Hej dziewczyny.
Mam pytanie czy jest szansa przejścia z takiego koloru włosów (1) do takiego (2) bez dekoloryzacji ? 😵
Bo chciałabym mieć jaśniejsze włosy a dekoloryzacji się trochę boję. Niby włosów mam dużo ale trochę mi wypadają.
(1-moje 'naturalne' kiedyś farbowane widać odrost)

(2-a tu mniej więcej taki kolor na jakim mi zależy)

Długo zastanawiałam się czy malować ale w moim obecnym kolorze czuję się po prostu źle.
Dochodzi do tego to, że moje włosy są albo niepodatne na farbowanie albo po prostu grube bo dziś kupiłam farbę sayossa (mroźny perłowy blond) i nałożyłam na pasemko dla sprawdzenia koloru i nawet nie złapało.. (trzymałam 45 min)