Ochraniacze

No i się w końcu doczekałam wymarzonych Dalmarów 🙂. Mam nadzieję, że będą się dobrze spisywać.
Na zdjęciu rozm M w komplecie z kaloszkami na drobnym folblucie (w trakcie przymiarki, od razu po odebraniu paczki na poczcie 😉). Wyglądają na bardzo fajne, leciutkie i dające solidną ochronę.
Cyśka   Załoga G :D
02 maja 2013 16:56
czeggra1, tak się zastanawiam - nie lepsze byłyby większe przody? Może to kwestia zdjęcia, ale trochę krótkawo wyglądają 😉
Jak wypadają rozmiarowo kaloszki Horze, czaję się na te z kolekcji Brighton ale w żadnym sklepie nie podają wymiarów.
No i się w końcu doczekałam wymarzonych Dalmarów 🙂. Mam nadzieję, że będą się dobrze spisywać.
Na zdjęciu rozm M w komplecie z kaloszkami na drobnym folblucie (w trakcie przymiarki, od razu po odebraniu paczki na poczcie 😉). Wyglądają na bardzo fajne, leciutkie i dające solidną ochronę.



Podobają mi się te ochraniacze ale chyba musisz pomyśleć nad kuciem twojego konia,mimo kaloszków widać że pazur wyrasta mocno w przód 😉
Zna ktoś może bardzo wytrzymałe ochraniacze na padok, z systemem wentylacji? Wszelkie skorupki odpadają, bo mój koń ma nakostniaka na przodzie nogi, który musi być chroniony.
deborah   koń by się uśmiał...
03 maja 2013 20:59
przetestowałam dziś HKM nowe

wnioski
miałam je dziś pierwszy raz.. w płaszczyźnie lansu daję im 10/10. chyba z 10 osób mnie zaczepiało i pytało co to za ochraniacze

ale
są małe. na konia noszącego m i to małe.
kołeczki ciężko się zapina póki co. może się wyrobią. i gumka jedna w tylnich ochraniaczach napawa mnie lekiem że nie wytrzyma
póki co trzyma i nie wygląda żeby miała puścić ale w veredusach zady mają dwie gumki. może to przezwyczajenie tylko.. za tą cenę są rewelacyjne!

foto



Co sądzicie o ochraniaczach Fair Play'a Pirouette?
Bo zastanawiam się czy je kupic czy zbierac na Piaffy Veredusa  😡
Odpuść sobie Fair Playe, macałam w sklepie jak kupowałam swoje Tattiniaki, bo na zdjęciach wyglądały na nodze na fajnie wyprofilowane. Ten neopren jest cieniutki jak owijka dosłownie, jak dla mnie żadna ochrona i przy podkutym koniu podejrzewam, że szybko by się zrobiły dziury. Jeszcze wystające nitki na szwach, ja tam do FP mam uraz, w każdym ich produkcie jaki mam coś odpadło, odkleiło się albo puściła nitka 😉
Miałam okazję macać ochraniacze skorupkowe BR. Są rewelacyjne! Grube, konkretne, bardzo elastyczna i mocna skorupa, neopren obszyty nie ucięty. Za tą cene bardzo dobre ochraniacze.
[quote author=czeggra1 link=topic=30.msg1764563#msg1764563 date=1367509412]
No i się w końcu doczekałam wymarzonych Dalmarów 🙂. Mam nadzieję, że będą się dobrze spisywać.
Na zdjęciu rozm M w komplecie z kaloszkami na drobnym folblucie (w trakcie przymiarki, od razu po odebraniu paczki na poczcie 😉). Wyglądają na bardzo fajne, leciutkie i dające solidną ochronę.



Podobają mi się te ochraniacze ale chyba musisz pomyśleć nad kuciem twojego konia,mimo kaloszków widać że pazur wyrasta mocno w przód 😉
[/quote]
Mam tego pełna świadomość 😉. Zmieniam kowala, bo obecny mnie nie słucha, robi po swojemu, tj zawęża kopyto, ściska ramionami podkowy piętki i efekt jest jaki jest, a cena jak za zboże. Niestety w UK ciężko znaleść rzeczywiście sensownego kowala i to mimo, że kończa specjalne szkoły, dostaja certyfikaty na wykonywanie zawodu. Przepraszam za  🚫

Orzeszkowa, tak przyglądam się temu zdjęciu i też stwierdzam, że może troszkę są za krótkie. Na żywo nie zwróciło to aż tak mojej uwagi. Poproszę dziś mojego M. aby strzelił Cześkowym nogom fotkę w ruchu.
Prawdę mówiąc te Dalmarowe M-ki są dość małe. Koń na zdjeciu, czyli Czefalo ma raptem nie całe 18 cm w nadpęciu, a nóżki są folblucie, czyli dłuuugie 😉. Kaloszki rozm M są malutkie, niczym rozm P. Orfeusz- nasze drugie konisko, to kawał kalibrowego folbluta i będzie potrzebował L, a Veredusy nosi M.
czeggra1 w Polsce też niełatwo 😉
A co myślicie o Zandona CARBON AIR? Jeśli chodzi o desing to wymiatają, ale czy nie lepiej inwestować w Veredusy o których dużo się słyszy?
No i czy kupowanie takich ochraniaczy jest opłacalne jeśli ma się zamiar trenować ujeżdżenie z małymi skokami?
http://www.horsehouse.pl/pl/Katalog/Ochraniacze-CARBON-AIR-Tendon-Zandona.html?pa=2&producer=1380
Mam obiecane wcześniej fotki Pro Maxów tobacco :
Strasznie mi się podobają na kasztanie. Jeżdżę w nich praktycznie non-stop na koniu, który kompletnie nie szanuje swoich nóg (jego popisowym numerem jest stawanie w stój podkutym kopytem na kopycie...). Nie byłam przekonana, czy kaloszki długo pożyją, ale jak dotąd wszystko na piąteczkę. 🙂







Spróbuję za chwilę też sfocić fotki moich szampańskich PM, te są w użyciu ponad rok i właśnie je wyjęłam (bezczelnie) z pralki.

Mam też na biurku i macam Horze Brightony w obłędnym kolorze beetroot purple, czyli magentowy róż 🤣 Tak po macaniu wypadają bardzo fajnie, elegancko obszyte/wykończone, zarówno kalosze, jak i ochraniacze mają od środka miękki neopren. Są pokryte taką gładką warstwą z kolorkiem, ale nie są tak błyszczące, jak na zdjęciach katalogowych. Rzepy w ochraniaczach są z gumami.
Bardzo fajne, jak za swoją cenę, chyba sobie sprawię komplet zapasowy na padok dla grzecznych koni, tylko muszę wymyślić, który kolor się nadaje, żeby go założyć na konia 😁

kittajka   yellow power
07 maja 2013 14:52
Potrzebuje pełnych ochraniaczy, mogą być neoprenowe, chętnie ze wzmocnieniem. Koniecznie wytrzymałe, bo koń jest niszczycielem ochraniaczy. Wszelkie sztuczne misie i szmatki odpadają. Myślałam o BRach, ale wydaje mi się, że ten materiał wierzchni przy zdolnościach mojego konia szybko byłby w kawałkach. Jakieś inne pomysły?
Budżet tak do 600 zł za komplet.
kittajka, calkiem niedawno pisalam o busse
http://www.gnl.pl/ochraniacze-neoprenowe-busse-sport-p-4287.html

Cztery lata juz tyram na roznych koniach, na roznych warunkach (w tym krosy), uzywane sa codziennie - i praktycznie ani sladu uzytkowania (poza lekko mniej przyczepnym rzepem)
kittajka, Premier Equine Air-Cooled - brzydale straszne przez te ich niebieskie wywietrzniki, ale są solidne, lekkie, dobrze trzymają się nogi. Spokojnie się zmieścisz w cenie.
O! Premier Equine to bardzo dobra jakosc 🙂 Jeszcze do listy dopisze Woof Weary - tez nie do zdarcia

http://www.woofwear.com/for-horses/brushing-boots/double-lock-brushing-boot_black---small.html
Hmm, a wypowie się ktoś o tych Zandona CARBON AIR? Albo w ogóle czy ta firma to nie jakiś śmieć
ikarina, z WoofWaerami to bym tak głową ani nawet ręką nie ręczyła - u mnie przeżywały od roku do 2-3 przy użytkowaniu padokowym. W sumie to muszę przekopać się przez resztki i zrobić wyprzedaż, teraz na padok mam już inny zestaw 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
07 maja 2013 16:13
quanta, a masz może zdjęcie Brightonów na koniu? Mówisz, że nie świecą się aż tak jak psu jajca? To może się jednak skuszę.
quantanamera, u nas na padokach się sprawdzaly. Jednak nie ryzykowalabym wrzucania ich do pralki.
kittajka   yellow power
07 maja 2013 17:15
quantanamera, dzięki, w sumie zapomniałam napisać, że premiere equine już mam, ale tak w zasadzie chyba skusze się jeszcze raz na nie, bo to jak dotąd jedyne ochraniacze poza olimpicami które przeżyły dłużej niż rok i jeszcze jakoś wyglądają
ikarina, te woof wear też wyglądają fajnie, ciężki wybór przede mną
Miałam okazję macać ochraniacze skorupkowe BR. Są rewelacyjne! Grube, konkretne, bardzo elastyczna i mocna skorupa, neopren obszyty nie ucięty. Za tą cene bardzo dobre ochraniacze.


ale które dokładnie? te czy te ?
te
edit.
kurcze, teraz to nie wiem... z pewnością neopren był cały obszyty, może to te drugie  🤔
o, no to rzeczywiście fajny stosunek jakości do ceny, większość skorupek za tę kasę to kawał krzywo wyciosanego neoprenu z plastikiem gdzies tam po drodze przyklejonym 😉
Czeggra1  no to Cie zalamie z dallmarami bo zady sa beznadziejne, wiecznie sie beda obkrecac az zaczna spadac i kon bedzie przygalopowywal w nich pod kopytami, ja swoje wyrzucilam w cholere jak na kazdym koniu byly pod kopytami juz w polowie krosu, beznadziejne!
Nr jeden to premier equine jak narazie,
przody dallmary sa ok ale zady koszmar.

zdj z netu
crazy o ja... 😲 nie wyglądają na takie co by się miały aż tak obkręcać, nawet ptrząc na zdjęcie czeggry zwróciłam uwagę na tylne zapięcia i wydały mi się takie solidne, a tu takie niespodzianki 🤔wirek:

Zaś ja mogę tylko potwierdzić, że premier equine jak narazie super, po jednym krosie wyglądają jak nowe i do końca nawet nie drgnęły z miejsc, w których zostały zapięte:


edit: guanta no właśnie byłaby szansa na jakieś zdjęcie tych brighton,[s] albo chociaż informację jak wypadają rozmiarowo ochraniacze i kaloszki? [/s] już widzę, że na animalii są informacje o rozmiarach :kwiatek:
O jaaa Mgdzior cudowne  😜 Gdzie kupujecie equiny, ogolnie jest jakis sklep wkkw (crazy, Magdzior) poza wkkw.eu ?
crazy, o żesz w mordę... No to mnie zasmuciłaś 😕. Dzięki za info :kwiatek:.
Premiery są póki co stale na allegro... Zwłaszcza te do WKKW
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się