szalonakobyła, miałam do czynienia tylko z
Fruity Passion, ale to jest bardzo lekka odżywka, więc wspomagałam się olejem. Po myciu najpierw nakładałam odżywkę, potem jeszcze rozcierałam w dłoniach olej (z kiełków pszenicy) i wmasowywałam w pasma dosyć obficie, ale wiadomo - ilość oleju trzeba dopasować indywidualnie. Na minus - strasznie niewydajna. Kilka użyć i po odżywce, niestety. Ma fajny zapach i robi mi ładne locze. Zużyłam 2 butelki na pół z mamą (ale ona krótkowłosa, więc dużo nie nakładała). Pewnie jeszcze niejednokrotnie kupię.
Fructis Nuri Gładki ma skład podobny do AiK, ale bogatszy i fajniejszy. To będzie mój kolejny zakup, więc pewnie zdam relację. Ma wysoko niacynamid, a to jemu przypisuję zasługi robienia z moich fal rulonów. Jak kupię, to zdam relację.
Garnier Mega Objętość 48H może piórkować włosy ale, z tego co pamiętam, skład ma całkiem ok. Może trzeba będzie się wspomagać olejem.
Na inne nie zwracałam uwagi i ciężko mi znaleźć składy, żeby porównać 🙁 Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to wal 🙂