hucuły.

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
12 lutego 2013 23:32
U nas w ogóle piłką nie było zainteresowania. Było tylko na zasadzie - jak już przestaniemy się bać, to dojdziemy, puszczając przodem najodważniejszego, lub jak kto woli najgłupszego, powąchamy i dalej żremy trawę. Mam za to w telefonie dzwonek z głosem rżącego konia i to jest genialna zabawa. Konie świrują przy tym kompletnie. Nie mam pojęcia co ten koń rży, ale to muszą być fascynujące rzeczy, bo całe stado galopuje jak oszalałe, drze się, parska i prycha.
Kurczak dzięki :kwiatek: spróbuje tego
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
13 lutego 2013 09:53
A to my z wczoraj...przed lonżowaniem.


Frog bardzo fajna sztuczka, dla mnie to było idealne rozwiązanie żeby konia nie nagradzać z ręki - przezabawnie to wygląda, potrafi stać przez kilka minut i szukać marchewki pomiędzy nogami 😀
Z piłką też nie było zainteresowania, mogłam nią w niego rzucać, obijać i niczego się nie bał i nie panikował. Ale sam by nie podszedł :P
Kurczak skąd wytrzasnęłaś taki dzwonek? Chciałabym zobaczyć reakcję swojego kopyciaka  😀
Ares się kłania :
Alicja_8 Fajny z niego misio ! 😀 a z tym siodłem wygląda jak jakaś kruszynka  😁

Wczoraj z ciekawości szukałam jakieś piłki takiej do ćwiczeń dla ludzi, nawet fajne były 🙂 Myślicie, że takie będą dobre ?

No to my Was zawstydzimy, bo my kłaniamy się tak  🏇

Ale my to ćwiczymy od ponad roku  😁
Piłka dla ludzi powinna być dobra 🙂
Super się kłania! Kurcze, ta nóżka świetna  😀
Mam piłkę dla ludzi i skoro ona wytrzymała napór mojej siwej, która notabene ma około 160 cm i zacną wagę to dla hucuła będzie idealna.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
13 lutego 2013 12:23
Marys5, stąd http://greenmp3.pl/Zwierzeta/241,Horse.html 🙂

My też próbujemy się kłaniać, ale największy problem mamy z tym, żeby kobyła została chwilę w takiej pozycji. Ona się kłania i jak od razu nagrody nie dostanie, to nie czeka, nie szuka, a wstaje od razu.
Mojego kucka dzwonek nie rusza, przerwał jedzenie (już coś!) i zaczął się rozglądać czy to przypadkiem nie jego klaczka. Za to właśnie ta klacz sąsiada zaczęła wariować, nie wiem jakim cudem to usłyszała skoro stoi jakieś 50 m dalej O.o
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
13 lutego 2013 12:44
U nas też z daleka go słyszą 🙂
Alicja_8,szałowo Wam w tych oranżach!

Ja kupiłam piłkę w sklepie z chińszczyzną, taką dla małych dzieci do siadania, z rączką. Za jakieś 15 złotych. Na razie nic mi jej nie zeżarło,więc polecam.
Jak tylko dorwę aparat to porobię zdjęcia tej derki na Pampku bez siodła

Mogę przyjechać w sobotę 😂
ja uczyłam kłaniać się Pelargonie i skończyło się to tak, że klękała jak chciałam czyścić kopyta i zaniechałam tego procederu.
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
14 lutego 2013 20:05
http://pzhk.pl/hodowla/rejestr-ogierow/  rejestr ogierów 2013 🙂
m.indira   508... kucyków
15 lutego 2013 21:17
troszkę poskakały Nasze gwiazdy dzisiaj 😉
w akcji dwie pary forumowe Drobna i Oficer oraz bielanska21 i Neron





Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
16 lutego 2013 11:32
Uwielbiam to małe, rude, kudłate 😀
m.indira Obie parki nieźle sobie radzą !  😀

Pampek 135 w kłębie w derce 135:

m.indira świetnie sobie te Wasze hucki radzą! aż miło popatrzeć 🙂
Ciekawa jestem kiedy ja z Grubciem wrócę do skoków...
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
16 lutego 2013 18:46
Pampek NUMBER 1 🙂 do pyska mu w tej derce..

m.indira ależ skaczą te wasze gwiazdy...super. Jak ja bym chciała żeby mój Magnaś tak chociaż troszkę oderwał się od ziemi :P


m.indira   508... kucyków
16 lutego 2013 22:03
no chłopaki 100 mają obcykane, dzieki za uznanie, mam nadzieje że damy radę do sezonu tak przygotować konie by powalczyły na huculskich parkurach skutecznie ...
tak, u nas brak śniegu od jakiegoś czasu, mamy dziurę w koło, promień jakieś 20-30 km, od Jarosławia, stajnia idealnie się mieści 😉
Pierwszy raz udzielam się na takim forum więc dam zdjęcie swojego konia i w skrócie go opisze 😀

Koń ze zdjęcie to klacz .. Ma na imię Sekunda , w lipcu skończy 4 lata.
Sekunda jest hucuło-arabem , z wyglądu przypomina bardziej araba 🙂
Trzymam ją u siebie obok domu 😀
Towarzyszy jej 3 letnia gniada klacz o imieniu Ikona , jest to Ślązak 😀
m.indira   508... kucyków
16 lutego 2013 22:55
po głowie, prędze i uszach zdecydowanie to Hucek 😉
jeśli chodzi o nazewnictwo, tak jak i arabo-koniki tak i arabo-hucuły nie na odwrót
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
16 lutego 2013 23:00
sekundays, masz zdjęcie całego konia? Z przodu araba nie widać wcale, tak jak pisała m.indira cały hucuł 😉
kurczak i m.indira  jak tylko wejde na komputer to dam jej całe zdjęcie.. Nie jest czystym hucułem bo jej ojciec to czysty arab a matka czysty hucuł.. Sekunda zaczyna się robić siwa i pręga jej powoli znika.. Posture ma bardziej araba ..  Ale zobaczycie później :-)
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
18 lutego 2013 01:58
ma ktoś zdjęcie klaczy L- Ofelia ( Rewir , Laszka) ur.25.03.1994 ?
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
18 lutego 2013 12:27
sekundays no dawaj dawaj całego bo każdy jest ciekawy..głowa i uszy typowo huculskie. Ale nie da się ocenić tylko po jednej fotce.

A teraz kilka zdjęć mojego Magnacego. Mamy problemy z praca na lonży bo Magnaś nie umie galopować na lonży. Mamy niechęć do galopu po kole. Prawdopodobnie przez jego nadal duże otłuszczenie ciała taki ruch sprawia mu nie lada problem. Dlatego zaczęliśmy pracę nad swobodnym galopem w ręku po prostych, aby trochę go zachęcić ale w formie zabawy a nie mozolnego popędzania go do galopu na lonży w wyniku czego wścieka się waląc w moją stronę tylnymi nogami.
Za pierwszym razem bieganie w ręku nie sprawiało nam żadnej frajdy i nawet zmuszenie go do kłusa było nie lada zadaniem. Ale zastosowaliśmy metodę parę kroków i nagroda w postaci garsteczki owsa. Na tyle to nas zmotywowało, że kłusujemy i galopujemy w ręku 🙂 i już nie tylko w stronę stajni ale od stajni.
Może to wszystko głupie co pisze, ale dla mnie to duży sukces bo Magnacy należy do tych koni co nie lubią się przemęczać a do tego jego otłuszczenie. Dlatego małymi krokami do przodu i lonża nie będzie dla nas problemem.

I kilka fotek:




A tak na marginesie. Czy całkowite odstawienie owsa (bo mało pracy ostatnio) i karmienie tylko sianem i ściółka ze słomy wystarczy nam całkowicie? Czy w powinnam suplementować mu jakieś witaminy i minerały. Sporadycznie dostaje mesz.
Pozatym nadal szukamy odpowiedniego miejsca na nowy dom, gdzie konia będą mi karmić tak jak ja chcę i będzie całe dnie na padokach, na dworku a nie stał w boksie i jadł..jadł bez ruchu. Wkurza mnie tam gdzie obecnie jesteśmy że nie mamy stałej całodobowej opieki a konie na noc zostają same w stajni. tylko trzyma mnie fakt że mam kilkoro dzieciaków na jazdy i jakąś tam mini rekreacje. CHCEMY ZMIAN!!!Trzymajcie kciuki za jutro!!!!!!Wkrótce coś się u nas zmieni...
Alicja_8 Myślę, że jak metoda pomaga to nawet i najgłupsza będzie dobra 😉 Pampek swego czasu nie chciał galopować na lonży. Ot, on nie będzie. Ale ja nie odpuściłam i teraz fajnie sobie galopuje 🙂

To ja wrzucam zdjęcia Pampka, który 3 dni pod rząd miał ostry wycisk pod siodłem, a wczoraj wzięłam go na łąkę na otwartą przestrzeń  😁





Ok, już uciekam  😁
Alicja- na trzy kobyły z którymi pracowałam od początku tylko jedna bezproblemowo nauczyła się chodzic na lonży. Pozostałe były na NIE bo NIE. Trzeba to przepracować. Co on robi zamiast galopować? Staje przodem do Ciebie, czy po prostu ma w nosie sygnały? Co do owsa- spokojnie mozesz odstawić i nic nie bedzie.
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
18 lutego 2013 22:13
marysia550 on się nie zatrzymuje tylko przechodzi do kłusa i zwalnia tempo. Jak ja go zachęcam do galopu to wtedy się wścieka bo "w ogóle on ma biegać" i pokazuje to podskokami i nogami wysoko. Zrobi kilka kroków (2-3) i kłusik. Strasznie mi się przy tym nakręcał. Metoda która opisałam daje takie efekty, że nie ma walenia we mnie ze złości i niechęci kopytami i widzę że sprawia mu to większą przyjemność. Pozatym nauczenie go galopować na lonży to nie mój jakiś tam kaprys a raczej chęć pracy z nim i rozwoju. Młodzi nie jesteśmy, ale nie znaczy że nie możemy się rozwijać 🙂
pampera ale frajde Pampkowi sprawiłaś...jakie wygibasy tworzył 🙂


Mocne kciuki za nas jutro!!!Może nowy dom i inne życie..
Alicja- tak jak napisałam trzeba to przepracować.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się