Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 kwietnia 2013 17:18
Po niedzielnej hennie wyszło mi coś takiego. Zdecydowanie mogłam dłużej potrzymać i aktualnie zastanawiam się nad powrotem bardziej w kierunku brązu.  🙄
.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
02 maja 2013 07:37
aż tak jasne wyszły? Zaraz po zmyciu miałam pomarańczowy kolor na odrostach, aż się załamałam. Na szczęście ciemnieje ciągle.

.
asds   Life goes on...
02 maja 2013 09:13
Ja chciałabym polecić  szcztokę okrągłą z odżywką do modelowania włosów Remingtona. Używam od 3 tygodni i naprawdę fajnie się sprawdza. Włosy są gładkie i miekkie, nie elektryzują się.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
02 maja 2013 10:21
falletta , to w hennie jest najgorsze, że nie można do końca przewidzieć jak to się skończy :p

Mam nadzieję, że to co aktualnie mam na głowie już sobie takie zostanie 😀
.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
02 maja 2013 10:42
A to chyba niestety nie henną. Kiedyś mi się marzyła taka totalna marchewa, ale ja bym w tym kiepsko wyglądała. Plus taki, że rude farby się szybko wypłukują ( po koleżance widzę marchewka fajna przez kilka dni, a później już blady kolor), a henna sobie trwa
melduję:

- z Jantarem się nie kochamy 🙁 zmęczę butelkę do końca ale jest totalny bez-szał. Łeb do mycia co dzień, skalp swędzi, a jak się drapię to mam a'la łupież.  Wracam potulnie do Saponicsa
- odżywka do włosów farmona z Żeń szeniem: http://sklep.farmona.pl/herbal-care/881-herbal-care-odzywka-do-wlosow-cienkich-i-delikatnych-ze-sze-200ml-5900117099094.html hmm tak jak Skrzyp polny z tej samej serii mnie zachwycił tak żeń szeń - no jest bo jest. Trochę za ciężki, trochę za tłusty. NIby się błyszczą, niby oki rozczesują ale brakuje mi tego "wow" który miałam po Skrzypie. Nie wiem czy nie zużyję jako pierwsze O do OMO. Mam jeszcze Len z tej serii do sprawdzenia. Jak nie to też wracam do Skrzypu
- pianka push up z Radicala (Kajula coś dla Ciebie, bo cierpiałaś na "przyklap"😉 jestem mocno na tak 🙂
Po piersze pięknie pachnie, po 2gie super się rozprowadza i włosy się "same" pod palcami rozczesują. Nakładam, daję głowę w dół i włączam suszarę (chłodno z jonizacją) w porywach jako totalne beztalencie fryzjerskie z jednej strony kosmyka jadę szczotką (zwykłą, okrągła mnie pokonuje) z drugiej suszara. Efekt push up jest bdb 🙂 Utrzymuje się tak do 36 godz spokojnie, 48 już ciut słabiej ale tez nie jest to przyklap 🙂
asds   Life goes on...
02 maja 2013 14:23
a u mnie właśnie Jantar bardoz fajnie się sprawdza.
Czy farbując color&soin mogę zmieszać połowę farby z odżywką, a drugą połowę zostawić na następny raz? Spodobała mi się ta metoda farbowania, jest bardzo oszczędna :P
Scottie   Cicha obserwatorka
03 maja 2013 08:07
Mój ukochany chłopak przywiózł mi z Niemiec 3 odżywki i 3 olejki 😀 będzie testowanie!
Ja się znowu polubiłam z olejem sezamowym, tylko dlaczego on musi tak niemiłosiernie śmierdzieć? 😂 nawet po nałożeniu pachnącej odżywki czuję tę sezamową nutkę
Odszczekuję, co mówiłam o Kallosie Latte. Nałożony na przyzwoicie nawilżone włosy jest mega 😜
fruity_jelly, kup sobie rafinowany :P Trochę mnie witamin, ale kwasy tłuszczowe te same 😉 no i nie śmierdzi
Jak wykończę tego smroda to mam zamiar wypróbować olej z orzechów włoskich 🙂
Ja się chyba powieszę albo nie wiem co. Nie mogę patrzeć na te moje liche włosy, przez nie mam obsesję i patrzę wszystkim ludziom na włosy i w zależności od tego ile ich mają albo zazdroszczę albo siebie ich kosztem pocieszam. 😵 Stosuję olejek łopianowy i nic. A Jantara do tej pory znaleźć nie mogę. :/
flygirl - a drożdże? Miałam po nich prawdziwy wysyp bejbików. Do tej pory wystarczy 2tyg kuracji żeby pojawiły się nowe włoski.
flygirl mam to samo 😉 kiedyś miałam chyba dwa razy tyle włosów co teraz ale i tak nie jest źle. Jantar możesz zamówić w dozie i odebrać potem w aptece, czasem towar jest niedostępny ale teraz jest, wczoraj sprawdzałam 🙂
Po weekendzie zamawiam olejek Khadi, kozieradkę i drożdże już mam. Będę walczyć o przyrost i gęstość 😅
Tych Babuni nie jestem w stanie przełknąć. Może spróbowałabym te w tabletkach? Które brałyście? Bo wygooglałam i widzę tu Dromin, Lewitan, Humawit, Drovit.

fruity no właśnie ja też miałam dwa razy więcej, jak widzę stare zdjęcia to mi się płakać nad nimi chce 🙁
Robiłam ostatnio płukankę z siemienia po raz pierwszy, ale albo zupełnie na mnie nie działa, albo coś sknociłam... Po ugotowaniu tych ziaren (proporcje łyżeczka na szklankę wody) mam jeszcze tego gluta czymś rozcieńczyć? Mogę jego nadmiar jakoś potem odcisnąć z włosów? Koniecznie muszą schnąć same, czy można im pomóc zimnym powietrzem i suszarką?
Ja piłam tylko te babuni. W tabletkach polecane są piwowarskie, dokładną nazwą nie rzucę. Może Calcium Pantothenicum? Z mojego doświadczenia - na porost przede wszystkim kuracja od wewnątrz. Zewnętrznie na wypadanie.
Kurde - współczuję Wam dziewczyny. Po odstawieniu hormonów zaczęły mi włosy wypadać i pamiętam to przerażenie 🙁 W 2 tygodnie zostało mi 2/3 kucyka. Dopiero teraz - po roku - bejbiki zaczynają być takiej długości, że włosów wydaje się być więcej.
flygirl powtórzę, zamów sobie jantar u producenta: https://sklep.farmona.pl/ 😉 polecam tez ich fanpage na FB, co i rusz mają jakieś promocje po 20%
CP też fajne, u mnie dawało efekty, ale w porównaniu z drożdżami przy braniu kilku tabletek dziennie to miesięczna kuracja wychodzi duuuużo drożej 😉
Zamówiłam Jantar i CP. Drożdże też kupię. Muszę odzyskać swoje włosy. 😀 Dzięki dziewczyny. :kwiatek:
Hahahahaa, wlasnie sie obudziliam i w zyciu nie uwierzycie jaki mialam sen, pisalam testy gimnazjalne i ostatnim testem byl test z wlosomaniactwa! Trzeba bylo okreslic, kiedy wlosy mozna uznac za suche a w odppwoedziach bylo a.wiosna b.latem c.jesienia d. Przez caly rok i pamietam, ze sie zestresowalam, ze bedzie pytanie o panthenol, ale przypomnialo mi sie, ze przeciez anwen ostatnio o tym pisala. Pozniej poszlismy w gory, po ktorych chodzila galopada i robila sobie slit focie z kamieniami, a ja musialam okreslac wlosy jakiejs dziewczyny 🤣. I wiecie co jest najgorsze? Ze zapomnialam dwoch odpowiedzi przeniesc na karte i nie mialam juz max pkt. 😕
Dobry sen! Jakbym w sesji mogła mieć taki egzamin 😎

Mam koleżankę - piękne, długie blond włosy, proste. Kilka podejść do włosomaniactwa było, ale nie jara jej siedzenie na forach i blogach. Kilka razy prosiła mnie o rozpiskę co i jak często robić - do tej pory myje tylko bez SLS i używa odżywki (seria babuszki Agafii) + ma TT (którego kupiłam jej na urodziny rok temu 😉 ). Aktualnie trochę krucho u mnie z kasą - myślicie, że spoko prezentem będzie taka mini instrukcja pielęgnacji? Do tego myślałam o jakimś fajnym serum/odżywce b/s do zabezpieczania.
fruity_jelly, eeej moj kochany sezamowy aż tak nie śmierdzi 😀

Goździk, jak chcesz 😉 ja gluta rozcieńczam jeszcze zimną wodą. Potem odciskam. Jak się spieszę to susze zimnym nawiewem 🙂
Dziewczyny lubelskie, znalazłam fajny sklep w Świdniku z naturalnymi kosmetykami i różnymi ziółkami 😜 www.lawendowaszafa24.pl a najlepsze jest to, że stacjonarny znajduje się zaledwie dwie ulice dalej ode mnie 🏇
Mam pytanie do osób stosujących Jantar. Czy wcieracie go tylko w skórę głowy czy we włosy też? Wyczytałam też, że nie trzeba go zmywać, bo nie zostawia żadnych śladów i że można wcierać albo w mokre albo w suche włosy,prawda to? 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się