Uchwycić chwilę

w lewej sztylpie zamek z wrażenia nie wytrzymał :p
a jeździec wbrew ostatniemu zdjęciu wykonał jeszcze salto i spadł na kark, tylko tego nie mam uwiecznionego, bo fotograf zamarł w przerażeniu

ale nic się nie stało, bolała tylko urażona duma (ponad 3 lata z konia nie zleciałam...) 😉

To dobrze, że się nic nie stało. Zawsze to kwestia też tego rozpędu o czym ostatnio przekonała się moja mama. Niby koń mały, ale też w galopie wybił i się zsunęła. Cała lewa strona stłuczona, ma drugie biodro i pięknego siniaka.  😉

azzawa, ja nie tuliłam ziemi 4-5 lat, ostatnio spadłam w stępie, bo konia ptak chciał zjeść 😁 Zgubiłam buta.

Dworcika, to poważna sprawa! Ponoć jak kogoś auto potrąci i poszkodowany wyleci z butów to albo nie żyje, albo jest pijany. Nie wiem jak to się ma do zgubienia jednego buta przy spadaniu z konia, no ale  😁

I PRAWIE potrąceniu przez ptaka!
Ale żyję i mam się dobrze. Konia nawet rysy nie ma 😉

.

glanek Ty świntuchu  😁 

Nie no wiadomo, mozna sie polamac spadajac nawet ze stojacego konia jak sie to zrobi niefortunnie :-)
GLANEK psia konsternacja bezcenna :-)

glanek, przebiłaś wszystkich.

glanek, widziałam to już kiedyś, chyba nawet tutaj...

.

glanek idealny strzał.  😎

glanek, nie ma sprawy, jak widać dla wielu to nowość  😁

Takie jedno, z otwarcia sezonu na Partynicach 🙂


Jeśli za duże to zmniejszę  😡

Viridila Świetne ujęcie, dobry refleks! Jak paparazzi! Rozmiar ok. 🙂

Też mam coś ciekawego z Partynic (otwarcie sezonu dn. 25.04.2010r):

Pełna synchronizacja! 🙂

jak jeden mąż 😀

Hahah, też mam zdjęcie z synchronem: klik

Hehe, ja też mam zdjęcia, konie róznią sie wielkoscią, ale z pełną synchronizacją nóg 😀

Nie do końca kontrolowany striptiz na koniu (+mina jeźdźca - no comments :P) 😉

DeJotka mi też się kiedyś sztylp rozpiął, w dodatki na zawodach podczas przejazdy, widok trzepoczącego przy nodze sztylpa bardzo rozprasza, w moim przypadku skończyło się to zrzutką

sandrita, na pierwszy rzut oka widziałam tam jednego konia, świetne!

To ja dorzuce swoje z ostatnich zawodów 😀 Kobyła zmęczyła się i chciała sobie odpocząć 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Za duże zdjęcia, nie po raz pierwszy!

sandrita to się nazywa synchronizacja  😲  🙂
moja koninka postanowiła sobie wczoraj troszkę pobrykać z kolegą... 

Tak przeglądałam zdjęcia z niedzieli i w sumie nawet nie wiedziałam, że w miarę złapałam wywrotkę z 5 gonitwy na Partynicach. Wyglądało nieciekawie, zresztą - widać. Mam kilka zdjęć - ja dżokej leży i koń 4 nogi w górze, potem to i kilka jak już się zbierają. Wstali, jeździec wsiadł i stępem dojechał. Z tego co wiem to jeździec w miarę ok, koń miał zdartą skórę nad nosem - tyle wiem od koleżanki objeżdżającej tam konie i widziała jak wracali do stajni.

W tle koń bez jeźdźca - przeszkodę wcześniej była wcześniejsza wywrotka, a koń dobiegł do mety bez jeźdźca.

Nie wiem czy się tutaj nadaje - jakość średnia, ale spora odległość nas dzieliła i obiektyw nie dał rady (a niby właśnie do takich zdjęć nieco  🤔wirek: ).

łuhuhuhu zbiorowy upadek

Najlepszy jest ten dżokej(?) po prawej w tle. " Ok, ja mam już tego dość" i poszedł sobie  😁

albo "nie chcesz skakać? Dobra sam sobie przeskoczę" - koń " ej czekaj, żartowałem"  😁 😁

Mozii, tak w tle w żółtym to dżokej, który przeszkodę wcześniej spadł - koń pobiegł (i skakał) dalej, a jemu nie pozostało nic innego jak piechotką 😉

Ambitny koń  😀 A on pewnie pomyślał: "Aaa chrzanić to... Idę na piwo..."  😁

Z zawodów w Pszczelej Woli, Szymon i Perdita. Upadek był po zakończonym przejeździe, dzięki któremu Szymek zajął 1 miejsce w konkursie zwykłym z rozgrywką 80cm 🙂 Nic się nie stało, chłopak po upadku trochę oszłomiony, ale wszystko w porządku 🙂