no to przyszedł czas chyba i na mnie, żeby się przywitać. Oto Megi, której jestem aktualnie szczęśliwą (a czasem nieszczęśliwą) posiadaczką od niedawna 🙂
O,to super że już jest dom choć właśnie chciałam pisać do fajnej kobietki, której odszedł 2 tyg temu 25-cio letni arabek na emeryturze-bardzo cierpi po stracie.
orjentica widzę, że cierplisz na bezsenność 😎 post o 4 rano 😉 ganasz no to się cieszę, że kobyłka dom znalazła, bo nawet i ja miałam chętną osobę do zaadoptowania klaczki 🙂 Almira witamy i pokazuj Nam się tutaj częśćiej ! A piesek naprawdę wymiata !
trzymajcie kciuki za Rudzielca bo jutro idzie w korytarz 😁 mam nadzieje, że się nie zabije 😎
Pies bardzo dzielny i waleczny, wytrzymuje tereny z nami 😉
Postaram się pokazywać, ale jak już będzie co pokazać, bo niestety mamy okropne problemy mięśniowe na razie, a raczej braki... a i pogoda do zdjęć nie za bardzo.
Zduśka,ja od lat wstaję o 2.30 lub 3 rano. O 5 rano to już mam bułeczki upieczone na śniadanie dla dzieci i obrządki zrobione bo czas wyjeżdżać do pracy. A latem o 4 prowadzę konie asfaltem na pastwisko w świetle latarki czołowej 😉
bardzo wam dziękuję za odzew :kwiatek: dla tej odzyskanej klaczy rozpoczyna się nowe lepsze życie u dobrych ludzi. Orjentico 😲i jeszcze te bułeczki. Robię rachunek sumienia 😡 U nas kraina lodu, ślisko, gruda, wieje przenikliwy zimny wiatr - pogoda barowa. Wiosny nie widać. Ptaki siedzą pokulone na gałęziach. Nie moje klimaty 😤
u nas też paskudna pogoda... 👿 wieje, że łeb urywa, wszystko fruwa konie się płoszą Linieją - no bo niby wiosna ale śnieg i gruda. Humory mają dziwne. Do żłobu dosypuję Cynobrowi dobrych rzeczy - tak na osłodę bo powinien już pierwsza wiosenną trawę skubac ukratkiem. Jeździmy, trenujemy ale trzeba dojeżdżać na sąsiednie hale. Tej cudownej wiosny noszę już po kurtki, bo organizm wszedł w tryb "wiosna" i zamarzam gorzej niż zimą :/
Sorry dziewczyny,wzięłam się za porządki przedświąteczne. Chodzę spać w zależności od potrzeb,jeżeli nie ma nic do zrobienia to i o 20 kimnę przed telewizorem a jeżeli jest robota to wytrzymuję bez uszczerbku przeważnie do 22.Pracuję 7 dni w tygodniu od marca do grudnia,przerwa zimowa styczeń,luty ale i tak w wolne wstaje o 4 bo lubię taką ciszę poranna i spokój 😍 A bułeczki zajmują mi 5 min na zrobienie ciasta,a po wyrośnięciu wstawiam na 30 min do piekarnika.Prościzna.
orjentico te bułeczki nie daję mi spokoju, mogłabyś podać przepis :kwiatek:, no chyba, że to tajne/poufne. Przepis na "bułeczki orjentica" 😅 Epikea moje klacze, też się lenią, skóra swędzi ale są sposoby. Maceba wczoraj na jeździe-kłusujemy -czułam, że koniecznie musi się zatrzymać. To zrobiłam stój żeby, to była moja decyzja 😉 A arabka z ulgą zaczęła się drapać kopytkiem tylnej nogą między ganaszami. 🤣