerzy zwykle dojeżdżają.
jaki trener? jakiej klasy? zawodnik czy osoba o znanym nazwisku? sprecyzuj...
możesz mieć trenera na miejscu a uznać, że Ci nie odpowiada i ściągać kogoś z 2 końca miasta... bo oh i ah... 😉
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
19 lutego 2009 12:57
No cóż tak się składa że Trener może być tam gdzie Ty, wystarczy się umówić na treningi i voila.
ściągać kogoś z 2 końca miasta...
A jeszcze może się okazać, że w Twojej stajni sobie nie życzą szkoleniowca z zewnątrz.
Precyzuj.
Trenerzy często dojeżdżają do kilku stajni. W większości droższych pensjonatów ktoś jest.

Radziłabym ci się najpierw zorientować z kim chcesz trenować. Przynajmniej tak mniej więcej. Żebyś potem nie musiała zmieniać stajni po miesiącu, bo ci trener zupełnie nie pasuje. Nie twierdzę, że i tak nie będziesz chciała tego zrobić, ale niektórych rzeczy da się dowiedzieć przed pierwszą jazdą  🙂
Nie wiem kto trenuje w Warszawie, więc nic więcej nie napiszę rozsądnego  🤔. Mam na myśli kogoś ze startami międzynarodowymi na swoim koncie, osobę nie pracującą z końmi "na szybko". Kogoś, kogo kompetencje można sprawdzić. Nie musi obecnie już startować. Nie musi być "specem" od ujeżdżenia, w zasadzie nigdy nie trenowałam nic innego niż ujeżdżenie, ale nigdy z trenerem ujeżdżenia  🤔wirek: Może być też ośrodek w którym jest ktoś na poziomie mniej więcej C, żeby wspólnie popracować, spytać się o radę. Obym nie trafiła na "pseudo-szport"  🤔 Kiedyś, jak sprawa była po raz pierwszy aktualna, pisała mi efka o Bródnie, tylko nie wiem jak tam jest, bo sie sprawa przeciagała, więc porzuciłam trochę temat.
[quote author=lets-go link=topic=46.msg179517#msg179517 date=1235047155]
(...) gdzie trzymają konie zawodnicy?  🤔 Gdzie nie spojrzę tam bryczki, kinderparty, balety itd. A gdzie się trenuje? Gdzieś przecież musi być sport?  🤔 Niekoniecznie 50 km od Warszawy? Jak miałabym tam codziennie dojeżdżać? Eh, załamka...
[/quote]

Tam gdzie mają sponsorów albo konie oddane w trening. To nie jest jedna słuszna stajnia, a raczej dość płynna kwestia.

Chcesz sport?

Proszę bardzo: Aromer, daleko ale dojazd dobry. Są i trenerzy, i zawodnicy i konie... a mimo to nie ma takich pieniędzy - na dziś dzień - żebym tam wstawiła swojego konia. No ale on jest mniej niż rekreacyjny a ze mnie żaden zawodnik...

👀

edit=link:
http://www.aromer.pl/

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się